W krainę ciszy. Przewodnik po chrześcijańskiej praktyce kontemplacji

Okładka książki W krainę ciszy. Przewodnik po chrześcijańskiej praktyce kontemplacji Martin Laird OSA
Okładka książki W krainę ciszy. Przewodnik po chrześcijańskiej praktyce kontemplacji
Martin Laird OSA Wydawnictwo: WAM religia
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
religia
Tytuł oryginału:
Into the Silent Land: A Guide to the Christian Practice of Contemplation
Wydawnictwo:
WAM
Data wydania:
2014-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-10-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327701107
Tłumacz:
Tomasz Mucha
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
139
41

Na półkach: ,

Przeczytaj. najlepiej w krótkim czasie w całości by nie zgubić kontextu. Trzeba uchwycić sedno i można się zachwycić. Robi wrażenie. polecam. dla mnie BOMBA :)

Przeczytaj. najlepiej w krótkim czasie w całości by nie zgubić kontextu. Trzeba uchwycić sedno i można się zachwycić. Robi wrażenie. polecam. dla mnie BOMBA :)

Pokaż mimo to

avatar
955
868

Na półkach:

Uważam się za chrześcijanina, zależało mi więc na książce, która rzetelnie opisywałaby praktyki medytacji i kontemplacji chrześcijańskiej, bo jedna z dziesiątków (może i setek) pozycji zalegających księgarniane półki, traktująca o egzotycznych technikach Dalekiego Wschodu, nie byłaby w moim przypadku przydatna do niczego, może do zaspokojenia ciekawości. Kryterium przydatności wydaje mi się ważne, bo medytację sam praktykuję i chciałbym to robić lepiej. Z nadzieją i radosnym oczekiwaniem sięgnąłem więc po „W krainę ciszy”, ale… zaczęło się źle. Nawet bardzo źle.

Już w pierwszych zdaniach wstępu autor stwierdza, że kontemplacja jest najbardziej dociekliwą, najsubtelniejszą, ale też najprostszą ze sztuk duchowych. Jedno zdanie i dwa problemy – jakim cudem to, co najdociekliwsze i najsubtelniejsze może być najprostsze, i co to są te „sztuki duchowe”? Przyznam, że irytuje mnie arogancja, z którą niektórzy duchowni stawiają znak równości między duchowością a religijnością, jakby człowiek niereligijny nie mógł być, z założenia, istotą duchową.
Następne: „Dążenie do wspólnoty z Bogiem w ciszy serca jest nam dane przez samego Stwórcę, tak jak zdolność rododendrona do kwitnienia…”[1]. Zaraz, zaraz… Stwórca obdarował rododendron zdolnością do kwitnienia, ale ludzi nie obdarzył zdolnością do wspólnoty z Bogiem, a jedynie dążeniem, więc gdzie tu analogia? I czymże niby jest ta cała „cisza serca”? Jest XXI wiek, środek Europy, wiem, czym jest serce i jaka jest jego funkcja w organizmie człowieka. Wiem też, co się dzieje, kiedy serce milknie, to jest przestaje bić.
Pod koniec wstępu zorientowałem się, że czytanie książki Lairda w taki sposób nie ma wielkiego sensu, a może i żadnego. Odłożyłem ją na kilkanaście dni, a ponowną lekturę rozpocząłem ze świadomością sugestii, którą otrzymałem dawno temu w specyficznych i niezwiązanych z czytelnictwem warunkach: szukaj podobieństw, a nie różnic. Szukając podobieństw i porozumienia, nie koncentrując się na tym, co mi się nie podoba, z czym się nie zgadzam, mogłem kontynuować poznawanie przekonań prezentowanych przez Martina Lairda. Wtedy dopiero zacząłem znajdować naprawdę wartościowe rzeczy.

„W centrum uwagi znajdą się zwłaszcza praktyczne problemy, z jakimi wielu z nas się zmaga, kiedy próbuje zachować ciszę. Mowa tu o wewnętrznym chaosie kłębiącym się w naszych głowach niczym podczas szalonego przyjęcia, którego okazujemy się zakłopotanymi gospodarzami”[2].

