Caffè criminale. Śledztwo Rose Strickland

Okładka książki Caffè criminale. Śledztwo Rose Strickland Terri L. Austin
Okładka książki Caffè criminale. Śledztwo Rose Strickland
Terri L. Austin Wydawnictwo: Imprint Cykl: Rose Strickland (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Rose Strickland (tom 1)
Tytuł oryginału:
Diners, Dives & Dead Ends
Wydawnictwo:
Imprint
Data wydania:
2014-08-18
Data 1. wyd. pol.:
2014-08-18
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377055977
Tłumacz:
Anna Skucińska
Tagi:
śledztwo
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
74 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
129
22

Na półkach: ,

Po "Caffe criminale" spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Cudowna okładka skusiła mnie do zakupu i teraz żałuję, bo mogłam wybrać coś ciekawszego. Zaginiony przyjaciel, plecak oddany na przechowanie i tajemniczy mężczyzna, który domaga się zwrotu swojej własności. Historia jakich wiele, ani śmieszna, ani wciągająca, po prostu bardzo przeciętna.

Po "Caffe criminale" spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Cudowna okładka skusiła mnie do zakupu i teraz żałuję, bo mogłam wybrać coś ciekawszego. Zaginiony przyjaciel, plecak oddany na przechowanie i tajemniczy mężczyzna, który domaga się zwrotu swojej własności. Historia jakich wiele, ani śmieszna, ani wciągająca, po prostu bardzo przeciętna.

Pokaż mimo to

avatar
613
151

Na półkach:

Świetna,lekka książka. Stylem przypominała mi nieco serię Daryndy Jones o Charley Davidson, choć nie przebiła jej humorem. Bardzo czekałam i nadal czekam na kolejny tom...

Świetna,lekka książka. Stylem przypominała mi nieco serię Daryndy Jones o Charley Davidson, choć nie przebiła jej humorem. Bardzo czekałam i nadal czekam na kolejny tom...

Pokaż mimo to

avatar
552
87

Na półkach: ,

Witajcie! Kurczę, pierwsza recenzja nowego roku – jest presja, co nie? 😉 Wybrałam dzisiaj coś lekkiego, przy czym można się zrelaksować, nie trzeba zbyt wiele myśleć. Myślę, że po maratonie świąteczno-sylwestrowym wielu przyda się taki reset. Sama jestem ledwo żywa. Ostatnie dwa tygodnie były chyba najbardziej aktywnymi w minionym roku. Praca po 9 godzin dziennie, wyjazdy do rodziny i z powrotem, bieganie, choroba i miliony spraw na głowie. Ale był to chyba też najprzyjemniejszy czas. Święta mają jednak swój specyficzny urok. A jeśli już przy temacie specyficznego uroku jesteśmy, czy mówi wam coś komedia kryminalna? Tak? Wiecie już więc, czego się spodziewać. A jeśli kompletnie nic nie dzwoni – zaraz wszystko się wyjaśni. Zapraszam 🙂

Terri L. Austin jako dziewczynka, myślała, że wyrośnie z tworzenia historii i wyimaginowanych przyjaciół. Zamiast tego oparła na tym swoją karierę. Poznała swojego własnego księcia z bajki i razem żyją w stanie Missouri.

Pierwsza książka z serii o niepozornej studentce i kelnerce Rose Strickland, która ma całkiem zwyczajne, dosyć nudne życie. Wszystko jednak zaczyna się zmieniać, gdy w niewyjaśnionych okolicznościach znika jej najlepszy przyjaciel Axton. Pewnego dnia odwiedza Rose w restauracji i, nic nie wyjaśniając, zostawia jej swój plecak. Od tego czasu nie ma z nim żadnego kontaktu, a Rose zaczyna mieć na głowie coś więcej niż tylko serwowanie kawy i naleśników. Wspomagana przez zaprzyjaźnioną fankę mangi i dziwnych strojów, swoją siedemdziesięcioletnią szefową i dwóch życzliwych komputerowców, Rose rozpoczyna prywatne śledztwo, które doprowadzi ją do świata politycznej korupcji, nielegalnego hazardu i podejrzanych interesów.

