Zwykle nie sięgam po taki gatunek literacki- romans historyczny, więc była to dla mnie w pewnym stopniu mała odskocznia.
Jest to lekka historia o byłym żołnierzu, który walczył na pierwszym froncie oraz dziewczyny z nieprawego łoża.
Oczywiście bohaterowie wmawiają sobie,że nie mogą być razem. Muszę przyznać, że co dziwne, nie irytowało to mnie. Powody są dość logiczne, ale jednak (jak to w romansach) para powoli się w sobie zakochuje. Między czasie motyw morderstwa robi się coraz ciekawszy.
Powieść tą dobrze się czyta. Styl pisarski pani Gaelen jest przyjemny w odbiorze.
Ogromny minus muszę dać za to, że opisywana historia jest od samego początku na wskroś przewidywalna. Trochę autorka pomieszała w końcówce, więc trochę mnie to zaintrygowało.
Jeżeli macie potrzebę przeczytać coś lekkiego i dużo nie wymagacie to możecie sięgnąć po tą powieść. Ale jeśli jesteście wymagającymi czytelnikami to lepiej odpuście ją sobie, zawiedziecie się.

Zwykle nie sięgam po taki gatunek literacki- romans historyczny, więc była to dla mnie w pewnym stopniu mała odskocznia.
Jest to lekka historia o byłym żołnierzu, który walczył na pierwszym froncie oraz dziewczyny z nieprawego łoża.
Oczywiście bohaterowie wmawiają sobie,że nie mogą być razem. Muszę przyznać, że co dziwne, nie irytowało to mnie. Powody są dość logiczne, ale...