Moje życie w bliskości Ojca Pio. Tajemny dziennik duchowy.
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Serafin
- Data wydania:
- 2015-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-01-01
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363243562
Powierzyła się Ojcu Pio całkowicie i we wszystkim: w życiowych wyborach, relacjach z innymi, myślach, uczuciach, na drodze do Boga. On: doskonały nauczyciel, mistrz, ale także brat, przyjaciel, ojciec. Ona: doskonała uczennica, która chciała tylko tego, czego on chciał. Zawsze mu towarzyszyła i we wszystkim bez zastrzeżeń była posłuszna. Wiedział, że może na nią liczyć. Prowadził ją od maleńkości, poprzez studia, pracę pedagogiczną (była nauczycielką w szkole), w każdej codziennej aktywności.
Dbała o codzienne potrzeby Ojca Pio jak siostra. Troszczyła się o jego bieliznę i ubrania, opiekowała się nim, gdy źle się czuł. Zastępowała mu najbliższą rodzinę, której troski Ojciec Pio bardzo potrzebował, choćby ze względu na swoją kondycję zdrowotną.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 17
- 5
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Moje życie w bliskości Ojca Pio. Tajemny dziennik duchowy.
Dodaj cytat
Opinia
O.Pio nie jest moim ulubionym świętym, ani też postacią szczególnie przeze mnie podziwianą. Mimo to byłam ciekawa książki, która "wywołała wiele emocji". Nie zgorszyły mnie fragmenty w których o.Pio i Celonice wyrażali sobie wzajemną miłość i oddanie, wręcz przeciwnie bardzo mnie poruszyły. Zgorszyły mnie natomiast, i to głęboko inne rzeczy, a w szczególności ciągłe porównywanie zakonnika z San Giovani Rotondo z Jezusem, niemal utożsamienie go z Nim- np. nazywanie o.Pio współodkupicielem i twierdzenie, jakoby o. Pio cierpiał za zbawienie ludzkości. W pewnym fragmencie Cleonice porównuje siedzącego na wózku o. Pio do papieża zasiadającego na tronie, na co otrzymuje od niego łagodną reprymendę,kiedy jednak w tej samej sytuacji porównuje go do Chrystusa zakonnik nie wydaje się mieć problemu. Podobnych fragmentów jest niestety sporo i nie sposób analizować każdego z nich. Przypomniała mi się w tym miejscu św. Monika, matka św. Augustyna, której biskup sprzeciwił się, gdy chciała za bardzo uczcić męczenników. Szkoda, że nie znalazł się nikt, kto by skutecznie ukrócił egzaltacje Cleonice... Gwoli uczciwości intelektualnej należy dodać, że w książce pojawiają się (choć mniej licznie) fragmenty w których o. Pio wyraża swoją pokorę, uważa się za największego grzesznika etc.-typowa zresztą retoryka w tego typu twórczości hagiograficznej.
W cierpieniu jednak chyba o. Pio niewątpliwie Chrystusa przewyższył. Cierpiał przecież bezustannie, dzień i noc przez tyle lat. Twierdził, że nigdy nie zdejmuje swojej korony cierniowej. Podczas gdy Jezus modli się o oddalenie kielicha boleści, o. Pio pożąda cierpienia, nazywa je rozkoszą, klejnotami itp. A jednak pomimo tak wielu cierpień, wygląda na to, że ludzie dalej trwają w swoich grzechach, jak ubolewa po śmierci kapucyna Cleonice. Hmm... Bóg, który zsyła na człowieka taki ogrom cierpień i jeszcze nieomal na próżno- myślę, że gdybym znała chrześcijaństwo tylko w wersji o. Pio, to chyba nigdy nie poczułabym się zachęcona do tej religii.
Na koniec jeszcze jedna refleksja: Cleonice często nazywa o.Pio także "matką" Więc o. Pio-mężczyzna mógł przyjąć na siebie rolę matki i to jest ok., nikt nie rozdziera szat nad ideologią gender. A co jeśli jakaś kobieta zechciałaby przyjąć na siebie rolę ojca? Jeśli chciałaby zostać przewodniczką duchową także dla mężczyzn? Czemu żadnej świętej kobiety nikt nie nazwał: "widzialnym Panem Jezusem"?
O.Pio nie jest moim ulubionym świętym, ani też postacią szczególnie przeze mnie podziwianą. Mimo to byłam ciekawa książki, która "wywołała wiele emocji". Nie zgorszyły mnie fragmenty w których o.Pio i Celonice wyrażali sobie wzajemną miłość i oddanie, wręcz przeciwnie bardzo mnie poruszyły. Zgorszyły mnie natomiast, i to głęboko inne rzeczy, a w szczególności ciągłe...
więcej Pokaż mimo to