Już na wstępie przyznaję, że historia, którą poznałam, jest bardziej zakręcona niż muszla po ogórkach – akcja, bohaterowie, miejsca. Sama nie wiem, co myśleć. Czy bardziej czuję podziw za wyobraźnię autorki, czy przytłacza przeładowanie. Komedia kryminalna rządzi się swoimi prawami. Parę razy zdarzyło mi się parsknąć śmiechem, jednak poziom absurdu w wielu momentach porażał i odbierał realizm kreowanej rzeczywistości. Chyba jednak jeszcze za mocno stąpam po ziemi, żeby wsiąść beztrosko na taką karuzelę nieprawdopodobności. Albo przeczytałam za dużo pełnokrwistych kryminałów. Ewentualnie oba te punkty. Główna bohaterka z jednej strony intryguje, z drugiej denerwuje. Jest w niej coś z rozpuszczonego, bogatego dzieciaka, który jest tak zawzięty, że pozbywa się korzyści pieniężnych z urodzenia i za nic nie zmieni zdania. Nawet wtedy, gdy życie wali się jej na głowę. Nie i koniec. Zaobserwowałam też tutaj kompleks romansu [tak, stworzyłam to na potrzeby recenzji]. W prawie każdej powieści romantycznej kilku mężczyzn adoruje główną bohaterkę albo jeden niesamowity facet przepada bez reszty z miłości do niej. Najczęściej jest to zwykła szara myszka, ale „dla niego absolutnie wyjątkowa”. Tutaj też prawie wszystkie męskie postacie ślinią się na widok Rose. Na końcu autorka ostro pojechała po bandzie, bo ni z tego, ni z owego wyskakuje czarny charakter. Twist zupełnie zbędny i tylko zaniżył jakość całości. Jednak powiem wam szczerze, że kiedy zobaczyłam logo NorthStar podczas jednej z podróży to przeszedł mnie mały dreszcz 😉 Nie jest to pozycja wybitna – nie czytałam jej z zapartym tchem, występowała pewna powtarzalność, a język to przeciętna przeciętność. Miałam nadzieję na coś w stylu Chmielewskiej, ale wyszło trochę na opak.

Polecam z całego serca na zimową pluchę i chwilę wypoczynku. Sprawdzi się idealnie jako przerywnik między cięższymi lekturami.

krainabezsennosci.wordpress.com

Witajcie! Kurczę, pierwsza recenzja nowego roku – jest presja, co nie? 😉 Wybrałam dzisiaj coś lekkiego, przy czym można się zrelaksować, nie trzeba zbyt wiele myśleć. Myślę, że po maratonie świąteczno-sylwestrowym wielu przyda się taki reset. Sama jestem ledwo żywa. Ostatnie dwa tygodnie były chyba najbardziej aktywnymi w minionym roku. Praca po 9 godzin dziennie, wyjazdy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
208
49

Na półkach: ,

W dużym skrócie jest to historia kelnerki, której przyjaciel znika w niewyjaśnionych okolicznościach, zostawiając jej wcześniej swój plecak. Dziewczyna, martwiąc się o niego, zaczyna go szukać na własną rękę i wplątuje się w mafijną intrygę. A że główny czarny charakter którego podejrzewa jest przystojny i ma wyraźną słabość do niej, no cóż... aż grzech by nie korzystać. Czyż nie? I tak mamy miłą i przyjemną fabułę. Z góry uprzedzam jest to lektura prosta, miła i urocza i nie oszukujmy się nastawiona bardziej na żeńskich czytelników.



Czytało mi się ją niesamowicie miło. Serio, taka lektura, którą czasem trzeba przeczytać by mózg mógł się zresetować, nieco się powzruszać i pozachwycać męskim bohaterem (albo i dwoma jeśli się da!) i odpocząć po prostu. To jest taka książka. Doceniam każdy świetny kryminał, trzymający w napięciu, skrojony na miarę pana Remigiusza Mroza czy Agaty Christie, ale czasem warto sięgnąć po coś z niższej półki po to by się odprężyć.

To jest właśnie taka książka. Są wątki kryminalne, są bogate i mocno charakterystyczne postacie, są wątki miłosne i jest nawet zwrot akcji. Jeśli oglądaliście serial Veronica Mars, to powiedziałabym, że jest to książka właśnie w takich klimatach. I możliwe też dlatego mam do niej sentyment, bo uwielbiałam ten serial!!!



Tyle z plusów, teraz minusy. Jak pisałam wcześniej nie mam zamiaru oceniać tej książki jako słabego kryminału, bo uważam, że nigdy nie planował być to genialny kryminał. Jednak jest kilka rzeczy jakie mnie irytują i niestety jest to główna bohaterka. Jak do tych bohaterów drugoplanowych ma się sentyment, bo są naprawdę fajni i bogaci, tak niektóre decyzje i sama Rose jest... no cóż, jest nieco głupia. Na szczęście są to może ze dwie, trzy sytuacje, ale jednak. Są też małe luki w treści o które mogłabym się przyczepić. Niestety. Jednak jak podkreślałam od początku, jeśli tylko nastawimy się na to, że nie jest to książka, która ma nas powalić wątkiem kryminalnym, to jest to Ok.