Dokładnie tak! Od dawna zdaję sobie sprawę, że do udanej medytacji albo kontemplacji niezbędna jest także dyscyplina emocjonalna i duchowa. Umysł (Laird pewnie nazwałby to sercem) opanowany lękami, wyrzutami sumienia, urazami, lękami, strachem przed konsekwencjami niedawnych postaw i zachowań, złością, planami na bliższą i dalszą przyszłość, poczuciem krzywdy, niepewnością, wstydem, żalem po stratach, czyli tym wszystkim, co często przepełnia nam głowę, może okazać się kompletnie niezdolny do medytacji. Czemu także? Bo niezbędna jest – według mnie – dyscyplina języka i uszu.

„W krainie ciszy” znajdowałem perełki. Choćby to: „Jedność z Bogiem nie jest czymś, co należy zdobyć, ale czymś, z czego trzeba zdać sobie sprawę. Rzeczywistość, na którą wskazuje termin »jedność« (z mnóstwem innych metafor),już istnieje” [3].
Przypominam sobie, jak wiele wysiłku kosztowało mnie kiedyś podobne odkrycie, a tu proszę – jest gotowe zdanie, wystarczyło poczekać, kupić książkę i przeczytać. Odrobinę w tym momencie żartuję. Wiem przecież, że gdybym wcześniej nie rozważał tej kwestii, to teraz, podczas lektury, wcale nie musiałbym jej zrozumieć ani nawet zauważyć. To z kolei rodzi podejrzenie, że rozważania ojca Lairda mogą okazać się momentami trudne dla niewyrobionego czytelnika, stykającego się z tematem medytacji i kontemplacji po raz pierwszy.

W pewnym momencie autor opisuje trzy elementy kontemplacji, to jest postawę, słowo modlitwy i oddech. Uważam modlitwę za element rozpraszający, ale pojedyncze słowo… to zmienia postać rzeczy albo zmieniać może. Bo jednak fraza zbudowana z kilku słów, całe zdanie… chyba jednak nie.
„Diadoch zdaje sobie sprawę z tego, że umysł nie potrafi pozostać bezczynny. Zatem należy mu dać coś do zrobienia: niech w ciszy powtarza krótką frazę” [4].
Także zdaję sobie z tego sprawę, o taką właśnie niezdolność do pełnego wyłączenia umysłu, potknąłem się na początku, przy pierwszych już próbach. Dałem wówczas mojemu umysłowi kamień, zwyczajny kamień, nieciekawy, nawet nie ładny, nie dało się nim ekscytować.

Wspomniałem na początku o specyficznych problemach, jak gdyby oporze w odbieraniu przekonań autora, a zwłaszcza identyfikowaniu się z nimi. Owszem, uległy one z czasem znacznemu złagodzeniu, ale nie zniknęły całkowicie. Ich charakter najtrafniej zapewne oddają słowa innego księdza zawarte w innej książce: „Dopiero gdy pozbędziemy się pewności właścicieli prawdy, gdy uświadomimy sobie, że jesteśmy w drodze, a nie u celu…” [5].

„W krainę ciszy” – książka zdecydowanie warta przestudiowania, choć momentami trudna.



--
1. Martin Laird OSA, „W krainę ciszy. Przewodnik po chrześcijańskiej praktyce kontemplacji”, przekład Tomasz Mucha, wyd. WAM, 2014, s. 13.
2. Tamże, s. 18.
3. Tamże, s. 27.
4. Tamże, s. 92.
5. Tomáš Halík, „Hurra, nie jestem Bogiem!”, wyd. Agora SA, 2013, przekład Tomasz Dostatni OP, s. 81.

Uważam się za chrześcijanina, zależało mi więc na książce, która rzetelnie opisywałaby praktyki medytacji i kontemplacji chrześcijańskiej, bo jedna z dziesiątków (może i setek) pozycji zalegających księgarniane półki, traktująca o egzotycznych technikach Dalekiego Wschodu, nie byłaby w moim przypadku przydatna do niczego, może do zaspokojenia ciekawości. Kryterium...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    32
  • Przeczytane
    10
  • Posiadam
    7
  • Ulubione
    1
  • Duchowa literatura
    1
  • 52 na 2015
    1
  • 2022
    1
  • Dusza
    1
  • E-booki
    1
  • Przeczytane 2019
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki W krainę ciszy. Przewodnik po chrześcijańskiej praktyce kontemplacji


Podobne książki

Przeczytaj także