Okej – piszę opinie, po przeczytaniu już trzech części The Ex Games… Ta opinia odnosi się do wszystkich trzech części w kolejności…
Część pierwsza – wydaje się to wszystko pokręcona. Akcja lata tak dziwnie, że musiałam poświęcać chwilę, żey zorientować się, czy mamy teraźniejszość, czy czas – siedem lat wcześniej…
Katie to dwudziestopięcioletnia menagerka w firmie, którą wykupił jej były… dużo starszy facet… z którym łączyło ją pięć miesięcy zakochania i bolesne rozstanie… Ona była wtedy osiemnastolatką udającą starszą dziewczynę, on miał trzydzieści pięć lat…
Duża różnica wieku? A czy to ważne….
Część pierwsza i druga to właściwie to samo.
Przeskoki w akcji… Wspomnienia jak to było bajkowo i jak się Brandon i Katie kochali… Okropna scena rozstania i kłamstwo, które niby wszystko przekreśliło… A… ciągłe numerki zaręczonego Brandona i dorosłej już Katie, która nie potrafi mu się oprzeć…
Okropne było dla mnie to jak ta kobieta pozwalała się traktować. Bezmózga ameba czy zakochana do szaleństwa wariatka? Nie wiem czemu Katie była bliższa…
I część trzecia…
Tutaj to już mamy kompletne szaleństwo. Autorka popłynęła, że hoho…
Matt i Marie to ludzie w pewien sposób paskudni… Katie jest po prostu głupia. Daje z siebie robić wycieraczkę. Totalną. OKROPNOŚĆ – i po tym śmie mówi o miłości…
A Brandon? Jego wytłumaczenie miłości? Przeciągnięcia kbiety, która niy jest tą jedyną po kamieniach i okropnościach? Traktowanie osoby, którą się niby kocha jak szmaty, by zobaczyć, czy ona to przetrwa i i tak będzie czuć slepą miłość? Co to ma być?
Dodatkowo sytuacja z Harrym, która zapewne miała tłumaczyć zachowania Brandona, jest gwoździem do trumny. Dorosły facet traktuje młodą, zakochaną w nim i zagubioną dziewczynę jak dzi*kę. Śledzi ją… dowiaduje się o ciąży i… czuje rozczarowanie że ta potraktowana jak szmata kobieta nie przybiegła do niego z informacją? A Katie? Jej poradzenie sobie z problemem bardziej rozumiem... Na pewno dojrzalsze.
Malutki plusik za to, że nie spodziewałam się, czyim dzieckiem jest syn Brandona…

Muszę przyznać, że byłam zniesmaczona zachowanie bohaterów. Nie ma tu ani jednej osoby, którą zdołałabym polubić. Najbliżej tego jest Meg – przyjaciółka Katie, ale było jej trochę za malo…

PS. ewidentnie trzecia część najlepsza więc trochę wyższa ocena. Przebrnęłam...

Okej – piszę opinie, po przeczytaniu już trzech części The Ex Games… Ta opinia odnosi się do wszystkich trzech części w kolejności…
Część pierwsza – wydaje się to wszystko pokręcona. Akcja lata tak dziwnie, że musiałam poświęcać chwilę, żey zorientować się, czy mamy teraźniejszość, czy czas – siedem lat wcześniej…
Katie to dwudziestopięcioletnia menagerka w firmie, którą...

Czaje, że starszy i wgl. kreci ją, ale żeby pozwalać się tak traktować? Szok.
Ale jak już dałam się wkręcić do 3 tomu to ostatni na pewno doczytam;)
tajemnice, tajemnice i jeszcze więcej tajemnic:D

Czaje, że starszy i wgl. kreci ją, ale żeby pozwalać się tak traktować? Szok.
Ale jak już dałam się wkręcić do 3 tomu to ostatni na pewno doczytam;)
tajemnice, tajemnice i jeszcze więcej tajemnic:D

