rozwiń zwiń

Po prostu bądź

Okładka książki Po prostu bądź Magdalena Witkiewicz
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Po prostu bądź
Magdalena Witkiewicz Wydawnictwo: Filia literatura obyczajowa, romans
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2015-10-07
Data 1. wyd. pol.:
2015-10-07
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380750326
Tagi:
literatura polska literatura kobieca miłość

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Życie nie zawsze daje drugą szansę



5772 669 447

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
2619 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
493
323

Na półkach: ,

Recenzja również na blogu: kto-czyta-nie-pyta.blog.pl oraz FACEBOOKU fb.com/ktoczytaniepyta ZAPRASZAM! :)

Bywają takie książki, które nie pozwalają oderwać od siebie wzroku… Przyciągają z półki, błagają aby je dalej czytać i zarwać dla nich noc. Tak było w przypadku Po prostu bądź – książki, która wywołuje silne emocje i nie daje o sobie zapomnieć! Mnie nie pozwoliła zasnąć nawet wtedy, kiedy już ją skończyłam!


Zwykle w tym miejscu opowiadam nieco o fabule… W tym przypadku wydaje mi się to niemal zbrodnią! Fabuła jest tutaj ważna, ale najważniejsze są uczucia i emocje, które towarzyszom wydarzeniom z książki. Muszę jednak opowiedzieć Wam choć parę słów, więc zacznę od tego, że główną bohaterką jest Pola. Bardzo się z nią zżyłam, gdyż ta dziewczyna była głęboko nieszczęśliwa mieszkając na wsi… Ja sama znam spędziłam na wsi parę lat i niezbyt dobrze to wspominam! Pola chciała dla siebie czegoś więcej, niż dojenie krów i rozrzucanie ziarna kurom! Biegnąc za swoimi marzeniami postanowiła rozpocząć studia w Gdańsku. Jak wiadomo – na studiach wiele może się zmienić. Tak jest również w przypadku Pauliny, która pierwszy raz czuje się zakochana… I od tego uczucia wszystko się zaczyna, a później (jak to bywa w miłości) komplikuje!


Muszę wspomnieć, że opis z tylu okładki zdradza trochę za wiele... Po przeczytaniu go łatwo się domyśleć, co będzie dalej! Nie przeszkadza to jednak w odbiorze książki, lecz jest jej kwintesencją. I chociaż (ku mojemu rozczarowaniu) nie zostałam zaskoczona przez fabułę i dokładnie wiedziałam co się wydarzy, to Po prostu bądź pokochałam za jego niesamowitą mądrość i płynące z niego przesłanie. Na zachętę jeden z moich ukochanych fragmentów, który powinien przemówić niektórym z nas do rozumu.



Czy to ma sens? Oczywiście, że nie ma… Ale w każdym z nas jest w środku wielki strach – przed porażką, odrzuceniem, kłótnią i milionem innych rzeczy… A prawda jest taka, że mało kto potrafi się poprawnie komunikować! Na szczęście Magdalena Witkiewicz zwraca uwagę na to, że warto rozmawiać i otwarcie mówić, co nas boli! Fabuła książki udowadnia nam, że życie mogłoby być znacznie prostsze, gdybyśmy tylko tego chcieli! Los jest ślepy i przewrotny, a my powinniśmy posłuchać Horacego i chwytać dzień! Nigdy nie wiadomo, co przyniesie jutro – autorka udowadnia to nam niemal na każdej stronie… Robi to przy tym w sposób niezwykle ujmujący i pełen metafor, które uwielbiam.




Sama nie wiem, kiedy przeczytałam tę książkę... Rano dostałam ją od listonosza i miło zaskoczona (nie byłam pewna, czy uda się ją uzyskać do recenzji) zaczęłam czytać... Później zrobiłam przerwę i wieczorem wróciłam do lektury, a ona się nagle skończyła! Nie czułam zupełnie mijającego czasu - tak bardzo zżyłam się z bohaterami przez te parę godzin! Trochę szkoda, że wszystko skończyło się tak szybko! Chciałabym bowiem więcej wszystkiego (bohaterów, wątków pobocznych, opisów, piosenek, uczuć, humoru, dialogów), ale często bywam nienasycona przy dobrych książkach, więc nie warto tego uważać za zbytnią krytykę.




Warto również wspomnieć o tym, że niektóre sytuacje możemy obserwować z dwóch perspektyw – naszej głównej bohaterki Poli oraz jednego z męskich bohaterów. Autorka dzięki temu zabiegowi zwraca nam uwagę na to, że faceci jednak są z innej planety i czasem zachowują się absurdalnie, bo coś sobie uroili w głowie, a boją się otwartej rozmowy. Skoro bowiem coś im przyszło na myśl, to prawdopodobnie tak jest i już! Niestety – kobiety często reagują podobnie…



Cieszę się, że nie było „3 lata później” i tęczowego życia z dziećmi i zapachem świeżo pieczonych ciasteczek... Wszyscy wiemy, ze życie przecież nie jest czarno-białe, tylko szaro-kolorowe i nikt normalny nie jest szczęśliwy non stop! Autorka urwała opowieść w najbardziej odpowiednim momencie… Po zakończeniu Po prostu bądź możemy się spodziewać już tylko życia!


Magdalena Witkiewicz ma dar pisania prostym językiem o trudnych sprawach... Umie pokazać emocje, które później promieniują na taką nieszczęsną czytelniczkę, która nieświadomie pochlipuje i wyciera nos w rękaw (nie można przecież tracić czasu na poszukiwanie chusteczek!).

Dziękuje za te emocje i ważną refleksję o tym, co w życiu ważne i jak to biedne życie możemy wykorzystać... Książkę skończyłam czytać w nocy i było mi smutno, że to już koniec... Całą noc kotłowały mi się w głowie myśli i uczucia, abym następnego dnia mogła przelać je na ekran komputera… I przelałam, choć Po prostu bądź nadal jest gdzieś we mnie, a tekst piosenki Stinga (Practical Arrangement), którą inspirowała się autorka, non stop przewija mi się w głowie i powoduje dreszcze… Korzystając z okazji mogę się pochwalić, że słyszałam tę piosenkę na żywo (kocham Stinga!), ale teraz nabrała dla mnie nowego znaczenia… Już zawsze jak ją usłyszę będę miała przed oczami piękną, brązowowłosą Polę i jej poruszającą historię.

Recenzja również na blogu: kto-czyta-nie-pyta.blog.pl oraz FACEBOOKU fb.com/ktoczytaniepyta ZAPRASZAM! :)

Bywają takie książki, które nie pozwalają oderwać od siebie wzroku… Przyciągają z półki, błagają aby je dalej czytać i zarwać dla nich noc. Tak było w przypadku Po prostu bądź – książki, która wywołuje silne emocje i nie daje o sobie zapomnieć! Mnie nie pozwoliła...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 074
  • Chcę przeczytać
    1 897
  • Posiadam
    541
  • Ulubione
    248
  • 2018
    64
  • 2019
    38
  • Teraz czytam
    35
  • 2021
    35
  • 2017
    34
  • Magdalena Witkiewicz
    31

Cytaty

Więcej
Magdalena Witkiewicz Po prostu bądź Zobacz więcej
Magdalena Witkiewicz Po prostu bądź Zobacz więcej
Magdalena Witkiewicz Po prostu bądź Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także