Zainteresował mnie opis z tyłu. Wyglądała na krótką i ciekawą-takiej właśnie potrzebowałam.

Poznajemy nastolatkę z Ameryki, która miała problemy z narkotykami. Opisuje swoje przeżycia w zeszycie. Zapiski zaczyna od dokładnego określenia ile jest na tzw. głodzie. Autorka w płynny sposób zetknęła główną bohaterkę z ofiarą gwałtu. Bea (główna bohaterka)angażuje się w tę sprawę, co skutkuję jej problemami związanymi ze szkołą, a nawet policją, co bardzo denerwuje jej rodziców, którzy martwią się, że córka wróci do nałogu. Jej mama jest malarką, tata wykłada na uniwersytecie, gdzie chce, aby jego córka uczęszczała, ponieważ wie o jej zdolnościach do malowania, co wiąże się z jej tajemniczym, unikalnym talentem. Spotyka ona swojego starego znajomego; razem próbują znaleźć gwałciciela. Czy im się to uda?

Dla mnie początek tej książki może zniechęcić czytelników nie gustujących w książkach o amerykanskich, stereotypowych nastolatkach. Ale nie przestawajcie czytać! Bo książka im bardziej się w nią zagłębia, tym bardziej ona wciąga.

Zainteresował mnie opis z tyłu. Wyglądała na krótką i ciekawą-takiej właśnie potrzebowałam.

Poznajemy nastolatkę z Ameryki, która miała problemy z narkotykami. Opisuje swoje przeżycia w zeszycie. Zapiski zaczyna od dokładnego określenia ile jest na tzw. głodzie. Autorka w płynny sposób zetknęła główną bohaterkę z ofiarą gwałtu. Bea (główna bohaterka)angażuje się w tę...