Katie jest zdezorientowana,zła i czuje się upokorzona.Postanawia dowiedzieć się prawdy o powiązaniach Matta z Brandonem.Nie dopuszcza Brandona do siebie,swoją złość wyładowuje w pobliskim barze upijając się i flirtując z barmanem.Brandon dowiaduje się o tym i postanawia nie dopuścić do tego,by Katie go zdradziła i zniknęła z jego życia.W końcu udaje mu się nakłonić ukochaną do rozmowy,wyznaje jej część prawdy,którą przed nią ukrywa od sześciu lat.Jednak gdy mężczyzna traci grunt pod nogami,a zdesperowana Katie postanawia definitywnie odejść z jego życia,wyznaje jej całą prawdę.Kobieta dowiaduje się o jego fikcyjnym związku z Marią,o jego powiązaniach z Mattem i w końcu o Harrym.Okazuje się bowiem,że rozstając się przed laty z Brandonem,Katie była w ciąży i wkrótce po porodzie oddała chłopca do adopcji.Brandon zabrał dziecko do siebie i wychowywał go z nadzieją,że syn kiedyś pozna matkę.Nawet zawistna i zazdrosna Maria nie może poróżnić zakochanych,bo między nimi nie ma już żadnych tajemnic.Brandon oświadcza się Katie...
Wydaje się,że jest to idealne zakończenie tej dość burzliwej i pogmatwanej historii.Ale poznałam już trochę styl autorki i wiem,że można się spodziewać kontynuacji ich losów.Książka napisana podobnie jak poprzednie części fajnym,przyjemnym językiem,ponownie cudowne opisy scen seksu,z kart książki emocje aż się wylewają.Fajna,szybka lektura na jedno popołudnie;przyjemne oderwanie od codziennych spraw.Polecam!

Katie jest zdezorientowana,zła i czuje się upokorzona.Postanawia dowiedzieć się prawdy o powiązaniach Matta z Brandonem.Nie dopuszcza Brandona do siebie,swoją złość wyładowuje w pobliskim barze upijając się i flirtując z barmanem.Brandon dowiaduje się o tym i postanawia nie dopuścić do tego,by Katie go zdradziła i zniknęła z jego życia.W końcu udaje mu się nakłonić ukochaną...

Teraz uważam Brandena za idiotę, cholera jasna.
Gdyby on do niej zadzwonił.
Gdyby przyszedł.
Byli by ze sobą.
Tylko pod jednym względem zachował sie jak prawdziwy facet, pod resztą jak nastolatek, który chciał dać jej pożyć, żeby dostrzegała, że są sobie przeznaczeni, ale cholera to jest popieprzone.

Teraz uważam Brandena za idiotę, cholera jasna.
Gdyby on do niej zadzwonił.
Gdyby przyszedł.
Byli by ze sobą.
Tylko pod jednym względem zachował sie jak prawdziwy facet, pod resztą jak nastolatek, który chciał dać jej pożyć, żeby dostrzegała, że są sobie przeznaczeni, ale cholera to jest popieprzone.

Ta część jest najbardziej pokręcona z wszystkich trzech. Brandon to prawdziwy jaskiniowiec. To, w jaki sposób prześladuje Katie, znaczy swoje terytorium i pokazuje innym, że Katie jest tylko i wyłącznie jego, pokazuje jakim jest dupkiem. Zakochanym dupkiem. Od zawsze wiedział o niej wszystko, śledził ją, tylko nigdy nie miał dość odwagi, żeby być tym pierwszym, który wyciągnie rękę, skoro to on ją porzucił. Okazuje się, że on też jest kłamcą. No i tajemnice związane z Marią, Denise i jego synem. Czy to wszystko na się naprawić?

Ta część jest najbardziej pokręcona z wszystkich trzech. Brandon to prawdziwy jaskiniowiec. To, w jaki sposób prześladuje Katie, znaczy swoje terytorium i pokazuje innym, że Katie jest tylko i wyłącznie jego, pokazuje jakim jest dupkiem. Zakochanym dupkiem. Od zawsze wiedział o niej wszystko, śledził ją, tylko nigdy nie miał dość odwagi, żeby być tym pierwszym, który...

