Kobiety Kossaków

Okładka książki Kobiety Kossaków
Joanna Jurgała-Jureczka Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN biografia, autobiografia, pamiętnik
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania:
2015-02-09
Data 1. wyd. pol.:
2015-02-09
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377057711
Tagi:
Kossak
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
87 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
215
173

Na półkach: , ,

Buntowniczki, samodzielne i ambitne, utalentowane oraz tajemnicze. Książka ta jest hołdem w stronę często niedostrzeganych i niedocenionych kobiet wywodzących się z Kossaków. Autorka ukazuje, że to często one był głowami rodziny, nieraz wiele poświęcając. Ich historia w dalszym ciągu inspiruje i przyciąga młode pokolenia.

To dziesięć opowieści, każda barwna i opisująca nie tylko główne bohaterki, ale także ich znajomości ze słynnymi ludźmi tamtych czasów. Powiązania, koneksje i status społeczny. Co dziwne, kobiety Kossaków mimo swojej wyraźnej pozycji, żyły niczym kury domowe, zajmując się dziećmi i mężem. A miały wiele innych talentów, zaczynając od Zofii Kossak, autorki „Dziedzictwa”, Magdaleny Samozwaniec, czy znanej poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, którą widać w tej książce szczególnie – każdy z rozdziałów rozpoczyna się fragmentem jej wierszy. Pisano już o Kossakach, teraz przyszedł czas na kobiety, które stały u ich boku.

Pozycja ta skupia się nie tylko na płci żeńskiej z rodu Kossaków. Historia zaczyna się od Anieli z Kurnatowskich Gałczyńskiej. Jedna z jej sześciu córek, Zofia poślubiła Juliusza Kossaka, trochę „dziwnego, utalentowanego, choć niemajętnego”. W tamtych czasach było to dosyć ryzykowne posunięcie, gdy liczył się przede wszystkim majątek i koneksje. Ważnym wątkiem w tej opowieści jest modlitewnik oraz pamiętnik napisany przez nestorkę roku. „Pamiętnik Anieli z Kurnatowskich Gałczyńskiej” był cennym dokumentem dla rodziny Kossaków oraz historyków, zainteresowanych ich losami. Odpis dokumentu zdobyła Zofia Kossak, która wówczas zbierała materiały do swojej sagi rodzinnej „Dziedzictwo”. Prawdopodobnie, gdyby nie zapobiegawcza Aniela, to teraz bardzo trudno byłoby odtworzyć losy bohaterek „Kobiet Kossaków”.

Następnie przechodzimy do Zofii z Gałczyńskich Kossakowa, czyli żony malarza Juliusza Kossaka. W rozdziale jest bardzo ciekawa część opisująca ich znajomość z Mickiewiczem, Norwidem, Rodakowskim, czy Janem Matejką – zresztą takich dygresji w książce odnośnie do znanych osób powiązanych z tą rodziną jest sporo. Czyta się to z zafascynowaniem — świat, w jakim obracali się Kossakowie, skupiony jest wokół artystów, którzy teraz wpisani są w kanon literatury polskiej oraz malarstwa.

Kolejną kobietą jest Zofia z Kossaków Romańska, córka Zofii i Juliusza. Podobno była bardzo urodziwą dziewczynką, dlatego na swoich płótnach uwiecznił ją niejeden malarz. Zofia była utalentowana w rysunku, tak samo zresztą, jak jej brat Wojciech. Uczył ją sam Adrian Baraniecki oraz Jan Matejko. Nie została ona jednak zapamiętana przez historyków i trudno znaleźć ją w jakichkolwiek książkach.

Jadwiga z Kossaków Unrużyna to siostra wspomnianej wyżej Zofii. Znana była z tego, że wżeniła się w bardzo poważaną rodzinę i została matką żony Witkacego. Jest kolejną z kobiet Kossaków, która żyła w cieniu swojego męża i nie jest zbyt często wspominana przez historyków. Inaczej jest z jej córką, czyli Jadwigą z Unrugów Witkiewiczówną. Związała się z człowiekiem, który ubarwił jej życie i nie pozwoli się nudzić. Najbardziej ze wszystkich kobiet z rodu podkreślała swoje pochodzenie i chciała uchodzić za arystokratkę. Uważała się za prawdziwą damę, więc jej związek z ekstrawertycznym i nieprzewidywalnym Stanisławem Ignacym Witkiewiczem był sporym zaskoczeniem. Tym bardziej że ślub odbył się w bardzo nie arystokratycznym stylu, bez rodziny, a zaproszenia były podobno tak skonstruowane, że nawet drużba ich nie zrozumiał i nie zjawił się na weselu. To bardzo ciekawy rozdział, który chyba najbardziej mnie zafascynował. Podoba mi się, że autorka nie skupia się tylko na samej Jadwidze, ale przytacza wiele historii o jej mężu, znanych artystach, czy innych członkach rodziny.

