Dziękuję kapitanie
Wydawnictwo: Sport i Turystyka Cykl: Kapitan Żbik (tom 4) komiksy
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Kapitan Żbik (tom 4)
- Wydawnictwo:
- Sport i Turystyka
- Data wydania:
- 1968-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1968-01-01
- Język:
- polski
Na wiadomość o zabójstwie dyrektora Zakładów Chemicznych M-8 w Marianowie, kapitan Żbik przystępuje do śledztwa. Dzięki informacjom zdobytym od sekretarki dyrektora, Żbik trafia do bunkrów w Lisich Grotach. Na terenie bunkrów kapitan Żbik odkrywa melinę bandy trudniącej się sprzedażą kradzionych farb w puszkach nieistniejącej prywatnej wytwórni. Szef bandy okazał się portier z Zakładów Chemicznych. Zamordował on dyrektora, gdyż ten domyślał się jego roli.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 63
- 14
- 12
- 11
- 7
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Muszę przyznać, że dobrze czytało się ten numer, chwilami nawet trzymał w napięciu.
Muszę przyznać, że dobrze czytało się ten numer, chwilami nawet trzymał w napięciu.
Pokaż mimo toNieciekawa kreska, wolę już tę późniejszą, chociaż bardziej toporną. Najlepsze są uniformy jednostki saperskiej... No boki zrywać.
Nieciekawa kreska, wolę już tę późniejszą, chociaż bardziej toporną. Najlepsze są uniformy jednostki saperskiej... No boki zrywać.
Pokaż mimo toJak to miło przeczytać części Kapitana Żbika, których za maleńskości zdobyć się mi nie udało.
Zbyt dobre wydanie ;-)
Jak to miło przeczytać części Kapitana Żbika, których za maleńskości zdobyć się mi nie udało.
Pokaż mimo toZbyt dobre wydanie ;-)
Relikt z czasów minionych a jeszcze cieszy.
Relikt z czasów minionych a jeszcze cieszy.
Pokaż mimo to"Kapitan Żbik" cieszy się wśród niektórych fanów komiksu bardzo wysoką renomą, dlatego też postanowiłem sprawdzić czy przypadnie mi do gustu. Niestety, bardzo odbiłem się od niego odbiłem. Jesto to taki relikt PRL-u, nudna i nijaka historia o pracowniku milicji, który jest niepokonany, wspaniały i jest w stanie uratować z opresji każdego. Rysunki proste i nieporywające, największą atrakcją "Kapitana Żbika" są kolorowe i pięknie zilustrowane okładki.
"Kapitan Żbik" cieszy się wśród niektórych fanów komiksu bardzo wysoką renomą, dlatego też postanowiłem sprawdzić czy przypadnie mi do gustu. Niestety, bardzo odbiłem się od niego odbiłem. Jesto to taki relikt PRL-u, nudna i nijaka historia o pracowniku milicji, który jest niepokonany, wspaniały i jest w stanie uratować z opresji każdego. Rysunki proste i nieporywające,...
więcej Pokaż mimo toCzwarty zeszyt Żbika to przerysowana i rozbudowana wersja historii wydawanej uprzednio w pilotażowych stripe'ach gazetowych.
Na drodze znalezione zostają zwłoki dyrektora zakładów chemicznych. Wstępne śledztwo w zakładzie nie przynosi efektów, wieczorem jednak do prywatnego mieszkania Żbika przybywa sekretarka zamordowanego z informacją o niepokojących znajomościach dyrektora. Zanim jednak śledztwo nabierze nowego kierunku, bandyci, którzy śledzili sekretarkę, porywają obydwoje i wiozą do bazy bandy, ukrytej w starych bunkrach.
Przestępcy usiłują zamordować Żbika pozorując wypadek podczas pływania kajakiem, w wodzie kapitan jednak odzyskuje przytomność i ukradkiem płynie do kryjówki.
Następnie uwalnia sekretarkę i obezwładnia w dynamicznej akcji, to kryjąc się za kotarami, to walcząc wręcz czy strzelając, większość bandytów. I Żbik jednak d.... kiedy wrogów kupa, ostatecznie więc, grożąc śmiercią dziewczynie, gangsterzy ponownie rozbrajają kapitana, w tym jednak miejscu ma miejsce świetny finał - przybywają (ściągnięte sygnałem z broszki sekretarki, chytrze uprzednio wpiętej przez Żbika w jej płaszcz),Jednostki Specjalne MO (świetny kadr "Rety, Marsjanie !") W końcowym twiście fabularnym ujawniona zostaje tożsamość szefa bandy. Okazuje się, że gang współpracował z zamordowanym dyrektorem przy kradzieży państwowych środków chemicznych. Gdy przestępcy postanowili "rozszerzyć" asortyment zbrodni, dyrektor wycofał się, za co został zamordowany
Jeden z chyba najlepszych Żbików - dość wątła intryga fabularna została zastąpiona bardzo dynamiczną akcją, z pełnymi suspensu momentami (świetna scena za kotarą). W tym zeszycie wreszcie w pełni lśni gwiazda kapitana Żbika. Kawaler, mieszka samotnie w eleganckiej kawalerce, i posiada prywatną Syrenkę. Ważne, że świetnie pływa, walczy wręcz, strzela, a do tego ma żelazne nerwy. na dodatek Autor - Władysław Krupka, odpuścił sobie wątki młodzieżowo wychowawcze, stawiając na żwawą sensacyjną fabułę.
Czwarty zeszyt Żbika to przerysowana i rozbudowana wersja historii wydawanej uprzednio w pilotażowych stripe'ach gazetowych.
więcej Pokaż mimo toNa drodze znalezione zostają zwłoki dyrektora zakładów chemicznych. Wstępne śledztwo w zakładzie nie przynosi efektów, wieczorem jednak do prywatnego mieszkania Żbika przybywa sekretarka zamordowanego z informacją o niepokojących znajomościach...