Sędzia
Wydawnictwo: Dupuis Cykl: Lucky Luke (tom 13) komiksy
46 str. 46 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Lucky Luke (tom 13)
- Tytuł oryginału:
- Le Juge
- Wydawnictwo:
- Dupuis
- Data wydania:
- 1959-01-01
- Data 1. wydania:
- 1959-01-01
- Liczba stron:
- 46
- Czas czytania
- 46 min.
- Język:
- francuski
- ISBN:
- 9782800114538
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 46
- 10
- 10
- 9
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Czasem na tym świecie zdarzają się persony, których życie jest tak szalone, że ciężko to sparodiować. Bowiem ich czyny są po prostu kwintesencją absurdu. Taki właśnie był sędzia Roy Bean, który żył w latach 1825-1903 na Dzikim Zachodzie w Teksasie. Samozwańczy "stróż" prawa, prowadzący przybytek będący jednocześnie saloonem i trybunałem, wymierzał wyroki kierując się przestarzałym kodeksem prawa cywilnego. Zresztą więcej spędził czasu w sądach jako oskarżony niż faktyczny sędzia. Na szyi nosił nawet pamiątkę w postaci blizny po sznurze na którym go powieszono za jedno z licznych przestępstw. Taka gwiazda Dzikiego zachodu, o której nawet w latach 1955-1956 powstał serial, musiała w końcu trafić na karty przygód Lucky Luke'a. Za scenariusz tego tomu odpowiadał sam Rene Goscinny, który w interesującym stylu przedstawił spotkanie legendarnego sędziego z legendą komiksowych westernów. O ironio, choć to raczej nie powinno nikogo dziwić, w tym albumie jest więcej faktów niż pomysłów autorów.
Tak, Roy Bean był naprawdę dziwny. W praktyce szuler oraz oszust, bardzo często wymierzający kary grzywny lub przymusowych robót publicznych (ewentualnie obu tych rzeczy na raz),żył przez wiele lat w miasteczku Langtry. To właśnie tam rozgrywa się akcja tego komiksu, gdzie Luke wpada w kłopoty przez nadgorliwego stróża prawa, który ma zwyczaj nakładać grzywny z byle powodu. Ot choćby za to, że na jego osobę padł cień w niedozwolonym czasie, albo ktoś zapłacił za piwo grubszym banknotem i sędzia "nie miał" wydać reszty. W tym momencie to nie jest żart scenarzysty, a dość powszechnie stosowana praktyka przez wspomnianego sędziego.
Kolejnym elementem, a w zasadzie postacią umiejętnie wykorzystaną przez Goscinnego podczas prac nad tym tomem jest niedźwiedź Joe. Tutaj mamy jego mocno przerysowana, bardzo ludzką w zachowaniu, postać, która jednak oddaje hołd oryginałowi. Niedźwiedź sędziego był bowiem bardziej straszny niż groźny, choć swoją rolę spełniał idealnie. W wersji komiksowej to w praktyce gąbka na alkohol, która jednak lubi poganiać od czasu do czasu za "skazańcem". W całej historii Joe odgrywa zresztą sporą rolę i nieraz daje się we znaki przeciwnikowi Roya, który postanawia prowadzić własny saloon-trybunał.
"Sędzia" to dość unikalny odcinek przygód Lucky Luke'a. Jak wspomniałem wcześniej, więcej w nim prawdy niż fikcji, choć oczywiście nie brak tutaj zwyczajowego przerysowania realiów Dzikiego Zachodu. W tym oczywiście roli grabarza, który ma w tym odcinku sporo do powiedzenia. Ciężko się temu dziwić, patrząc na zawód tytułowej postaci, której czyny sprawiają, że na jego terenie sępy są wyjątkowo tłustymi ptakami. Roy Bean jest jedną legend Dzikiego Zachodu i warto znać jego osobę. Na końcu komiksu zamieszczono zresztą zwięzłą biografię tego unikalnego sędziego, a jego dawny przybytek gdzie prowadził rozprawy i sprzedawał trunki po dziś dzień można odwiedzać. Zatem jeśli kiedyś udacie się do Langtry w Teksasie, nie zapomnijcie zahaczyć o ten muzealny przybytek, bowiem to kawał historii ludzi, którzy zdobyli Dziki Zachód.
