Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Od tej mangi nie sposob sie oderwac. Super sie ja czyta, bardzo wciaga i jestem nieslychanie ciekawa jak ta historia sie zakonczy.

Od tej mangi nie sposob sie oderwac. Super sie ja czyta, bardzo wciaga i jestem nieslychanie ciekawa jak ta historia sie zakonczy.

To już 7 tom i historia Satoru zbliża się do końca. Manga zaczyna się w tym samym momencie co zakończyła się poprzednia czyli Satoru spotyka Airi. I teraz , gdy dziewczyna chcę odejść myśli o tym , że nie może pozwolić jej odejść. I pyta jakie ma marzenie i dziewczyna mówi , że chcę zrobić zdjęcie nieba i bohater czuję , że uzyskał odpowiedź na pytanie , które już kiedyś zadał i nagle przypomina sobie sceny z udziałem Airi i po chwili mdleję. I znów zapadł śpiączkę i śnił o czasach , gdy nie uratował Hinazuki i nie zapadł w śpiączkę. A ostatni obraz to martwa mama i nagle się obudził i matka powiedziała , że spał 386 dni. I bohater myśli o tym , że chyba zaczyna rozumieć. Później znów przechodzi rekonwelsację , a do doktora dzwoni jakaś osoba i pyta o Satoru , ale ten nie udziela żadnych informacji. A Satoru ćwicząc chodzenie myśli o tym , że musi wiedzieć co się stało. I widzimy jak obserwuję go mama i myśli o tym , że przez te wszystkie lata wierzyła , że się obudzi i nigdy nie wątpiła. I cały czas przy nim trwała. A potem okazuję się , że morderca również obserwuję Satoru i cieszy się , że żyję. Później Satoru mówi Ken'ya , że śnił o czasach , gdzie Hinazuki , Aya i Hiromi zostali zabici , a przyjaciel mówi mu , że ma kilku podejrzanych , ale nie powie mu , bo nie chcę wpłynąć na jego wspomnienia. I zauważa , że zawsze rozmawiali o takich sprawach na schodach. Później Satoru spędza czas z dziewczynką , którą poznał w poprzednim tomie i okazuję się , że wyzdrowiała i morderca ich obserwuję. Satoru również go zauważa , ale go nie poznaję. A morderca myśli , że czas na kolejne rozdanie. Później bohater myśli o Airi i przypomina sobie jej numer , ale nie dzwoni i nagle mama przynosi mu list od Yukiego i ten piszę , że bardzo się ucieszył , gdy dowiedział się że Satoru się obudził. I , że jest wdzięczny , bo wie że zapewniał mu alibi , a także że jest za granicą i ma rodzinę. I jak wrócą to na pewno go odwiedzą. Potem Satoru zastanawia się kim była dla niego Airi i myśli o tym , że znów chcę poczuć to samo uczucie w sercu , które czuł przy niej. Potem opuszcza szpital na kulach i szuka Airi. W pewnej chwili znalazł się na skrzyżowaniu , gdzie uratował chłopca w 1 tomie i przypomina to sobie , a także przypomina sobie jak razem z Airi uratowali dzieci i jak wierzyła , że nie zabił matki. I w końcu znajduję Airi i jest szczęśliwy i czuję ciepło w sercu i już ma się odezwać , ale nagle przypomina sobie Airi w płonącym domu i płaczącą Airi , gdy go aresztowano i rezygnuję z tego , a Airi przechodzi obok niego. Potem widzimy jak Ken'ya w przeszłości spotkał wspólnika matki Satoru. A spotkał go , gdy mężczyzna , którego bronił jego ojciec wyszedł na zwolnienie warunkowe , a jego sprawa uległa przedawnieniu i prawdziwego mordercy już nie skażą. A następnie dziewczynka z którą zaprzyjaźnił się Satoru chcę mu poprawić humor i proponuję wycieczkę nad staw. I bohater widzi zdjęcie tego miejsca i jest w szoku. A potem razem z Ken'ya rozmawiają i ten pyta czy Satoru na pewno chcę tam jechać i Satoru odpowiada , że tak. I , że nie ma zamiaru uciekać i dodaję jeszcze , że zakończą to razem. Później widzimy mordercę i ten myśli , że Satoru sprawił , że zaczął żyć i , że znów marzy mu się by zobaczyć jak Satoru próbuję pokonać śmierć. A na koniec mangi Satoru , jego mama i dziewczynka jadą na wycieczkę , a morderca podąża z nimi i uśmiecha się. W tym tomie widać , że historia zbliża się do końca i czuć , że nadchodzi ostateczna konfrontacja z mordercą. Widać też , że morderca jest bardzo pewny siebie i coś czuję że to będzie jego zgubą. Świetna też była scena , gdy Satoru mówi Ken'ya , że zakończą to razem. No i szkoda , że bohater mimo wszystko nie odezwał się do Airi , ale pewnie przestraszył się wspomnień , gdzie widział cierpienie Airi. Szkoda też , że nie było w tym tomie Hinazuki. W sumie to trochę dziwne. Czekała 15 lat by się obudził i tylko raz go odwiedziła. Nawet się nie pojawiła jak obudził się po tych 386 dniach. Tylko Ken'ya się pojawiał. Mam nadzieję , że w przyszłym tomie będą wszyscy bliscy Satoru

To już 7 tom i historia Satoru zbliża się do końca. Manga zaczyna się w tym samym momencie co zakończyła się poprzednia czyli Satoru spotyka Airi. I teraz , gdy dziewczyna chcę odejść myśli o tym , że nie może pozwolić jej odejść. I pyta jakie ma marzenie i dziewczyna mówi , że chcę zrobić zdjęcie nieba i bohater czuję , że uzyskał odpowiedź na pytanie , które już kiedyś...