Jest to album towarzyszacy bardzo dobrej wystawie pod tym samym tytulem. Mozna ja bylo ogladac na poczatku 2016 roku w Muzeum Historii Fotografii W Krakowie.
Znakomita, na wysokim poziomie publikacja, oparta na autorskim wyborze prac i wsparta tekstem m.in. Adama Mazura.
Michal Cala, urodzony w Toruniu artysta, poswiecil sie fotografowaniu Slaska i okolic.
W tym wydawnictwie prezentuje kilkadziesiat fotografii (glownie czarno-bialych), ktore moga oczarowac ogladajacego. Prace te wykonywane byly od lat 70-tych dwudziestego wieku po poczatek wieku dwudziestego pierwszego.
Patrzymy na pojedynczych ludzi wsrod gigantycznych fabryk i kopalni Slaska i na przepiekne galicyjskie wioski. Widzimy jak pejzaz zmienia sie pod wplywem czlowieka, ale i jaki wplyw na czlowieka moze miec.
Czytamy, ze artysta poslugujac sie dlugimi obiektywami i splaszczajac plany obrazu uzyskuje malarskie efekty. Dzieki temu jego zdjecia przyciagaja patrzacego jak magnes.
Rewelacyjne fotografie!

Jest to album towarzyszacy bardzo dobrej wystawie pod tym samym tytulem. Mozna ja bylo ogladac na poczatku 2016 roku w Muzeum Historii Fotografii W Krakowie.
Znakomita, na wysokim poziomie publikacja, oparta na autorskim wyborze prac i wsparta tekstem m.in. Adama Mazura.
Michal Cala, urodzony w Toruniu artysta, poswiecil sie fotografowaniu Slaska i okolic.
W tym...