rozwińzwiń

Antoni Padewski. Ja i Diabeł

Okładka książki Antoni Padewski. Ja i Diabeł Rino Cammilleri
Okładka książki Antoni Padewski. Ja i Diabeł
Rino Cammilleri Wydawnictwo: eSPe Seria: przyjaciele Boga religia
246 str. 4 godz. 6 min.
Kategoria:
religia
Seria:
przyjaciele Boga
Wydawnictwo:
eSPe
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
246
Czas czytania
4 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374826273
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
785
779

Na półkach:

Uczestnicząc w Nabożeństwie ku czci Świętego Antoniego wydawało mi się,że Go znam. Miałam rację...wydawało mi się!
Dopiero teraz poznałam czytając niniejszą książkę.Nie jest ona do szybkiego czytania.Dałam sobie czas na przyswajanie duchowości Świętego przy okazji ubogacając swoją.Wartościowa literatura.Polecam.

Uczestnicząc w Nabożeństwie ku czci Świętego Antoniego wydawało mi się,że Go znam. Miałam rację...wydawało mi się!
Dopiero teraz poznałam czytając niniejszą książkę.Nie jest ona do szybkiego czytania.Dałam sobie czas na przyswajanie duchowości Świętego przy okazji ubogacając swoją.Wartościowa literatura.Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
52
52

Na półkach:

Pozycja nie przypomina standardowej biografii, składającej się z licznych faktów i wydarzeń. To wciągająca opowieść z narracją w pierwszej osobie – oczami świętego. Doświadczenia św. Antoniego przeplatają się z losami całego Kościoła i Europy. Tło historyczne zostało nakreślone niejako „przy okazji” głównej fabuły – w ciekawy i przystępny sposób.
Oprócz wspomnień świętego, książka zawiera również listy osób z jego otoczenia. Podczas ich lektury czytelnik dowiaduje się o cudach, które towarzyszyły działalności Antoniego. On sam jest zbyt skromny, by o nich wspominać. ;)
Życiowe doświadczenia świętego wzbogacono o duchowe przemyślenia. Dzięki temu łatwiej zrozumieć motywację i postępowanie Antoniego - zwłaszcza w momentach, które budzą zdziwienie.
Ogólnie jestem zachwycona tą pozycją (i samym św. Antonim <3)! Spodobała mi się jeszcze bardziej niż biografia św. Moniki z tej samej serii (która również jest świetna). Sądzę, że książka „Antoni Padewski” przypadnie do gustu zarówno fanom świętego, jak i tym, którzy chcą go bliżej poznać. Myślę, że dzięki tej lekturze mogą nawiązać się nowe nieziemskie przyjaźnie. :)

