Szczęśliwy dom
- Kategoria:
- literatura piękna
- Cykl:
- Jabłoniowy Sad (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2015-08-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-08-26
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380750241
- Tagi:
- literatura polska
Dom Heleny i Jana, położony na przedmieściach Krakowa, otoczony jabłoniowym sadem jest bezpieczną przystanią, do której zawsze mogą wrócić ich cztery, dorosłe córki. Z ganku można zejść prosto do ogrodu, jabłonie szumią łagodnie, rodzą piękne dorodne jabłka i trwają. Każda z czterech córek, Maryla, Gabrysia, Julia i Aniela może w każdej chwili schronić się w jego przytulnym wnętrzu.
Maryla to samotna czterdziestolatka, mama dwóch chłopców, którzy pilnie potrzebują męskiej ręki.
Gabrysia stara się o dziecko, za wszelką cenę.
Julia to młoda właścicielka przychodni weterynaryjnej. Jej narzeczony jest idealny, a rodzina kibicuje ich szczęściu. Ale czy to faktycznie miłość życia Julii?
Anielka, najmłodsza z córek, samotnie wychowuje córeczkę. Nikomu nie zdradziła, kto jest ojcem jej dziecka. Zamierza być szczęśliwą singielką i odrzuca wszelkie propozycje spotkań z mężczyznami.
Jan, dżentelmen starej daty, właściciel małej księgarni stworzył piękny dom. Dla ukochanej żony i córek. Ale po latach widzi, że coś się w tym pięknym planie nie zgadza. Dzieci, które wyrosły w tak niezwykłej atmosferze nie potrafią dobrze ułożyć sobie życia. Córki błądzą i wciąż podejmują złe decyzje. Dlaczego?
Czterdziesta rocznica ślubu zbliża się wielkimi krokami. Uroczystość, która miała być wielkim, radosnym wydarzeniem zmieni życie wszystkich członków rodziny. Czasem los prowadzi nas swoimi drogami, drwi z planów i celów, jakie sobie wyznaczamy. Bywa, że tajemnice z przeszłości nie dają o sobie zapomnieć i kładą się długim cieniem na życiu całej rodziny. Szczęściarzem jest ten, kto ma zawsze dokąd wracać. Do szczęśliwego domu, który pozwoli przeczekać każdą burzę i da swoim mieszkańcom siłę do kolejnego kroku. Bo z każdej sytuacji jest wyjście, trzeba je tylko odnaleźć.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Rodzina na medal
Szczęśliwa i zgodna rodzina podobnie jak dom, do którego zawsze można wrócić po wyfrunięciu w dorosłość to marzenie wielu osób. Takie właśnie stadło tworzą państwo Zagórscy.
Helena i Jan są już ze sobą 40 lat. Ich małżeństwo jest zgodne, szczęśliwe i trwałe. Małżonkowie nadal darzą siebie miłością i szacunkiem, są dla siebie opoką, przyjaciółmi i pokrewnymi duszami. Los obdarował tę parę czterema córkami. Wszystkie są już dorosłe, mają własne życie, a mimo to rodzice wciąż się o nie martwią i troszczą jakby nadal były małymi dziewczynkami. Maryla – samotna mama dwójki chłopców szuka mężczyzny, który zapełniłby pustkę w jej życiu po rozstaniu z mężem i zastąpił synkom tatę. Gabrysia stara się długo i bezskutecznie o dziecko, a Julia nie może zdecydować się na poślubienie kolegi po fachu. Aniela skupia się na samotnym wychowaniu córeczki i chce żyć jak singielka. Każdemu facetowi daje kosza. Państwo Zagórscy żyją w domu otoczonym pięknym sadem znajdującym się blisko Krakowa. Właśnie zbliża się ich rubinowa rocznica ślubu, a w związku z nią szykuje się duże rodzinne przyjęcie...
Jako zagorzała miłośniczka sag rodzinnych nie mogłam tej książki ominąć. Jako fanka pióra Krystyny Mirek nie mogłam „Szczęśliwego domu” nie przeczytać. Od pierwszej strony, a właściwie nawet od okładki, zakochałam się w początkowym tomie cyklu Jabłoniowy Sad.
Lektura od pierwszego rozdziału jest cudowna, wspaniała i urzekająca. Zagłębiając się w niej miałam wrażenie jakbym stała się kolejnym członkiem klanu Zagórskich. Familii, której obce są kłótnie, spory i niesnaski. Wszyscy noszący to nazwisko żyją ze sobą w harmonijnej relacji, nie dzielą ich nieporozumienia i obowiązuje zasada „wszyscy za jednego”. Siostry wzajemnie się wspierają, pomagają sobie, doradzają. W zasadzie tak przecież powinno być, a jednak w realnym świecie takie sytuacje mają miejsce coraz rzadziej.
