"Kolacja z zabójcą" to kolejny kryminał z Anastazją Kamieńską w roli głównej. Te osoby, które czytały którąkolwiek z książek A.Marininy wiedzą, że nie znajdą w niej opisów brutalnych morderstw, zawiłej intrygi, szczególnie zaskakujących wątków. Autorka serwuje nam spokojne śledzenie pracy rosyjskich milicjantów, sposobu dochodzenia do wyjaśnienia morderstwa, trochę różnorodnych absurdów. Nie znalazłam tutaj niczego, co trzyma w niepewności, nawet główny podejrzany szybko wysuwa się na pierwszy plan, nie budząc wątpliwości, że na końcu książki zostanie ujęty.

Sięgnęłam po "Kolację..." bo znam inne książki tej autorki i wiem czego się spodziewać. Lubię A.Kamieńską z jej matematycznym talentem, analitycznym umysłem i ciekawym sposobem dedukowania. Lubię jej szefa Pączka i całą, ciekawą ekipę.
( Oczywiście wiem, kim była autorka, ale nie zraża mnie to do jej książek).

Ci, którzy szukają mocnych wrażeń, elementu zaskoczenia, powiedzenia "wow" po przeczytaniu ostatniej strony, bedą rozczarowani tą książką. Jeśli jednak ktoś szuka spokojnej lektury z nutą kryminalną, to ta pozycja jest dobra na relaksujące popołudnie.

"Kolacja z zabójcą" to kolejny kryminał z Anastazją Kamieńską w roli głównej. Te osoby, które czytały którąkolwiek z książek A.Marininy wiedzą, że nie znajdą w niej opisów brutalnych morderstw, zawiłej intrygi, szczególnie zaskakujących wątków. Autorka serwuje nam spokojne śledzenie pracy rosyjskich milicjantów, sposobu dochodzenia do wyjaśnienia morderstwa, trochę...