Pozycja nie przypomina standardowej biografii, składającej się z licznych faktów i wydarzeń. To wciągająca opowieść z narracją w pierwszej osobie – oczami świętego. Doświadczenia św. Antoniego przeplatają się z losami całego Kościoła i Europy. Tło historyczne zostało nakreślone niejako „przy okazji” głównej fabuły – w ciekawy i przystępny sposób.
Oprócz wspomnień świętego,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Rok 1948. Przy Zielenieckiej naprzeciw Parku Paderewskiego (Skaryszewskiego) czyli na późniejszych błoniach Stadionu X-lecia, rozłożyło się „Wesołe Miasteczko”, w którym Cyganka wywróżyła mojej Babci, że zgubi piłkę. I następnego dnia, w parku, piłka się zgubiła, a wtedy Babcia kazała mnie za sobą powtarzać:
Święty Antoni Padewski,pocieszycielu niebieski, niech się stanie wola twoja, niech się znajdzie zguba moja
Piłka się nie znalazła, lecz tekst prośby utkwił w moim mózgu na zawsze. A że działo się to pod pomnikiem Paderewskiego, to mnie, czteroletniemu brzdącowi, Padewski utożsamił się z Paderewskim. A teraz, po 71 latach, postanowiłem dowiedzieć się więcej o tym świętym, z tej właśnie książki. Najpierw wyczytałem w Wikipedii, że:
„Antoni z Padwy', Antoni Padewski, właśc. Fernando Martins de Bulhões, pol. Ferdynand Bulonne (ur. 1195 w Lizbonie,zm.13czerwca 1231 w Arcelli k. Padwy) portugalski teolog, franciszkanin, święty Kościoła katolickiego, prezbiter i doktor Kościoła. Od czasów Piusa XII nazywany Doctor Evangelicus… …W 1220… … wstąpił do zakonu franciszkanów (Zakon Braci Mniejszych).. ..Pracował też jako wysłannik kapituły do papieża Grzegorza IX, który nazwał jego kazania szkatułką Biblii i nakazał mu pisać kazania na dni świąt…. .. W czerwcu 1230 papież zwolnił go z tych obowiązków. Antoni osiadł w klasztorze Świętej Marii w Padwie. Następnego roku ciężko zachorował na puchlinę wodną i zmarł, mając 36 lat… ….Za życia zwano go młotem na heretyków. Był jednym z najbardziej cenionych kaznodziei XIII w.; elokwentny, ze świetną pamięcią, szeroką wiedzą i silnym, czystym głosem… ..Katolicy uznają, że pewnej nocy Dzieciątko Jezus nawiedziło Antoniego i ucałowało go zapewniając o miłości Boga. Z tej przyczyny święty jest przedstawiany z małym Jezusem z Nazaretu na ręku…. …Jego proces kanonizacyjny jest najkrótszym w historii Kościoła katolickiego, kanonizowany 30 maja 1232 przez papieża Grzegorza IX (ogłoszony świętym 352 dni po śmierci).
Wydwnictwo Znak na:
https://www.znak.com.pl/ksiazka/antoni-padewski-ja-i-diabel-rino-cammilleri-76673
„…Nicią przewodnią książki jest walka duchowa bohatera z odwiecznym Przeciwnikiem człowieka. W tej perspektywie Antoni opisuje koleje swojego życia i wydarzenia historyczne, w których brał udział. Poznajemy jego rozterki i cierpienia, ale też liczne cuda, które Bóg zdziałał za jego pośrednictwem. Widzimy, jak zmaga się ze złem i słabością, pozostaj ąc cały czas wiernym Chrystusowi, któremu oddał całkowicie swoje życie. To znakomicie napisana, pełna pasji opowieść o życiu człowieka, który w radykalny sposób potraktował wezwania Ewangelii, stając się znakiem Boga dla nas. Rino Cammilleri to włoski pisarz, publicysta i apologeta katolicki, autor około 30 książek, w tym wielu dzieł hagiograficznych. W utworach apologetycznych często przypomina o obecności Szatana w historii”
Zauważam: „apologeta katolicki” oraz „utwory apologetyczne”. Definicja:
apologeta - . osoba broniąca określonej idei, postawy itp.
Przekładając uczone na nasze, to pisanie wg zasady „cel uświęca środki”, a więc pisanie zgodnie z oczekiwaniami czy wymogami (np. doktryny),bez oglądania się na obiektywną prawdę i racjonalność.
I już dwa zdania na pierwszej stronie definiują utwór jako apologetyczny, a dla mnie niezwiązanego z Kościołem katolickim - baśniowy
„Umrę za kilka dni, w piątek 13 czerwca Roku Pańskiego 1231”.
„..Wiele razy już cię pokonałem, chowając się za Krzyżem mojego Pana i teraz też krzyczę do ciebie: „Ecce Crucem Domini, fugite partes adversae!” …”, co znaczy „Oto krzyż Pana, uciekajcie wrogie siły”
To nie Antoni Padewski, a Cammilieri wciska nam dokładne przewidzenie własnej śmierci przez tzw. Świętego, a przepędzanie Przeklętego czyli Szatana, to bardzo istotny czynnik w Doktrynie.
Aby podkreślić wyjątkowość bohatera już w młodości, Cammilieri idzie w kierunku dla mnie nie akceptowalnym (s.8):
„…Wszyscy moi towarzysze bawili się swoim ciałem i zabawiali się ze służkami w domu i za każdym razem musiałem potem wysłuchiwać ich ekscytujących sprawozdań z tych igraszek…”
A on wg autora nie „bawił się własnym ciałem”, mimo, że „onanizm wzmacnia organizm”, a na poważnie skazywał się na zmazy nocne. To jest typowy przykład głupiej apologii. W dodatku, o WIELE później nasz bohater wstąpił do zakonu (s.12):
„..Miałem piętnaście lat, kiedy przywdziałem habit kanoników regularnych..”
No to w jakim wieku był on i jego koledzy, kiedy „zabawiali się ze służkami” ?
Staram się zrozumieć, że to XIII wiek, lecz współczesny autor przesadza z obsesyjną walką Antoniego z Przeklętym, a to pachnie manicheizmem.
Do tego język Cammileriego, stylizowany na XIII wiek, obniża czytelność książki i zachwytu nie wzbudza.
Książka jest szczupła (123 strony w pdf),więc ją z ciekawości przeczytałem i widzę jej przydatność do indoktrynacji „bożego ludu”, lecz ja jej nie przyswajam i nie kupuję, a że sam mianowałem się uczniem ks. Tischnera, to daję jej PAŁĘ, bo mądrym niepotrzebna, a głupi rzadko książki czytają, co potwierdza wynik na LC po 5 latach: JEDEN JEDYNY CZYTELNIK
PS Nie udało mnie się dowiedzieć, dlaczego Babcia liczyła na pomoc Padewskiego w znalezieniu piłki.

Rok 1948. Przy Zielenieckiej naprzeciw Parku Paderewskiego (Skaryszewskiego) czyli na późniejszych błoniach Stadionu X-lecia, rozłożyło się „Wesołe Miasteczko”, w którym Cyganka wywróżyła mojej Babci, że zgubi piłkę. I następnego dnia, w parku, piłka się zgubiła, a wtedy Babcia kazała mnie za sobą powtarzać:
Święty Antoni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
247
77

Na półkach:

Ta książka dość skutecznie wprowadza czytelnika w to wielkie wydarzenie w historii chrześcijaństwa, jakim było pojawienie się Franciszka z Asyżu. Opisuje to z perspektywy Antoniego, który należy do grona tych jego naśladowców, którzy mają zapewnić kontynuację tego wydarzenia już po śmierci Franciszka. Poza tym Camillieri po mistrzowsku przybliża też postać samego Antoniego z Padwy, jednego z największych świętych chrześcijaństwa, do dziś bardzo skutecznego. Zdecydowanie polecam.

Ta książka dość skutecznie wprowadza czytelnika w to wielkie wydarzenie w historii chrześcijaństwa, jakim było pojawienie się Franciszka z Asyżu. Opisuje to z perspektywy Antoniego, który należy do grona tych jego naśladowców, którzy mają zapewnić kontynuację tego wydarzenia już po śmierci Franciszka. Poza tym Camillieri po mistrzowsku przybliża też postać samego Antoniego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    7
  • Przeczytane
    5
  • Lit. włoska
    1
  • Święci i błogosławieni
    1
  • DoMo
    1
  • Posiadam :)
    1
  • Rozwój Duchowy/Religie/Filozofia
    1
  • Cos dla duszy +
    1
  • Chrześcijanstwo
    1
  • Posiadam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Antoni Padewski. Ja i Diabeł


Podobne książki

Przeczytaj także