W opisie nie podano, że autorem jest ksiądz, a ja nie wnikałam, po prostu sięgnęłam na fali klimatu o spokoju ducha, olewaniu i innych tego typu. Gdybym sprawdziła, to bym nie czytała, ale skoro zaczęłam... Dłuższą chwilę byłam zadowolona i tylko trochę niespokojnie wyczekująca, ale wciąż pełna nadziei, że nie padnie sakramentalne (nomen omen): "odpowiedzią na wszystko jest Bóg". Padło, ale doczytałam, bo to krótkie nagranie. I teraz opinia: książka dla tych, dla których Bóg jest odpowiedzią na wszystko. Amen.
P.S. Dla uzupełnienia opinii posłużę się ulubionym cytatem z "Hańby" Coetzeego:
(...) dla mnie dobroczyńcy zwierząt są trochę jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy tacy radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować.

W opisie nie podano, że autorem jest ksiądz, a ja nie wnikałam, po prostu sięgnęłam na fali klimatu o spokoju ducha, olewaniu i innych tego typu. Gdybym sprawdziła, to bym nie czytała, ale skoro zaczęłam... Dłuższą chwilę byłam zadowolona i tylko trochę niespokojnie wyczekująca, ale wciąż pełna nadziei, że nie padnie sakramentalne (nomen omen): "odpowiedzią na wszystko jest...