Kolejnymi bohaterkami powieści są: Maria z Kisielinickich Kossakowa, jej córki, czyli Maria Pawlikowska-Jasnorzewska oraz Magdalena Samozwaniec. Cała rodzina była bardzo utalentowana, zresztą chyba każdy zna poezję Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. I trochę żałuję, że w rozdziale autorka bardziej skupiła się na jej matce i siostrze. Myślałam, że skoro jej wiersze odkrywają dosyć ważną rolę w tej pozycji, to poświęcone zostanie jej więcej uwagi. Na koniec została Anna z Kisielnickich Kossakowa oraz jej córka Zofia Kossak.

Dużym plusem książki jest to, że opiera się ona na autentycznych listach i pamiętnikach. Istotne znaczenie odgrywają tutaj zapiski Anieli z Kurnatowskich Gałczyńskiej, Magdaleny Samozwaniec, czy korespondencja Marii Kossak. Joanna Jurgała- Jureczka łączy te wszystkie materiały w barwną opowieść, często przytaczając ich fragmenty, co sprawia, że przenosimy się w tamte czasy. Z łatwością też możemy wyobrazić sobie epokę kobiet Kossaków – książka ta jest wielowymiarowa, gdyż ukazuje to, jak wówczas się żyło, jakie panowały tradycję oraz jacy wielcy artyści zaczynali swoje kariery. Książki historyczne nie przekażą nam tak wielu detali życia codziennego, co więcej, autorce udało się oddać nie tylko suche fakty o tych kobietach, ale również przedstawić ich emocje, rozterki życiowe, sukcesy, z których się cieszyły, czy niepowodzenia i nieszczęścia, jakie przeżywały.

„Kobiety Kossaków” oprócz ciekawej historii zawierają także zdjęcia, szczególnie Krakowskiej Kossakówki oraz portrety bohaterek. Autorka powołuje się na wiele źródeł, więc nie mogło zabraknąć przypisów oraz spisu przewijających się w książce nazwisk. Pozycja ta napisana jest ze starannością, niczym pozornie zwykła książka historyczna, jednak lekki sposób narracji autorki i przywołanie licznych dygresji, które nie spotka się prawdopodobnie w żadnej innej książce dotykającej tę tematykę, sprawia, że staje się ona powieścią obyczajową i biograficzną w jednym. Muszę jeszcze dodać, że sama oprawa graficzna jest bardzo przyjemna dla oka – twarda okładka jest pełna romantyzmu, ciepła i kobiecości.

Jestem pod wrażeniem ilości informacji, które zgromadziła Joanna Jurgała – Jureczka. Dotyczą one nie tylko samej rodziny Kossaków, ale ludzi z nimi związanymi. Jest wśród nich wiele nazwisk osób, które w obecnie stanowią nie tyle symbol, a można powiedzieć, że są legendami. Budzi to pewien szacunek i podziw dla tamtych czasów oraz samych Kossaków.

Polecam tym, którzy fascynują się historią – pozycja ta wymaga raczej podstawowej wiedzy, inaczej można pogubić się w nazwiskach i zwyczajach. Z drugiej strony, czytając tę powieść łatwo można zrazić się tą tematyką. Autorka przedstawia losy kobiet chronologicznie i starannie, bez chaosu i natłoku informacji. Oczywiście miejscami język jest przyciężki, ale wynika to z tego, że cytowane fragmenty pisane są po staropolsku. Nie jest to lekka książka, bo mimo wszystko wymaga pewnego skupienia się na temacie. Jeśli jednak chcecie dotknąć tego fascynującego wieku, przenieść się do czasów wielkich pisarzy, poetów, malarzy oraz uroczystości i bali, o których szeptano z podziwem, przeczytać o skandalach i mezaliansach, poczuć klimat arystokratycznego życia w Polsce – to jak najbardziej polecam „Kobiety Kossaków”.
http://recenzentkaksiazek.blog.pl/2015/05/06/kobiety-kossakow-joanna-jurgala-jureczka/

Buntowniczki, samodzielne i ambitne, utalentowane oraz tajemnicze. Książka ta jest hołdem w stronę często niedostrzeganych i niedocenionych kobiet wywodzących się z Kossaków. Autorka ukazuje, że to często one był głowami rodziny, nieraz wiele poświęcając. Ich historia w dalszym ciągu inspiruje i przyciąga młode pokolenia.

To dziesięć opowieści, każda barwna i opisująca nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    149
  • Przeczytane
    113
  • Posiadam
    24
  • Biografie
    7
  • Teraz czytam
    4
  • 2018
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Historyczne
    2
  • Biografie, wspomnienia
    2
  • Historia
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kobiety Kossaków


Podobne książki

Przeczytaj także