Po skończeniu trzeciej części szczerze mam wielki metalik w głowie. Historia niby fajna, początek super ale im dalej w las tym nie wiem co mam myśleć. Nie mam pojęcia czy autor bał się przyznać i jasno powiedzieć że główni bohaterowie mają nie równo pod sufitem. Ona młoda, głupia kłamie jak z nut, on zna prawdę i zadaje sobie ból na 7lat, czemu bo lubi cierpieć? Cała historia lekko przeraża chodź nie mogę powiedzieć że książka była zła. Wciąga niesamowite chodź jawne zadawanie sobie bólu nie lerzy w moich zainteresowaniach nie mogłam się od książki oderwać,

Po skończeniu trzeciej części szczerze mam wielki metalik w głowie. Historia niby fajna, początek super ale im dalej w las tym nie wiem co mam myśleć. Nie mam pojęcia czy autor bał się przyznać i jasno powiedzieć że główni bohaterowie mają nie równo pod sufitem. Ona młoda, głupia kłamie jak z nut, on zna prawdę i zadaje sobie ból na 7lat, czemu bo lubi cierpieć? Cała...

Tu już nie ma zabawy w ktka i myszkę. Brandon zdeterminowany walką o ukochaną wyjawia jej część prawdy, wydaje się że są na najlepszej drodze do pojednania. Niestety w przypadku tej pary nic nie jest łatwo, szybko i przyjemnie. No może przyjemnie jest. Ale wracając do meritum czytelnik dowiaduję się, że tych dwoje łączy coś na całe życie. Katie dowie się prawdy o związku Brandona i Marie. Na moment żle zrozumie sytuację i ucieknie ale tylko po to by wrócić do Brandona już na zawsze. Całość kończy się zareczynami i epilogiem opisującym szczęśliwe życie rodzinne.
Polecam tę serie, ja skończyłam i z czystym sercem polecam.

Tu już nie ma zabawy w ktka i myszkę. Brandon zdeterminowany walką o ukochaną wyjawia jej część prawdy, wydaje się że są na najlepszej drodze do pojednania. Niestety w przypadku tej pary nic nie jest łatwo, szybko i przyjemnie. No może przyjemnie jest. Ale wracając do meritum czytelnik dowiaduję się, że tych dwoje łączy coś na całe życie. Katie dowie się prawdy o związku...

Trzecia część 'The Ex Games'.

Katie ma wielokrotnie dość zachowania Brandona - nie ma co się dziwić, bo rzeczywiście potrafi przegiąć. Katie mimo tego, że ma dość nadal nie za bardzo potrafi postawić na swoim. Wychodzą pewnie sprawy i tajemnice Brandona. W momencie kiedy Katie ma dość i może i rzeczywiście jest zdecydowana aby skończyć tą ciągłą walkę między nimi - Brandon rzuca bombę, która jest wielkim zaskoczeniem i wstrząsem dla Katie. Ta informacja bardzo wiele zmienia i jest przełomem.

Czytało się szybko i przyjemnie, historia kończy się pozytywnie. W trakcie także zostałam troszkę zaskoczona (choć większości się domyśliłam). Ogólnie polubiłam mimo wszystko historię Katie i Brandona, ale to jeszcze nie koniec. Przeczytamy o nich jeszcze w 'After the Ex Games'.

Trzecia część 'The Ex Games'.

Katie ma wielokrotnie dość zachowania Brandona - nie ma co się dziwić, bo rzeczywiście potrafi przegiąć. Katie mimo tego, że ma dość nadal nie za bardzo potrafi postawić na swoim. Wychodzą pewnie sprawy i tajemnice Brandona. W momencie kiedy Katie ma dość i może i rzeczywiście jest zdecydowana aby skończyć tą ciągłą walkę między nimi -...

Dzieję się dużo w tej części, wyjaśniają się takie a nie inne postępowania bohaterów. Przeczytałam w jeden dzień, czyta się szybko i z zaskoczeniem w niektórych momentach.

Dzieję się dużo w tej części, wyjaśniają się takie a nie inne postępowania bohaterów. Przeczytałam w jeden dzień, czyta się szybko i z zaskoczeniem w niektórych momentach.

Wszyscy wiedzieliśmy że ta historia się zakończy w ten sposób....no bo przecież nie mogłoby być inaczej...:)POLECAM!!

Wszyscy wiedzieliśmy że ta historia się zakończy w ten sposób....no bo przecież nie mogłoby być inaczej...:)POLECAM!!