rozwińzwiń

Żony kartelu. O śmiertelnie poważnych decyzjach, niezłomnej miłości i upadku El Chapo

Okładka książki Żony kartelu. O śmiertelnie poważnych decyzjach, niezłomnej miłości i upadku El Chapo Mia Flores, Olivia Flores
Okładka książki Żony kartelu. O śmiertelnie poważnych decyzjach, niezłomnej miłości i upadku El Chapo
Mia FloresOlivia Flores Wydawnictwo: Muza kryminał, sensacja, thriller
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Cartel Wives: A True Story of Deadly Decisions, Steadfast Love, and Bringing Down El Chapo
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2018-06-20
Data 1. wyd. pol.:
2018-06-20
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328707764
Tłumacz:
Jolanta Sawicka
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Majami. Zły pies Janek Fabiańczyk, Artur Górski
Ocena 6,5
Majami. Zły pies Janek Fabiańczyk, A...
Okładka książki Strażacy. Tam, gdzie zaczyna się bohaterstwo Joanna Pasztelańska, Rafał Pasztelański
Ocena 7,7
Strażacy. Tam,... Joanna Pasztelańska...
Okładka książki Chińczyk. Król polskiego narkobiznesu Aleksander Majewski, Jarosław Maringe
Ocena 5,9
Chińczyk. Król... Aleksander Majewski...
Okładka książki Ostatnia dziewczyna. O mojej niewoli i walce z Państwem Islamskim Jenna Krajeski, Nadia Murad
Ocena 7,3
Ostatnia dziew... Jenna Krajeski, Nad...

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
65 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
145
94

Na półkach:

Chyba jeszcze nigdy nie oceniłam żadnej książki tak nisko.
Cały czas miałam wrażenie, że czytam jakies opowiadanie napisane przez licealistę na zaliczenie semestru…
Przytoczone rozmowy żywcem wycięte z taniego harlequina. Albo nikt tego porządnie nie przeredagował albo dla wydawcy nie było to kompletnie ważne.
Strata czasu.

Chyba jeszcze nigdy nie oceniłam żadnej książki tak nisko.
Cały czas miałam wrażenie, że czytam jakies opowiadanie napisane przez licealistę na zaliczenie semestru…
Przytoczone rozmowy żywcem wycięte z taniego harlequina. Albo nikt tego porządnie nie przeredagował albo dla wydawcy nie było to kompletnie ważne.
Strata czasu.

Pokaż mimo to

avatar
389
368

Na półkach: , , , ,

Olivia i Mia poznały braci, gdy Ci znani byli w swoim środowisku z handlu narkotykami.Pomimo wszystkich plotek, i sprawdzonych informacji, które docierały do nich postanowiły dać im szansę.Gdy Pedro i Junior zostali zmuszeni do ucieczki do Meksyku, dziewczyny zmieniły swoje życie o 180 stopni, by móc wspierać swoich partnerów.

To wszystko brzmi jak scenariusz dobrego filmu sensacyjnego, z tym, że to historia oparta na faktach.Obie panie Flores opowiadają z detalami jak wyglądało ich życie od momentu poznania mężów, procesu ucieczki za nimi z USA, zadomawianie się w ojczystym kraju, „rozkręcanie” działalności i współpracę z jednym z najbardziej znanych i poszukiwanych bossów narkotykowych – El Chapo, kończąc na współpracy z amerykańskimi służbami, w celu dobrowolnego poddania się karze. Jeśli interesuje Cię świat karteli narkotykowych, jest to książka dla Ciebie!

