Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Ten tomik jest troche naiwny i zbyt dobrze wszysko bohaterowi wychodzi, ale i tak sie swietnie czyta. Bardzo mnie wciagnelo i jestem bardzo ciekawa co bedzie dalej.

Ten tomik jest troche naiwny i zbyt dobrze wszysko bohaterowi wychodzi, ale i tak sie swietnie czyta. Bardzo mnie wciagnelo i jestem bardzo ciekawa co bedzie dalej.

Za mną już 5 tom i nadal trzyma poziom. Na początku Satoru śni o Airi i próbuję ją dogonić , gdy odchodzi. Następnie się budzi i cały czas się zastanawia czemu wciąż jest w tych czasach skoro Hinazuki jest bezpieczna. I po chwili dociera do niego , że musi uratować inne ofiary i myśląc o tym patrzy jak mama piję kawę i nagle mówi , że też by się napił:D A kobieta mu daję , a potem się śmieję jak piję. Później bohater rozmawia z nauczycielem i mu dziękuję , a ten mówi , że matka Hinazuki i jej facet mają zakaz zbliżania się do dziewczynki. W pewnej chwili bohater odkrywa , że nauczyciel trzyma w schowku mnóstwo lizaków i mówi Satoru , że to dlatego , że rzucił palenie i prosi by nikomu nie mówił. Potem do bohatera dociera , że może już nie uda mu się wrócić do swoich czasów , a następnie w szkolę Ken'ya zauważa , że bohater jest zamyślony i stwierdza , że to nie koniec i Satoru zgadza się z nim. I Ken'ya mówi , że chcę być adwokatem i opowiada , że jego ojciec też jest adwokatem i broni mężczyznę , który został skazany za morderstwo swojej córeczki i tylko on mu wierzy , że tego nie zrobił. I wtedy bohater zaczyna podejrzewać , że to ten sam morderca , a Ken'ya , a także Hiromi mu wierzą i chcą mu pomagać. I szukają informacji o przyszłej ofierze i Satoru pyta się mamy jak może się zaprzyjaźnić z kimś kogo nie zna. Tak samo pyta nauczyciela. I w końcu śledzi dziewczynkę Aya , ale zjawia się jego mama z zakupami i idą do domu ,a po drodze spotykają nauczyciela i ten ich podwozi i mama Satoru zauważa lizaki. Później Satoru z kolegami zagadują Aya i jednemu z nich się spodobała( Kazu) i zaprosił ją do ich bazy. Następnego bohater idzie do szkoły i nagle widzi Hinazuki , która wróciła. Bohater do niej biegnie i prawie wpada pod ciężarówkę. Potem są wszyscy w szkolę i okazuję się , że Hinazuki będzie dojeżdżać do szkoły i będzie mogła być z nimi. Później są w bazie i nagle przychodzi Aya i Kazu wita ją zawstydzony. A Hinazuki mówi Satoru , że Misato chodzi sama , bo straciła przyjaciół. Potem oboje idą pod drzewko przy którym kiedyś byli i nagle Hinazuki dziękuję Satoru i mówi , że jest Jej bohaterem. A chłopak się zawstydza. Potem Satoru wraca do domu i spotyka tam mamę i jej wspólnika , którego poznał w przyszłości i rozmawia z nim jakby znał go od lat. I podczas tej rozmowy mężczyzna mówi , że tropi mordercę i , że jego mama w młodości również była małym detektywem jak Satoru , a chłopak nazywa mamę - "Babochłop" I dostaję od niej po głowie:D Później Hinazuki próbuję pogodzić się z Misato , ale ta odchodzi i Satoru żegna się z przyjaciółmi i z Hinazuki i biegnie pilnować Misato , bo czuję , że coś jej grozi. I mimo , że Ken'ya proponuję , że z nim pójdzie to Satoru biegnie sam. I znajduję ją na meczu hokejowym , a jak za nią idzie to ta nagle znika i bohater wybiega na dwór i widzi samochód i myśli , że została porwana. Nagle zjawia się nauczyciel i Satoru prosi go by jechał za samochodem. I w czasie drogi nauczyciel zaczyna mówić dziwne rzeczy i , gdy Satoru sięga po lizaki okazuję się , że ich nie ma. A nauczyciel uśmiecha się mrocznie i mówi , że nie znajdzie lizaków , bo to nie jest jego samochód. A bohater jest w szoku. W tym tomie prawda o mordercy wyszła na jaw. I mimo wszystko spodziewałem się , że to nauczyciel , bo wiadomo , że zabójca to mężczyzna , który znał ofiary , a także matkę Satoru , a nauczyciel był jedynym mężczyzną , który ciągle się pojawił obok bohaterów. I jeszcze te lizaki. Oraz , że był w pobliżu Aya , gdy Satoru jej pilnował. I teraz bohater znalazł się w niebezpieczeństwie. Na plus powrót Hinazuki. Jej relacja z Satoru nadal świetna.

