Jak Starbucks ocalił mi życie. Inspirująca, prawdziwa historia człowieka, który stracił wszystko i na nowo odnalazł się w Starbucksie.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- How Starbucks saved my life.
- Wydawnictwo:
- MT Biznes
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361040743
- Tłumacz:
- Marcin Kowalczyk
- Tagi:
- Starbucks Coffee Company pamiętnik
Mając pięćdziesiąt lat Michael Gates Gill miał wszystko: duży dom na przedmieściach, kochającą rodzinę i pracę na kierowniczym stanowisku, która przynosiła mu sześciocyfrowy przychód. Jeszcze przed skończeniem sześćdziesiątki stracił to wszystko, poza wykształceniem na prestiżowym uniwersytecie i poczuciu, że wszystko mu się w życiu należy. Zaczęło się od utraty pracy. Następnie romans przekreślił dwadzieścia-cztery lata małżeństwa. A na koniec zdiagnozowano u niego wolno rosnący guz mózgu. W tym samym czasie ze związku pozamałżeńskiego urodził mu się syn. Gill nie miał pieniędzy, ubezpieczenia zdrowotnego i żadnych perspektyw. Pewnego dnia znalazł się w kawiarni Starbucksa na Manhattanie. Pijąc kawę latte ? ostatni luksus, jaki pozostał mu w życiu ? zastanawiał się nad swoim nieszczęściem i rozważał możliwości, które nie były zbyt optymistyczne. I wtedy spotkał dwudziesto-ośmioletnią kierowniczkę kawiarni Starbucksa, Crystal Thompson, która pół-żartem, pół-serio zaproponowała mu pracę. Ponieważ nie miał nic do stracenia, przyjął ją i w ten sposób przeszedł od picia kawy w garniturze Brooks Brothers do serwowania jej w firmowym, zielonym fartuchu. Po raz pierwszy w swoim życiu Gill należał w swoim środowisku do mniejszości ? był jedynym starszym i białym facetem, pracującym w zespole młodych Afro-Amerykanów. Musiał pozbyć się wszystkich uprzedzeń, które wpajano w niego od najmłodszych lat życia i przyznać przed samym sobą, że praca, którą teraz wykonywał, była naprawdę ciężka. Praca, z którą młodzi współpracownicy, chociaż mieli o połowę gorsze wykształcanie i dwa razy więcej problemów niż on, świetnie sobie radzili.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 32
- 29
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Jak Starbucks ocalił mi życie. Inspirująca, prawdziwa historia człowieka, który stracił wszystko i na nowo odnalazł się w Starbucksie.
Dodaj cytat
Opinia
Pomysł na opisanie historii człowieka, który z wyżyn kariery zawodowej spadł do pozycji barysty była ciekawym pomysłem, jednak sposób jej opisania jest nieco mdły. Zbyt wiele miejsca autor poświęcił nudnym wspominkom wczesnej młodości, zamiast tego wolałabym poczytać o różnicach między sieciówką Starbucks a wielką korporacją JT Walters Group. Mam wrażenie, że jednak Michael Gates Gill nie do końca pogodził się ze swoją porażką zawodową, skoro na każdym kroku podkreśla, że rozmawiał z Hemigwayem lub trącił łokciem Królową brytyjską. Mało mnie to obchodziło i nie miało istotnego zastosowania w tej historii...oczywiście moim zdaniem.
Pomysł na opisanie historii człowieka, który z wyżyn kariery zawodowej spadł do pozycji barysty była ciekawym pomysłem, jednak sposób jej opisania jest nieco mdły. Zbyt wiele miejsca autor poświęcił nudnym wspominkom wczesnej młodości, zamiast tego wolałabym poczytać o różnicach między sieciówką Starbucks a wielką korporacją JT Walters Group. Mam wrażenie, że jednak Michael...
więcej Pokaż mimo to