Krystyna Mirek po raz kolejny udowodniła, że potrafi świetnie pisać, że potrafi stworzyć wspaniałe klimatyczne powieści, od których wręcz nie można się oderwać. Atmosfera książki jest niezwykle ciepła, serdeczna i rodzinna. A sam dom Zagórskich to bezpieczna wyspa na oceanie życia, na której można się schronić gdy smutno, źle i gdy pod górę wiedzie nasza ścieżka. Wykreowane postacie są niezwykle pozytywne, choć los nie szczędzi im wyzwań, kłopotów i trudnych sytuacji. Każdy z bohaterów musi radzić sobie przeciwnościami losu, ale też każdy wie, że może liczyć na bliskich, którzy nie odmówią pomocy. Autorka na kartach książki którą wręcz się pochłania porusza współczesne życiowe bolączki jak niepłodność, konieczność emigracji zarobkowej, samotne wychowywanie dzieci czy problemy natury ekonomicznej. Losy poszczególnych postaci płynnie się ze sobą splatają i łączą. Nie sposób nie otoczyć bohaterów tej książki sympatią i naprawdę trudno się z nimi rozstać do kolejnego tomu. Gorąco polecam tę powieść tym, którzy w lekturze szukają ciepłego, tryskającego pozytywnymi emocjami klimatu oraz tym, którzy chcą uciec od szarej i brutalnej rzeczywistości w inny, bardziej przyjazny świat. W domu Zagórskich z pewnością znajdziecie przyjazną, serdeczną atmosferę i poznacie nowych literackich przyjaciół. Gorąco i z serca rekomenduję oraz zapraszam do kolejnego tomu pod tytułem „Spełnione marzenia”
Bernardeta Łagodzic-Mielnik
Oceny
Książka na półkach
- 1 259
- 735
- 138
- 35
- 26
- 20
- 15
- 14
- 13
- 13
Opinia
Twórczość Krystyny Mirek znam i cenię już od kilkunastu miesięcy, a z każdą kolejną powieścią jestem coraz bardziej oczarowana talentem, warsztatem i stylem pisarki. Absolwentka polonistyki
na UJ w Krakowie potrafi wciągnąć czytelnika w swoje historie i naprawdę zainteresować go stworzoną przez siebie fabułą. Jej bohaterowie nigdy nie są papierowi, zawsze wzbudzają emocje i to często całkiem skrajne. Dzięki wykreowanej przez nią rzeczywistości sami zaczynamy zastanawiać się, jak postąpilibyśmy w tej czy innej sytuacji, ale też równie często odnajdujemy nasze własne dylematy, rozterki i problemy.
Krystyna Mirek to mama czwórki dzieci: trzech dorastających córek i jednego, najmłodszego synka. Przez wiele lat pracowała jako nauczycielka, obecnie skupiła się na tworzeniu powieści i opiece nad dziećmi.
„Szczęśliwy dom” to pierwsza część serii zatytułowanej „Jabłoniowy Sad”. W historii tej poznajemy cztery córki małżeństwa, które właśnie szykuje się do uroczystości związanej z czterdziestą rocznicą ślubu. Zdawać by się mogło, że wszystko w tej rodzinie układa się wspaniale, kłopoty ją omijają szerokim łukiem i nic nie spędza snu z powiek żadnemu z członków tej familii. Mają przecież siebie, kochają się, ufają sobie nawzajem i mogą liczyć jeden na drugiego w każdej sytuacji.
Do pięknej, klimatycznej scenerii przenosimy się szybko i lekko. Nie sprawia nam to najmniejszego problemu, wszak mamy wakacje, a akcja powieści dzieje się z końcem lipca i początkiem sierpnia. Doskonale odnajdujemy się w świetnie opisanej przez autorkę rzeczywistości. Chcemy pomóc rodzinie zbierać soczyste i aromatyczne żółto-zielone jabłka prosto z drzewa, przy okazji wgryzając się w jedno z nich. Ślinka cieknie mi na samą myśl… przypominam sobie dzieciństwo u babci.
Nawet jeżeli nie zdążymy udać się do sadu, w koszach w kuchni stoją już owoce i czekają tylko na to, byśmy wzięli się za ich obieranie i przetwarzanie. Marta, ciocia i siostra pani domu na pewno nie da nam po łapkach, jeśli ładnie się do niej uśmiechniemy i w zamian za jedno jabłuszko zaoferujemy swoją pomoc przy smażeniu konfitur.