„ Żony kartelu” została napisana przez Olivię Flores żonę Margarito Floresa (Juniora),oraz Mię Flores, małżonkę Pedro Floresa.Dlaczego po nią sięgnęłam? Ponieważ wszystko co związane jest z Meksykiem (zwłaszcza współczesność) bardzo mnie interesuje.Oglądałam wiele filmów dokumentalnych na temat przestępczości w Meksyku, kartelach narkotykowych, ale nie przypominam sobie, abym poznała historię z tzw. „pierwszej ręki”, od osób, które były w samym środku wydarzeń, i były kobietami.Nie będę oceniała ich wyborów, czy zrobiły dobrze wiążąc się z braćmi, i narażając swoje życia na niebezpieczeństwo, ale chcę skupić się na tym, ile cennych informacji otrzymujemy dzięki tej książce.Mamy ich tutaj naprawdę dużo.Olivia i Mia przez lata znajdowały się w centrum wydarzeń.Życie w luksusie, cudowne domy, pokojówki, nowe samochody, kontakt z osobami znanymi, ale też porwania, lęk o życie bliskich, życie w pułapce, a także rozstanie z ukochanymi mężami.Naprawdę nudy nie uświadczysz czytając historię życia rodziny Flores.Jest tu wszystko to, co osoba zainteresowana tematyką chciałaby odnaleźć.Historie i perspektywy przeplatają się, gdyż książka napisana jest oczyma obu pań.Poznajemy ich reakcję na to samo wydarzenie z dwóch perspektyw.Książka mnie wciągnęła całkowicie.Kupując ją myślałam, że wiem czego się spodziewać, ale było zdecydowanie lepiej.Tak bardzo zainteresowała mnie historia i losy bohaterów, że nie mogłam powstrzymać się przed zrobieniem researchu i sprawdzeniem co słychać u Pedra i Juniora.Jak ich życie toczy się dalej.Nie można nie zauważyć, że sposób przedstawiania wydarzeń i sylwetek mężów jest subiektywny, mając na celu przedstawienie Pedra i Juniora w lepszym świetle.Przyznaję, że czasem sama łapałam się na myślach, że poza „jednym poważnym mankamentem”, to są fajni chłopcy.Oczywiście nie rozgrzeszam ich uczynków, nie umniejszam - zło zostało wyrządzone i to nie byle jakie zło.Jednak fakt, że poszli na ugodę sprawia, że można mieć nadzieję, że chęć zadośćuczynienia była szczera.

Szczerzę polecam przeczytanie tej książki.

Olivia i Mia poznały braci, gdy Ci znani byli w swoim środowisku z handlu narkotykami.Pomimo wszystkich plotek, i sprawdzonych informacji, które docierały do nich postanowiły dać im szansę.Gdy Pedro i Junior zostali zmuszeni do ucieczki do Meksyku, dziewczyny zmieniły swoje życie o 180 stopni, by móc wspierać swoich partnerów.

To wszystko brzmi jak scenariusz dobrego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
644
189

Na półkach: ,

Natknęłam się na tą książkę przypadkiem tuż po obejrzeniu netflixowego serialu "El Chapo". Było to dla mnie świetne uzupełnienie tematu i kolejne spojrzenie na działanie świata karteli narkotykowych. Historia Mii i Olivii jest z jednej strony nieprawdopodobna, ale z drugiej wywołuje mieszane uczucia. Niemniej jednak cieszę się, że ją przeczytałam. Świat rodziny Flores to zdecydowanie inny świat i ciekawym doświadczeniem było poznanie go na kartach książki.

Natknęłam się na tą książkę przypadkiem tuż po obejrzeniu netflixowego serialu "El Chapo". Było to dla mnie świetne uzupełnienie tematu i kolejne spojrzenie na działanie świata karteli narkotykowych. Historia Mii i Olivii jest z jednej strony nieprawdopodobna, ale z drugiej wywołuje mieszane uczucia. Niemniej jednak cieszę się, że ją przeczytałam. Świat rodziny Flores to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2111
2049

Na półkach:

"Żony kartelu" to ciekawa historia mężów Mii i Olivii Flores. Autobiografia sławnych bliźniaków, życia rodzinnego i handel narkotykami.

Czytelnik na początku dowiaduje się skąd pochodzą słynne żony, czym się zajmowały zanim poznały Petera i Juniora. Jakie prowadziły życie i jak poznały pięknych braci. Książka z jednej strony pokazuje jak ważne jest życie rodzinne, idealizacja i walka o normalność. Z drugiej strony ukazuje złe narkotyki, handel i liczne porachunki. Z pewnością można zadać sobie pytanie: Czy pieniądze dają szczęście? Czy blichtr i życie w luksusie trwa wiecznie balansując na granicy dwóch światów?

Warto sięgnąć po książkę i dowiedzieć się o kilku wartościach jakimi kierują się wybory ludzi ze świata przestępczego.

"Żony kartelu" to ciekawa historia mężów Mii i Olivii Flores. Autobiografia sławnych bliźniaków, życia rodzinnego i handel narkotykami.