Czasem na tym świecie zdarzają się persony, których życie jest tak szalone, że ciężko to sparodiować. Bowiem ich czyny są po prostu kwintesencją absurdu. Taki właśnie był sędzia Roy Bean, który żył w latach 1825-1903 na Dzikim Zachodzie w Teksasie. Samozwańczy "stróż" prawa, prowadzący przybytek będący jednocześnie saloonem i trybunałem, wymierzał wyroki kierując się...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTradycyjnie już niemal chciałem zacząć od krótkiego przedstawienia głównej postaci komiksu, który właśnie przeczytałem. A właściwsze byłoby stwierdzenie że obejrzałem. A konkretnie chodzi tu o postać, która jest rozpoznawalna na całym świecie. Nie tylko za sprawą znakomitych komiksów, ale i filmów, czy seriali. Tą postacią jest Lucky Luke. Najszybszy rewolwerowiec na Dzikim Zachodzie ma już ponad siedemdziesiąt lat, ale na emeryturę się nie wybiera. Wydawnictwo Egmont Polska co jakiś czas wznawia albumy z jego przygodami. I tym razem trafiłem na zeszyt „Sędzia”.
O komiksie możemy dowiedzieć się że:
Bohaterem albumu jest najbardziej niewiarygodny sędzia, jaki kiedykolwiek żył w Ameryce. W Teksasie, w zwykłym baraku, będącym zarazem barem i sądem, pod koniec XIX wieku sędzia Roy Bean sprzedawał swoje piwo i egzekwował prawo za pomocą starego Kodeksu Cywilnego, którego nigdy nie używał, i kolta, którego używał często. Traf chciał, że w tej okolicy pojawił się Lucky Luke, który od razu stał się podejrzanym i w krótkim czasie sędzia wytoczył mu proces... Czy Samotnemu Kowbojowi uda się dowieść swojej niewinności, czy zostanie niesprawiedliwie skazany i powieszony?
Tym razem – oprócz scen które nas bawią, komiks ten zawiera także sporą dawkę sytuacji, które powinny wywołać dreszczyk emocji. Przeglądając ten album bowiem, możemy mocno trzymać kciuki za naszego przyjaciela, który przecież na pewno jest niewinny. Oprócz typowych sytuacji, które przewijają się praktycznie w każdym komiksie z serii, mamy tu ukazaną postać autentyczną. Chodzi tutaj o osobę sędziego który – jak wyjaśnia Morris – rzeczywiście wydawał wyroki. Co ciekawe – rzadko była to kara więzienia. Zazwyczaj były to jakieś prace społeczne. Jeden ze skazanych na przykład wykonał afisze… Polecam uwadze całą serię. Okazuje się, że nie tylko bawi, ale i uczy.
Tradycyjnie już niemal chciałem zacząć od krótkiego przedstawienia głównej postaci komiksu, który właśnie przeczytałem. A właściwsze byłoby stwierdzenie że obejrzałem. A konkretnie chodzi tu o postać, która jest rozpoznawalna na całym świecie. Nie tylko za sprawą znakomitych komiksów, ale i filmów, czy seriali. Tą postacią jest Lucky Luke. Najszybszy rewolwerowiec na Dzikim...
więcej Pokaż mimo toSiła prawa.
Samotny Kowboj powraca w trzynastej odsłonie komiksowego cyklu :) Tym razem Lucky Luke’a czeka spotkanie z pewnym sędzią, który zasady praworządności traktuje w dość specyficzny i podporządkowany własnemu „widzimisię” sposób.