Za mną już 5 tom i nadal trzyma poziom. Na początku Satoru śni o Airi i próbuję ją dogonić , gdy odchodzi. Następnie się budzi i cały czas się zastanawia czemu wciąż jest w tych czasach skoro Hinazuki jest bezpieczna. I po chwili dociera do niego , że musi uratować inne ofiary i myśląc o tym patrzy jak mama piję kawę i nagle mówi , że też by się napił:D A kobieta mu daję ,...

(tomy 5-8)
Po uratowaniu Hinazuki walka Satoru dopiero się rozpoczyna. Przez zmianę pierwszego morderstwa nie ma już pewności jak dalej wszystko się potoczy. Postanawia zacząć od ostatnich punktów zaczepienia jakie posiada i próbuje zbliżyć się do Nakanishi - drugiej ofiary. Nie wie, że morderca też zauważył jego działania.
Przez różnice w przeszłości bohatera zaczyna martwic powrót do teraźniejszości. Choć nie umie stwierdzić jak bardzo zmieni się jego życie zaczyna przypuszczać że utracił wiele jego elementów. Perspektywa straty odkrywa przed nim jak Airi była dla niego ważna, jej pozytywne myślenie i wiara w niego były jedynym jasnym promykiem wśród tragedii.
Największym dla mnie zaskoczeniem było to, że mordercę poznajemy już na końcu 5 tomu (satysfakcją było to że poprawnie wskazałam sprawcę) i przeskakujemy do dorosłości w której zaszły szokujące zmiany. Zwiększyła się rola Kenya, wszystkie wydarzenia z młodości sprawiły że razem z panem Sawadą tropi porywacza dzieci. Dostaliśmy w końcu szerszy kontekst jego zbrodni, nie tylko w miejscowości bohaterów. Rozdział z perspektywy mordercy był świetny, autor niezwykle ciekawie przedstawił jego sposób myślenia, młodość i początki zabójstw.
Jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że mam wrażenie, że dwa ostatnie tomy straciły trochę na dynamizmie i napięciu. Gdy mamy odkryte wszystkie karty gra w kotka i myszkę nie była już tak ekscytująca jak wcześniej. Choć i tak zakończenie podobało mi się dużo bardziej niż wersja z anime.
Po poznaniu całości historii mogę ją Wam z całego serca polecić. Choć sama tożsamość winowajcy nie jest szczególnie skomplikowana to sama rozgrywka między bohaterami została przedstawiona w bardzo interesujący sposób, każdy tom czytałam z czystą przyjemnością, wiele razy zaskakując się przebiegiem akcji. Przeplatanie się linii czasowych ubogaciło zwykłą sprawę kryminalną w coś oryginalnego do czego z chęcią będę wracać.

(tomy 5-8)
Po uratowaniu Hinazuki walka Satoru dopiero się rozpoczyna. Przez zmianę pierwszego morderstwa nie ma już pewności jak dalej wszystko się potoczy. Postanawia zacząć od ostatnich punktów zaczepienia jakie posiada i próbuje zbliżyć się do Nakanishi - drugiej ofiary. Nie wie, że morderca też zauważył jego działania.
Przez różnice w przeszłości bohatera zaczyna...