Wspaniała książka zarówno pod względem treści jak i wydania.Książka przepięknie wydana w sposób "niezniszczalny" - grube , sztywne, kolorowe lakierowane okładki, solidnie szyta, dobrej jakości biały papier - 200 lat gwarancji na trwałość. Liczy 227 stron, 11 rozdziałów i zawiera dwie wkładki ze zdjęciami po 8 stron każda.
Autor ogólnie mówiąc porusza problem wojny morskiej, od "nietypowej" strony. W swojej pracy zebrał on dziesiątki historii ostrzelania własnych jednostek przez swoich czyli tzn. "przyjacielskiego ognia".
Każdy rozdział opisuje inny typ zdarzeń, dla przykładu rozdział 3 "ostrzelanie okrętów nawodnych przez okręty nawodne", rozdział 4 "ostrzelanie okrętów nawodnych przez samoloty" itd. Bardzo ciekawy i nietypowy jest rozdział 10 - "samoostrzelanie" - to zbiór historii o wystrzelonych torpedach które uszkodziły lub zatopiły swój okręt lub łódź podwodną.
W książce mamy opisy wydarzeń, które przydarzyły się przede wszystkim Brytyjczykom, Amerykanom, Niemcom i Japończykom ale nie tylko im.
Opisy są bardzo treściwe, plastyczne, zawierają też wiele osobistych wspomnień uczestników tych wypadków a także opinie i wnioski komisji śledczych, które analizowały te zdarzenia.
Mówiąc krótko, książka posiada wszystko co powinna, lektura mocno wciąga i czyta się bardzo przyjemnie. Minusów nie widzę, może poza standardowym, takim że trafiając na świetną książkę chciało by się więcej i więcej kolejnych historii..

Moja rekomendacja: Książka świetna pod każdym względem - od wydania do treści, zainteresuje każdego nie tylko wielbiciela marynistyki. Pisana bardzo przystępnym językiem bez nadmiaru dat, nazwisk i miejsc.
Serdecznie polecam.

Wspaniała książka zarówno pod względem treści jak i wydania.Książka przepięknie wydana w sposób "niezniszczalny" - grube , sztywne, kolorowe lakierowane okładki, solidnie szyta, dobrej jakości biały papier - 200 lat gwarancji na trwałość. Liczy 227 stron, 11 rozdziałów i zawiera dwie wkładki ze zdjęciami po 8 stron każda.
Autor ogólnie mówiąc porusza problem wojny...