Teksas, koniec XIX wieku. Dziki Zachód rządzi się swoimi prawami - dosłownie i w przenośni. Pewien sędzia znany jako Roy Bean egzekwuje przepisy prawa wybitnie po swojemu. Częściej przy tym używa kolta niż Kodeksu Cywilnego ;) Już sam „budynek sądu” daje do myślenia, jest to bowiem zwykły barak będący połączeniem ostoi sprawiedliwości oraz… baru. Kiedy w okolicy pojawia się Lucky Luke od razu staje się dla sędziego osobą wybitnie podejrzaną. Oskarżenie „w majestacie prawa” to kwestia czasu – Czy Samotny Kowboj dowiedzie swej niewinności?
Seria komiksowa nie do zdarcia, która ani trochę się z biegiem czasu – i z kolejnymi tomami – nie nudzi. Mnóstwo gagów, humor sytuacyjny, charakterystyczna kreska - oto cechy właściwe temu cyklowi. Jeśli znacie, przeczytajcie kolejną odsłonę koniecznie. Jeśli serii nie znacie – czas najwyższy to zaniedbanie nadrobić.
Dziękuję Wydawnictwu Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.
Więcej na:
https://egmont.pl/Lucky-Luke.-Sedzia.-Tom-13,15984675,p.html
https://cosnapolce.blogspot.com/2019/05/sedzia-rene-goscinny-morris.html
Siła prawa.
więcej Pokaż mimo toSamotny Kowboj powraca w trzynastej odsłonie komiksowego cyklu :) Tym razem Lucky Luke’a czeka spotkanie z pewnym sędzią, który zasady praworządności traktuje w dość specyficzny i podporządkowany własnemu „widzimisię” sposób.
Teksas, koniec XIX wieku. Dziki Zachód rządzi się swoimi prawami - dosłownie i w przenośni. Pewien sędzia znany jako Roy Bean egzekwuje...
OSKARŻONY LUCKY LUKE
Dwa miesiące minęły odkąd ukazały się poprzednie dwa albumy o przygodach najszybszego kowboja na świecie i zgodnie z harmonogramem na naszym rynku pojawiły się właśnie dwa kolejne. Jak to było dotychczas najczęściej, tak i tym razem jeden z nich to klasyczna historia, drugi zaś zabiera nas w absolutnie współczesne już rejony cyklu. Ja w tym momencie przyjrzę się pierwszemu, kolejnej świetnej opowieści zaserwowanej nam przez legendarnego René Goscinnego, który jak nikt potrafił śmieszyć i serwować nam dowcipy na naprawdę świetnym poziomie.
Zawsze to Lukcy Luke strzegł prawa, łapał bandytów i nawet jeśli z jakichś przyczyn pozornie im pomagał, robił to dla dobra sprawy i po to, by ich pokonać. Teraz jednak to on będzie miała kłopoty z prawem. Gdy trafia do Teksasu, nie wie jeszcze co go tam czeka, ani nie ma też pojęcia w jakie problemy się wpakuje. A wszystko przez sędziego Roya Beana, który nie wydaje się najlepszym kandydatem do tej roli, ale cóż… pełni ją, a stróża prawa trzeba słuchać. Bean niezbyt często korzysta z kodeksu, woli kolta. Jednocześnie jego sąd to nic innego, jak barak, gdzie serwuje się piwo. Jak w takim miejscu można oczekiwać sprawiedliwości? Właśnie. A Lucky Luke, uznany za podejrzanego, będzie musiał bronić swojej niewinności. Jeśli mu się nie uda, cóż, stryczek już czeka, a miejscowy grabarz na pewno nie będzie zawiedziony!
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/04/lucky-luke-13-sedzia-morris-rene.html
OSKARŻONY LUCKY LUKE
więcej Pokaż mimo toDwa miesiące minęły odkąd ukazały się poprzednie dwa albumy o przygodach najszybszego kowboja na świecie i zgodnie z harmonogramem na naszym rynku pojawiły się właśnie dwa kolejne. Jak to było dotychczas najczęściej, tak i tym razem jeden z nich to klasyczna historia, drugi zaś zabiera nas w absolutnie współczesne już rejony cyklu. Ja w tym momencie...
Świetna seria. Dla mnie początek miłości do pism graficznych 😉
Świetna seria. Dla mnie początek miłości do pism graficznych 😉
Pokaż mimo to