Czytelnik na początku dowiaduje się skąd pochodzą słynne żony, czym się zajmowały zanim poznały Petera i Juniora. Jakie prowadziły życie i jak poznały pięknych braci. Książka z jednej strony pokazuje jak ważne jest życie rodzinne,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2135
863

Na półkach: ,

Mam co do niej kompletnie mieszane uczucia... z jednej strony spodziewałam się że Panie będą bronić swoich mężów i mówić o swoich uczuciach, z drugiej myślałam że to będzie dużo bardziej emocjonalne. Miałam nadzieję na lekturę z perspektywy żon kartelu, a to jest trochę niekompletna czasami oschła biografia, napisana w średnio ciekawy sposób, częściowo składająca się z przeżyć częściowo z opowiadań... Troszkę szkoda, liczyłam że będzie lepiej.

Mam co do niej kompletnie mieszane uczucia... z jednej strony spodziewałam się że Panie będą bronić swoich mężów i mówić o swoich uczuciach, z drugiej myślałam że to będzie dużo bardziej emocjonalne. Miałam nadzieję na lekturę z perspektywy żon kartelu, a to jest trochę niekompletna czasami oschła biografia, napisana w średnio ciekawy sposób, częściowo składająca się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
81
8

Na półkach: ,

Książka jak dla mnie jest podzielona na dwie narracje. W jednej jest opisana cała mechanika działania karteli: transport, rozliczenia, logistyka, i to wypada bardzo ciekawie a w drugiej czytamy o nieprawdopodobnej miłości i jak wspaniałymi osobami są mężowie owych żon z kartelu. Oczywiście nie neguję, że tak mogło być aczkolwiek brzmiało to dość niewiarygodnie, na tle brutalnych działań karteli i handlarzy narkotyków.
Ogólnie książka jak najbardziej do przeczytania.

Książka jak dla mnie jest podzielona na dwie narracje. W jednej jest opisana cała mechanika działania karteli: transport, rozliczenia, logistyka, i to wypada bardzo ciekawie a w drugiej czytamy o nieprawdopodobnej miłości i jak wspaniałymi osobami są mężowie owych żon z kartelu. Oczywiście nie neguję, że tak mogło być aczkolwiek brzmiało to dość niewiarygodnie, na tle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
412
296

Na półkach:

"Żony Kartelu"Mia Flores,Olivia Flores.
Książka bardzo wciągająca od pierwszej do ostatniej strony. Obaj bracia więzienia opuszczą w 2021 roku.
Co dalej to życie pokaże,mimo to podoba mi się ich niełatwa decyzja oddania się w ręce władz i współpraca. Ich żony pokazały w tej książce że,rodzina dla obu braci jest dla nich najważniejsza. Książkę polecam.

"Żony Kartelu"Mia Flores,Olivia Flores.
Książka bardzo wciągająca od pierwszej do ostatniej strony. Obaj bracia więzienia opuszczą w 2021 roku.
Co dalej to życie pokaże,mimo to podoba mi się ich niełatwa decyzja oddania się w ręce władz i współpraca. Ich żony pokazały w tej książce że,rodzina dla obu braci jest dla nich najważniejsza. Książkę polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Uwierzyłam Olivii i Mii. Przekonały mnie, że bracia Flores nie byli złymi ludźmi.
Książka jest niezwykle ciekawa, daje wgląd w to, co nie mieści się w wyobraźni przeciętnego człowieka… jak organizuje się przerzuty narkotyków, gdzie się je ukrywa, kto się tym wszystkim zajmuje i z kim musi to wcześniej uzgodnić – tym wszystkim, między innymi, zajmowali się bracia Flores. Między innymi, ponieważ oprócz tego byli dla swoich „pracowników” troskliwymi szefami, dla niektórych nawet przyjaciółmi, dla kontrahentów – „uczciwymi” biznesmenami, co jednak najważniejsze, dla swoich rodzin byli najlepszymi mężami, ojcami, braćmi i synami.
Okazuje się, że handel narkotykami był dla bohaterów rzetelnie wykonywanym zawodem, który jednak ich nie definiował. Definiowały ich postawa względem Olivii i Mii oraz ich dzieci i dla tej części ich historii warto przeczytać książkę.
Zdecydowanie polecam.

Uwierzyłam Olivii i Mii. Przekonały mnie, że bracia Flores nie byli złymi ludźmi.
Książka jest niezwykle ciekawa, daje wgląd w to, co nie mieści się w wyobraźni przeciętnego człowieka… jak organizuje się przerzuty narkotyków, gdzie się je ukrywa, kto się tym wszystkim zajmuje i z kim musi to wcześniej uzgodnić – tym wszystkim, między innymi, zajmowali się bracia Flores....

więcej Pokaż mimo to

avatar
298
287

Na półkach: ,

To co w Europie jest hipokryzją w USA jest chyba określane wiarą w siebie ..