Dodatkowym minusem, jest to, że jest to pierwszy z pięciu tomów, które niestety nie zostaną wydane po polsku. Podejrzewam, że książka się nie sprzedawała (klasyczny powód) i Dom Wydawniczy PWN nie zdecydował się wykupić praw do kolejnych tomów. Więc jeśli jesteście ciekawi kolejnych przygód Rose i Przystojnego Prawnika oraz Mrocznego Gangstera to zapraszam do lektury po angielsku.

W dużym skrócie jest to historia kelnerki, której przyjaciel znika w niewyjaśnionych okolicznościach, zostawiając jej wcześniej swój plecak. Dziewczyna, martwiąc się o niego, zaczyna go szukać na własną rękę i wplątuje się w mafijną intrygę. A że główny czarny charakter którego podejrzewa jest przystojny i ma wyraźną słabość do niej, no cóż... aż grzech by nie korzystać....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1196
374

Na półkach:

Fantastyczna, lekka lektura z dość rozbudowanym wątkiem kryminalnym. Pięknie zarysowany zbiór oryginalnych postaci, wartka akcja - nudzić się nie można. Przyznaję, że po przeczytaniu pierwszej części pogrzebałam w sieci i szybciutko przeczytałam (z równą przyjemnością) dwie kolejne.

Mam jednak pewne "ale". Rose Strickland ciut za bardzo przypomina Stephanie Plum z książek Janet Evanovich, mama Rose jest równie zdenerwowana jej stylem życia co mama Stephanie, tata jest równie milczący i bezbarwny jak tata Stephanie, Roxy ma równie nieprzeciętny styl ubierania się co Lula, Sullivan jest równie tajemniczy i opiekuńczy co Komandos itd. itd. Tylko babci Mazurowej odpowiednika nie widać :) Niemniej pomimo nieodpartego wrażenia, że autorka się "zainspirowała" książkami Evanovich (nie chcę tu używać mocniejszych określeń),przeczytać dla odprężenia stanowczo warto!

Fantastyczna, lekka lektura z dość rozbudowanym wątkiem kryminalnym. Pięknie zarysowany zbiór oryginalnych postaci, wartka akcja - nudzić się nie można. Przyznaję, że po przeczytaniu pierwszej części pogrzebałam w sieci i szybciutko przeczytałam (z równą przyjemnością) dwie kolejne.

Mam jednak pewne "ale". Rose Strickland ciut za bardzo przypomina Stephanie Plum z książek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1459
150

Na półkach: , , ,

Książka nie jest może wybitna, ale przy jej czytaniu świetnie się bawiłam :)Szkoda że nie ma kolejnych części...

Książka nie jest może wybitna, ale przy jej czytaniu świetnie się bawiłam :)Szkoda że nie ma kolejnych części...

Pokaż mimo to

avatar
9
4

Na półkach: ,

Rewelacyjna rozrywka. Czekam na następne książki tej autorki

Rewelacyjna rozrywka. Czekam na następne książki tej autorki

Pokaż mimo to

avatar
320
158

Na półkach:

Trochę naiwna historyjka, ale napisana z taką werwą i humorem, że połknęłam ją w jeden wieczór. Tempo zawrotne i chociaż historia przewidywalna to świetnie się przy niej bawiłam.

Trochę naiwna historyjka, ale napisana z taką werwą i humorem, że połknęłam ją w jeden wieczór. Tempo zawrotne i chociaż historia przewidywalna to świetnie się przy niej bawiłam.

Pokaż mimo to

avatar
390
377

Na półkach: ,

"– E, nic nie szkodzi. – Rozjaśnił się swoim gapowatym uśmiechem. – Prawdziwej przyjaźni nie zaszkodzi trochę smarków."