Julia, jedna z córek Heleny, uwielbia papierówki i zajada się nimi z rozkoszą, rozmawiając z siostrą matki o miłości. Marta uważa, że jest przereklamowana.
„Nie przejmuj się tak bardzo. Przeceniamy miłość. Zbyt wielkie oczekiwania niosą tylko rozczarowania, płacz, zawiedzione nadzieje. Dobry, uczciwy układ jest o niebo lepszy.”
Czy zapracowana pani weterynarz, mająca niebawem podjąć arcyważną decyzję w sprawie swojej przyszłości, zgadza się z ciotką? Czy i ona uważa, że należy kierować się głosem rozsądku, zapominając o porywach serca i innych tego typu dyrdymałach?
Kolejna z sióstr, Gabrysia, pragnie z całego serca dziecka. Poświęci dla tego marzenia wiele, może nawet swoje małżeństwo. Czy wreszcie przejrzy na oczy i czy nie będzie za późno na zmiany?
Marylka, mama dwóch synów, rozwódka, na siłę próbuje znaleźć sobie partnera. Czy naprawdę potrzebny jest jej mężczyzna, a życie w samotności jest aż tak przykre, jak jej się wydaje?
I wreszcie pracująca wraz z ojcem w ukochanej księgarni Anielka, samotna matka Ani, której ojca nie poznał nikt. Ta ostatnia zdaje sobie świetnie ze wszystkim radzić. Panuje nad własnym życiem i nigdy nie skarży się na swój żywot. Martwi ją tylko stan taty, bo Jan za bardzo przejmuje się losem swoich córek i uważa, że czegoś nie dopilnował, skoro żadna z nich nie jest teraz w pełni szczęśliwa. Czy ma rację?
Prowincjonalne miasteczko gdzieś pod Krakowem zdaje się być idealnym miejscem dla rodzinnej sagi. To tutaj rozgrywają się niemalże wszystkie sceny, tu poznajemy głównych, jak i pobocznych bohaterów. Jabłoniowy Sad jawi się nam jako sielankowa, bajeczna przystań, gdzie można się zatrzymać, odpocząć, pomyśleć, odnaleźć na nowo nadzieję na lepsze jutro. Czy Szczęśliwy dom oprze się każdej burzy, po której zza chmur wyłoni się słońce?
"Z pewnością są na świecie ludzie, którzy zdecydowanym krokiem idą przez życie, podejmując przewidywalne decyzje i budując związki oparte na racjonalnych przesłankach. Ale nawet ktoś taki, kto pod wpływem impulsu akwizytora do domu nie wpuści, w obliczu prawdziwej miłości może zupełnie stracić głowę.
Dlatego to takie ważne, żeby rozumieć, co dzieje się w naszych sercach. Budować życie na fundamencie prawdziwego, żywego uczucia. I nie pozwolić się okłamać."
Książka pełna życiowej mądrości, pozwalająca nam się zrelaksować i doskonale bawić, przy okazji dająca do zrozumienia, co jest istotne w naszej egzystencji i na czym powinniśmy się skupić. Po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że Krystyna Mirek jest aktualnie jedną z najlepiej piszących polskich autorek, a jej historie mogą wzruszyć, zaciekawić i zainspirować nas do zmian. Jej bohaterki, tak różne, a jednocześnie tak sobie bliskie, pokazują nam, co znaczą prawdziwe więzy krwi. Scena rozgrywająca się w kuchni pomiędzy dwiema siostrami, Martą i Heleną, została opisana tak pięknie, z niebywałą prostotą, czułością i ciepłem, że nie sposób było nie uronić choć jednej łzy.
Powróciłam za sprawą tej opowieści do miejsca, które ukochałam w dzieciństwie, do Zielonego Wzgórza i Avonlea, do rudowłosej i krnąbrnej Ani. Co prawda nie ma między tymi historiami zbyt wiele podobieństw, ale klimat jest niemalże identyczny. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam. Z całego serca.
Twórczość Krystyny Mirek znam i cenię już od kilkunastu miesięcy, a z każdą kolejną powieścią jestem coraz bardziej oczarowana talentem, warsztatem i stylem pisarki. Absolwentka polonistyki
więcej Pokaż mimo tona UJ w Krakowie potrafi wciągnąć czytelnika w swoje historie i naprawdę zainteresować go stworzoną przez siebie fabułą. Jej bohaterowie nigdy nie są papierowi, zawsze wzbudzają emocje...