Niestety dałem się nabrać, książkę zakupiłem po obejrzanym wywiadzie którego udzielił autor w jednej ze stacji telewizyjnych w którym to prowadzący przez 15 min zachwycał się nad tą książką. Czytając tą książkę miałem wrażenie, że oglądam "polską komedię romantyczną albo kryminalną nakręconą w ostatnich latach w których to mamy pięknych młodych i bogatych ludzi, którzy nawet w zimę jeżdżą kabrioletami" czyli tandeta :) Druga rzecz chyba jeszcze gorsza to taka, że autor na siłę koloryzuje niektóre rzeczy. Np w jednym z opowiadań opisana jest sytuacja z bankomatami i ściąganiu odcisków palców z klawiatury w celu identyfikacji wypłacającego pieniądze - zamiast wystąpić o nagranie z kamery bankomatowej, to policja po kilkunastu dniach od transakcji sciągnęła odciski palców z klawiatury bankomatu - bajki :) Druga sprawa to może mały szczegół ale w Polsce nie płaci się czekami za usługę :) Ale czek brzmi tak po amerykańsku :)

Niestety dałem się nabrać, książkę zakupiłem po obejrzanym wywiadzie którego udzielił autor w jednej ze stacji telewizyjnych w którym to prowadzący przez 15 min zachwycał się nad tą książką. Czytając tą książkę miałem wrażenie, że oglądam "polską komedię romantyczną albo kryminalną nakręconą w ostatnich latach w których to mamy pięknych młodych i bogatych ludzi, którzy...