Terri L. Austin poza pisaniem książek lubi jadać śniadania w miejscowym barze, oglądać kiepskie filmy i spędzać czas ze swoimi dziećmi, kiedy przyjeżdżają do domu z uczelni. Mieszka w Missouri ze swoim zabawnym, przystojnym mężem i bardzo wymagającym peek-a-poo. Jej debiutancka powieść "Caffè criminale"znalazła się w 2011 roku wśród finałowych prac konkursu literackiego "Get Your Stiletto in the Door".
Strona internetowa Torri: www.terrilaustin.com
E-mail: terri@terrilaustin.com*

Książka została napisana prostym i lekkim językiem. Czytamy ją szybko z rosnącym zaciekawieniem i tajemniczością. Pomysł jest oryginalny i został w stu procentach dobrze wykonany. Po tytule i okładce łatwo można wywnioskować, że kafejka ma coś wspólnego z fabułą. Oczywiście nie zabraknie humoru, który sprawia, że bohaterzy są dla nas niczym starzy przyjaciele. Gwarantuję, że nieraz zostaniecie zaskoczeni oraz 'wpadniecie' w ślepą uliczkę.

Życie Rose Strickland, studentki i kelnerki, przebiega bez większych emocji – do czasu, gdy w niewyjaśnionych okolicznościach znika jej przyjaciel Axton. Nagle Rose ma na głowie coś więcej niż serwowanie gorącej kawy i naleśników. Musi się teraz zmagać z przebiegłymi gangsterami i desperacko szukać Axtona, zanim będzie za późno na ratunek. Dziewczyna zamienia się w upartą detektywkę, poznaje świat nielegalnego hazardu, ciemnych interesów i podejrzanych biznesów. Wspomagana przez zaprzyjaźnioną fankę mangi i dziwacznych strojów, a także przez swoją siedemdziesięcioletnią szefową i dwóch życzliwych komputerowców, Rose wrzuca z miejsca piąty bieg i wkrótce się przekonuje, że życie na pełnych obrotach może bardzo szybko doprowadzić do kraksy...**

Rose Strickland – zadziorna, humorystyczna, towarzyska bohaterka, która żyje od wypłaty do wypłaty. Studiuje, choć jeszcze nie wie, co będzie robić w przyszłości. Ma bardzo złe stosunki z matką, która ciągle ją krytykuję. Na pewno cechuje ją również szczerość, gdyż wprost mówi mamie co o niej myśli. Lubi swojego siostrzeńca Scotty'ego, dla którego jest w stanie zrobić wszystko. W swoim życiu spotkała wielu mężczyzn, którzy chcieli od niej tylko jednego. Od razu ją polubiłem. Zrozumiałem jej problemy i współczułem, że ma bogatych rodziców, których 'zawiodła'. Spodobało mi się to, że czasem gra bezbronną dziewczynę, a czasem bezwzględną osobę, z którą lepiej nie zadzierać.

Polecam wszystkim ten utwór! Nie jest on zwykłym kryminałem. Przeżyjecie niezapomnianą przygodę, a po przeczytaniu będziecie myśleć tylko o jednym: "Chcę więcej". Na szczęście książka jest pierwszym tomem cyklu, więc miejmy nadzieję, że powstaną kolejne części. Osoba, która żąda krwi znajdzie coś dla siebie. Książkę tanio można kupić w księgarni Dobre Książki.

Za możliwość przeczytania dziękuję Domowi Wydawniczemu PWN.



* notka pochodzi z trzeciej kartki od końca książki
** opis pochodzi z okładki książki

Tytuł: "Caffè criminale. Śledztwo Rose Strickland"
Tytuł oryginału: "Diners, Dives & Dead Ends"
Autor: Terri L. Austin
Wydawnictwo: Imprint
Cykl: Rose Strickland (tom 1)
Korekta: Tatiana Hardej, Agata Rękawek
Projekt okładki: Kendel Lynn
Opracowanie graficzne okładki: Ewa Modlińska
Przełożyła: Anna Skucińska
Data wydania: 18 sierpnia 2014
Liczba stron: 360
Wydanie: I
Oprawa: miękka
ISBN: 978-83-7705-597-7

"– E, nic nie szkodzi. – Rozjaśnił się swoim gapowatym uśmiechem. – Prawdziwej przyjaźni nie zaszkodzi trochę smarków."


Terri L. Austin poza pisaniem książek lubi jadać śniadania w miejscowym barze, oglądać kiepskie filmy i spędzać czas ze swoimi dziećmi, kiedy przyjeżdżają do domu z uczelni. Mieszka w Missouri ze swoim zabawnym, przystojnym mężem i bardzo wymagającym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
89
89

Na półkach:

Ciekawa historyjka kryminalna.

Ciekawa historyjka kryminalna.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    114
  • Przeczytane
    97
  • Posiadam
    22
  • 2015
    5
  • Kryminały
    3
  • 2018
    3
  • Czytnik
    2
  • 2014
    2
  • Ebook
    2
  • Biblioteczka II
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Caffè criminale. Śledztwo Rose Strickland


Podobne książki

Przeczytaj także