Gdybym miał ocenić książkę gdzieś w połowie to właśnie za tę cechę autorek dałbym 1 gwiazdkę. Wyższa ocena wynika z faktu jak wiele później musiały wycierpieć.

Kiedy drugi mąż jednej z nich poszedł na współpracę to stracił on w jej oczach całą wartość i nie mogła na niego więcej patrzeć bo został szczurem. Kiedy trzeci mąż poszedł na współpracę to było to niewiarygodnie odważne poświęcenie się dla całej ich rodziny ..

Chciałbym jeszcze zauważyć jedną kwestię. Oczywiście branża narkotykowa to samo zło i przynosi ludzkości tylko cierpienie. Jeżeli jednak potraktujemy hipotetycznie pracę bliźniaków jak każde inne zajęcie zarobkowe a meksykańską organizację z El Chapo na czele jako "Firmę" to wyglądałoby to mniej więcej w ten sposób:
Bracia niezapraszani przybywają do Meksyku, nawiązują współpracę z Firmą. Firma ich ochrania, wybawiając co najmniej raz od deportacji, kiedy siły USA jechały ich już przejąć. Prezes Firmy jest do nich nastawiony bardzo pozytywnie, robiąc sobie z nich żarty okazuje im sympatię a kiedy oni mają problemy finansowe, pomaga im żeby wyszli na swoje. Władze USA nie mają na nich nic z bieżącej działalności i wówczas bliźniacy wymyślają sobie, że zniszczą to wszystko, nagrywając i sprzedając ludzi którzy byli dla nich życzliwi.

Autorki książki co kilka stron podkreślają jakimi dobrymi, właściwie wspaniałymi ludźmi są bliźniacy, jednak ich działania były destrukcyjne niezależnie od społeczeństwa w którym przyszło im żyć.

To co w Europie jest hipokryzją w USA jest chyba określane wiarą w siebie ..

Gdybym miał ocenić książkę gdzieś w połowie to właśnie za tę cechę autorek dałbym 1 gwiazdkę. Wyższa ocena wynika z faktu jak wiele później musiały wycierpieć.

Kiedy drugi mąż jednej z nich poszedł na współpracę to stracił on w jej oczach całą wartość i nie mogła na niego więcej patrzeć bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
570
568

Na półkach: , ,

Olivia Flores urodziła się w ubogiej dzielnicy Chicago. Zawsze była pewną siebie dziewczyną. W wieku piętnastu lat zaszła w ciążę i urodziła synka. Zamiast zajmować się dzieckiem wolała spędzać czas w świecie gangu, dilerów narkotykowych i ogromnych pieniędzy. W wieku osiemnastu lat zaczęła przemycać marihuanę. Interesowała ją wolność i wielkie pieniądze, świat blichtru uderzył jej do głowy. Podczas jednej z akcji wpadła i została skazana na dziesięć lat więzienia o zaostrzonym rygorze. Wychodzi po sześciu miesiącach z pomocą Leo, dilera narkotykowego. Po śmierci jej pierwszego męża w jej życiu pojawił się Junior, Margarito Flores. Junior jest pierwszą i zarazem ostatnią miłością jej życia. Niczego jej w życiu nie brakowało, miała ubrania i perfumy od najlepszych projektantów, jeździła luksusowymi samochodami i mogła sobie na wszystko pozwolić. Junior rozjaśnił jej życie.

Mia Flores była córką policjanta. Mieszkała w sąsiedztwie Petera. Domyślała się, że jego rodzina nie zarabiała legalnie pieniędzy. Ciągnie ją do Petera, bardzo podoba jej się jego dojrzałość. Mia była córką doskonałą, skromną i pomocną, zawsze liczyła się ze zdaniem ojca. Całkowite przeciwieństwo Olivii. Nie potrafiła jednak trzymać się od Petera z daleka.

