Klasyczny przewodnik dla tych, którzy wybierają się do Andaluzji, ale nie po to, aby poleżeć na plaży czy prowadzić nocne, szaleńcze życie, ale dla tych, którzy chcą naprawdę poznać jej historię, architekturę, kulturę, mieszkańców, posmakować tamtejszej kuchni, zobaczyć prawdziwe flamenco.

Ja podczas "lektury" tej pozycji skupiłam się na kilku największych i chyba najbardziej popularnych miastach tej części Hiszpanii, jak Sevilla, Cordoba, Grenada, Kadyks, Ronda i Malaga, bowiem to właśnie one stanowić będą niebawem cel mojej podróży po Andaluzji. Ten region fascynuje przede wszystkim mieszanką architektury i kultury arabskiej, mauretańskiej i rzymskiej, to tu przez wieki żyli obok siebie wyznawcy trzech religii - katolickiej, muzułmańskiej i żydowskiej, pozostawiając po sobie wiele cennych zabytków i miejsc kultu religijnego. Nie sposób zatem będąc w tym rejonie Półwyspu Iberyjskiego nie zobaczyć sewilskiej katedry, Giraldy, Alcazar'u czy Pałacu Piłata, nie obejrzeć Alhambry czy Alcazab'y podczas pobytu w Grenadzie, Mezquity, Synagogi i Mediny Azahara w Cordobie albo pięknej Rondy słynącej między innymi z jednego z najwspanialszych w Europie ogrodów usytuowanego na skalnym tarasie. W Maladze koniecznie trzeba odwiedzić Muzeum Picassa oraz tamtejszą katedrę. Nie można nie uczestniczyć w pokazie flamenco, nie wypić regionalnego piwa czy wina, nie zjeść tapas bądź innych regionalnych przysmaków. A przede wszystkim poczuć klimat, sympatię tamtejszych mieszkańców, cieszyć się słońcem i błękitnym niebem. Mam nadzieję na moc wrażeń i wspaniałych wspomnień z pobytu.

Klasyczny przewodnik dla tych, którzy wybierają się do Andaluzji, ale nie po to, aby poleżeć na plaży czy prowadzić nocne, szaleńcze życie, ale dla tych, którzy chcą naprawdę poznać jej historię, architekturę, kulturę, mieszkańców, posmakować tamtejszej kuchni, zobaczyć prawdziwe flamenco.

Ja podczas "lektury" tej pozycji skupiłam się na kilku największych i chyba...