"Dobrze być kochanym, nawet jeśli ta miłość nie będzie trwała wiecznie."

"Byliśmy Łgarzami" autorstwa E.Lockhart ma wiele różnych opinii.Zarówno pozytywnych tak jak i negatywnych.Moja będzie ta pozytywną. Na razie powiem wam,że skończyłam ją czytać niedawno oraz ,że moje oczy nadal są mokre.Jest to moja pierwsza książka przy której łzy spływały po policzkach niczym krople deszczu.Jeszcze żadna książka tak bardzo mnie nie wzruszyła.Każdy inaczej zinterpretuje tę historię, jeśli chcecie przeczytać moja to Serdecznie zapraszam ! :) Najpierw jednak napiszę o czym jest ta książka i czym się wyróżnia z pośród innych.

Pokolenie Sinclairami jest idealne.Każdy jest tam wysoki,mądry,inteligentny,przystojny oraz ambitny.Główna bohaterka mieszka tylko z matką,gdyż zostawił ich jej ojciec. Mężczyzna nie mógł już wytrzymać w tej rodzinie...Candence jest wnuczką idealną dla swoich dziadków Sinclairami.Odkąd pamięta w każde wakacje przyjeżdżała na wyspę Beechwood do dziadków wraz z swoją matką.Tam zbierała się cała ich rodzina.Ciotki,wujkowie oraz ich dzieci.W wieku ośmiu lat na wyspę przyjeżdża też Gat,kuzyn Johnny'ego.Ich trójka oraz Mirren co róż spotykali się tam w wakacje.Dziadkowie zawsze nazywali ich Łgarzami.Między główną bohaterką ,a Gatem rodzi się uczucie .Czego możecie się już powoli domyślać :). Pewnego dnia wydarzyła się tragedia.Zmarła babcia Candence. To jest wielkim początkiem zdarzeń ,które będą miały miejsce.Dziadek już nie był taki sam. Jedna tragedia rozpoczyna drugą... Z 15 wakacji Candence pamięta bardzo mało wie,że coś się jej stało ,ponieważ od tej pory jeździła po lekarzach i musiała brać leki.Jednak nawet najbliżsi nie mówią co.Gat nie dzwoni i nie piszę.Johny i Mirrion też nie.Co się stało ? Co się wydarzyło ? Czyżby wszyscy o niej zapomnieli, tak samo jak o babci ? By pomóc dziewczynie jej ojciec zabiera ją w podroż po Europie.Jednak i to nie pomaga.W wieku 17 lat Candence wraca na wyspę.Na ,której zaszły wielkie zmiany...Czemu Gat chcę zacząć ich miłość / znajomość od nowa ? Co się stało matce i ciotkom ? Jak potoczy się miłość między bohaterami ? Czy Candence wróci pamięć ? Co wydarzyło się w 15 wakacje ?

O tej książce można , by pisać bez przerwy.Jednak nie chcę wam spojler ować.Czas na moją krótka interpretacje ale NIE BĘDĘ SPOJLER OWAĆ.W książce mamy opisane przeżycia oraz uczucia głównej bohaterki.Gdy zaczęłam czytać od momentu przyjazdu na wyspę w 17 wakacje przypomniała mi się książka "Druga Szansa" Katarzyny Bereniki Miszczuk.Oczywiście nie chcę ich porównywać,bo obie się bardzo różnią.Jednak coś w nich jest,co czyni je tylko trochę podobnymi.w książce mamy też bajki.Każda zaczyna się tak samo,każda nawiązuje do poprzedniej.Jednak są inne.Ja myślę,ze tę bajki napisała główna bohaterka i ,że przyrównuje je do swojej sytuacji.

Książka pokazuje jak bardzo pieniądze oraz władza mogą wpływać na innych.Do czego mogą zmusić ,by je tylko mieć.Czwórka przyjaciół jest inna niż reszta.Ich nie obchodzą zachcianki rodziców czy fundusz powierniczy.Oni chcą być szczęśliwi.Żyć tu i teraz.W przyjaźni i spokoju.Bez kłótni o byle co.Chcą cieszyć się wakacjami,snuć plany na przyszłość.I właśnie za to ich polubiłam,a nawet pokochałam.A w szczególności Gata.To właśnie on zmuszał resztę do poważnych przemyśleń.Był niezwykle mądry,ale też i zagubiony.

"Był kontemplacją i entuzjazmem. Ambicją i mocną kawą."

Ile opinii tyle interpretacji.Książka rzeczywiście nie daje o sobie zapomnieć.Ja będą ją bardzo długo pamiętać.Nawet nie zauważyłam kiedy zaczęłam płakać ,gdy czytałam.Ta książka wciąga i nie puszcza ,aż do samego końca.Czytanie jej zajęło mi pół dnia bez przerw.NIECH NIE ZMYLI WAS OKŁADKA.Znam kilka osób,które nie przeczytały tej pozycji ze względu na jej okładkę,która jak najbardziej mi się podoba.Książka w sam raz na wakacje i nie tylko.Każda pora roku jest dobra ,by ją przeczytać.

"Nie wiedziała jeszcze, czego chce w życiu ani w co wierzy, nadal szukała."

Książkę oceniam na 10/10 gwiazdek.Ta pozycja jest wyjątkowa.Długo będę o niej pamiętać i rozmyślać.Bardzo polecam !!!!!!!!!

"Dobrze być kochanym, nawet jeśli ta miłość nie będzie trwała wiecznie."

"Byliśmy Łgarzami" autorstwa E.Lockhart ma wiele różnych opinii.Zarówno pozytywnych tak jak i negatywnych.Moja będzie ta pozytywną. Na razie powiem wam,że skończyłam ją czytać niedawno oraz ,że moje oczy nadal są mokre.Jest to moja pierwsza książka przy której łzy spływały po policzkach niczym...