Olivia i Mia są żonami sławnych bliźniaków jednojajowych odpowiedzialnych za wzrost napływu narkotyków do Stanów Zjednoczonych. Bliźniacy urodzili się w narkobiznesie. Uczyli się zawodu od swojego ojca a później rozkręcili własny biznes. Osiągnęli niewyobrażalny sukces i szybko zarobili ogromne pieniądze. Siedzą w tym tak głęboko, że nie mają możliwości wyjścia. Nie raz musieli porzucić wszystko i natychmiast uciekać. Odkryli nowe sposoby rozwożenia narkotyków po świecie i współpracowali z najbardziej niebezpiecznymi ludźmi.W 2008 roku zaczęli współpracować z rządem federalnym i oddali się w ręce władz. Zaczęli donosić na znane im osoby z narkotykowego świata i w 2015 roku zostali skazani za swe przestępstwa. Mia i Olivia mieszkają wraz z dziećmi w odosobnionym miejscu, w ukryciu. Jako żony bliźniaków musiały zaakceptować ich styl życia i przeżywać wszystkie straszliwe momenty. Do końca życia będzie im groziło śmiertelne niebezpieczeństwo.

"Żony kartelu" to autobiograficzne wspomnienia żon nierozłącznych bliźniaków. Chcą one opowiedzieć światu o okropieństwach jakich były świadkami, jak biznes narkotykowy potrafi niszczyć. Nakreślony został obraz przestępczego świata oraz pokazany został jak wygląda ten biznes od środka. narkotykowy rynek został przedstawiony od podszewki. Narkomania jest jedną z największych współczesnych plag. Narkotyki stały się tragedią dla milionów osób biorących i ich najbliższych. Istotną przyczyną gwałtownego rozprzestrzeniania się narkomanii jest szybko rosnący w siłę mafijno - kartelowy przemysł narkotyczny, dysponujący olbrzymimi środkami. Członkowie karteli reprezentują nieskończoną władzę, bezkarność i pieniądze.

Mam OGROMNY problem z oceną tej książki i chyba pierwszy raz miałam tak mieszane uczucia podczas czytania jakiejś książki. Z jednej strony myślałam o dziesiątkach tysięcy ludzi, którzy stracili życie z powodu narkotyków a z drugiej są osoby takie jak Mia i Olivia. Ukazują jak wspaniali są ich mężowie i jak dumne są z tego, że należą do rodziny - bzdura! Jak można rzekomo nie wiedzieć czym zajmuje się twój mąż a jednocześnie chwalić się tym jak ogromny sukces osiągnęli i jak im się dobrze żyło? Jedno przeczy drugiemu... Miałam wrażenie jakby ogromną niesprawiedliwością było to, że muszą wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. Jak można nie rozumieć i nie widzieć jakie ich biznes niesie konsekwencje? Oni nie widzą co robili źle, cały czas boją się tylko o własny tyłek. Zasłużyli na taką karę. Mój problem polegał na tym, że z jednej strony działania Flores'ów są naganne z moralnego punktu widzenia i nie da się ich usprawiedliwić. Książka jest biografią więc czy oceniać czyny bohaterów czy całokształt. Historia sama w sobie jest bardzo wciągająca i bardzo dobra. Przedstawiona historia została dobrze opowiedziana ale jednak cały czas w mojej głowie coś krzyczy - złe narkotyki, złe kartele. Mam wrażenie jakby panie Flores wciąż dążyły do utrzymania sławy. Przez większą część książki łapałam się za głowę i nie mogłam uwierzyć w to co czytam. Sto myśli w głowie i totalny mętlik, który cały czas mi towarzyszył. Podsumowując, książka choć moralnie jest mocno naganna, jest bardzo dobra. Napisana przez życie dlatego jest warta uznania. Jestem ogromnie ciekawa czy czytaliście "Żony kartelu" i jakie są Wasze odczucia. Chętnie poznam wasze zdanie.

https://zaczytanapatka.blogspot.com/2018/08/zony-kartelu-mia-flores-olivia-flores.html

Olivia Flores urodziła się w ubogiej dzielnicy Chicago. Zawsze była pewną siebie dziewczyną. W wieku piętnastu lat zaszła w ciążę i urodziła synka. Zamiast zajmować się dzieckiem wolała spędzać czas w świecie gangu, dilerów narkotykowych i ogromnych pieniędzy. W wieku osiemnastu lat zaczęła przemycać marihuanę. Interesowała ją wolność i wielkie pieniądze, świat blichtru...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    89
  • Chcę przeczytać
    77
  • Posiadam
    23
  • 2018
    9
  • Teraz czytam
    7
  • 2019
    3
  • E-book
    2
  • 2022
    2
  • 2020
    2
  • Przeczytane w 2018
    2

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także