Książka została mi podsunięta do przeczytania przez bliskiego członka rodziny. Nie zrozumiałam dlaczego? Odwaga bycia nielubianym… Przecież ja chciałabym być lubiana, jak chyba każdy z nas... Byłam negatywnie nastawiona do tej książki. Ale przełamałam się, zaczęłam czytać. I nie żałuję. Książka daje bardzo dużo do myślenia. I wcale nie mówi o tym, jak szukać sobie nieprzyjaciół. Mówi o tym, jak zaakceptować siebie, jak nie uzależniać się od opinii innych, jak walczyć z traumami przeszłości. Książka napisana jest w formie dialogu – rozprawy filozoficznej między młodzieńcem a filozofem. Oparta jest na motywach teorii Alfreda Adlera- oprócz Freuda i Janga jednego z trzech dziewiętnastowiecznych psychologów. I chociaż nie ze wszystkimi teoriami przedstawionymi w książce się zgadzam, wręcz zmusiła mnie ona do wielu przemyśleń. Niektóre rozdziały czytałam kilkakrotnie, fragmenty książki czytałam rodzinie.
Dla zachęcenia do lektury zacytuję fragment:
„Filozof: Bycie nielubianym bezsprzecznie jest nieprzyjemne. Gdyby to było możliwe, człowiek chciałby żyć tak, aby wszyscy go lubili. Chciałby zaspokoić swoje pragnienie bycia docenianym. Ale starając się żyć tak, aby wszyscy cię lubili, wpędzasz się w prawdziwą niewolę. Poza tym – to niemożliwe. Dążenie do wolności ma określoną cenę. Ceną wolności w stosunkach międzyludzkich jest bycie nielubianym przez innych.
Młodzieniec: Nie! Zupełnie się z tym nie zgadzam. Nie ma mowy, aby coś takiego można było nazwać wolnością. To szatański sposób myślenia, który prowadzi do złego. Filozof: Dopóki człowiek nie przestanie się przejmować cudzymi opiniami, dopóki będzie bał się popadnięcia w niełaskę i nie pogodzi się z faktem, że może nigdy nie zostanie doceniony, dopóty nie będzie w stanie podążyć swoją drogą. Innymi słowy człowiek nie będzie wolny.
Młodzieniec: Chodzi więc o to, żeby być nielubianym przez innych?
Filozof: Chodzi o to, by nie obawiać się bycia nielubianym. Nie twierdzę, że powinieneś żyć tak, aby być nielubianym, i w żadnym razie nie namawiam cię do złego. Nie myl tych pojęć. Odwaga bycia szczęśliwym obejmuje tez odwagę bycia nielubianym. Kiedy zdobędziesz się na taką śmiałość, wszystkie relacje międzyludzkie przestaną być dla ciebie ciężarem."

Książka została mi podsunięta do przeczytania przez bliskiego członka rodziny. Nie zrozumiałam dlaczego? Odwaga bycia nielubianym… Przecież ja chciałabym być lubiana, jak chyba każdy z nas... Byłam negatywnie nastawiona do tej książki. Ale przełamałam się, zaczęłam czytać. I nie żałuję. Książka daje bardzo dużo do myślenia. I wcale nie mówi o tym, jak szukać sobie...