Czerwony rynek

Okładka książki Czerwony rynek
Scott Carney Wydawnictwo: Czarne Seria: Reportaż reportaż
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Reportaż
Tytuł oryginału:
The Red Market
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2014-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-02-01
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375365436
Tłumacz:
Janusz Ochab
Tagi:
narządy handel ciało czarny rynek Czarne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
777 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
3769
950

Na półkach: , ,

Ocenię publikacje niezbyt wysoko ze względu na pobieżne podejście do tematu. Chociaż Autor spędził pięć lat nad dociekaniem i rozpracowywaniem funkcjonowania czerwonego rynku książka nie wzbogaciła zasadniczo mojej wiedzy. Swego czasu nawet Martyna Wojciechowska, podczas podróży na koniec świata, poświeciła jeden program indyjskim kobietom-inkubatorom. Wmawia się tym kobietom swego rodzaju misję, a do tego zapewnia, iż mają darmową opiekę lekarską i mogą jeszcze odłożyć pieniądze, by wspomóc rodzinny dochód. Tylko nic się nie mówi, o ryzykowaniu zdrowia, a nawet życia, o tym, że po spełnieniu swojego zadania po wyjściu z kliniki mogą się wykrwawić i wtedy ów wspaniałomyślny personel nawet nie kiwnie palcem. Obojętne czy ten temat zobaczymy w relacji rodzimej dziennikarki, czy Scotta Carney'a problem jest ten sam - wykorzystuje się biednych płacąc marne grosze za ich poświecenie. Kobiety, które oddają swoje embriony, te, które noszą w swoim łonie czyjeś dziecko, czy ci, którzy oddają nerki, bądź krew, są zwyczajnie okradani. Są cenni dopóki godzą się na to, potem traktowani jak zużyty towar nieomal wyrzucani na śmietnik. Jeśli byli więźniami, to nawet dosłownie, po ograbieniu z każdego możliwego organu, tkanki, kości, ich resztki poddawane są "utylizacji".

Kolejne rozdziały to zasygnalizowanie problemu dotyczącego: kradzieży zwłok dla otrzymania kości do badań, do tworzenia szkieletów dla uczelni medycznych; pozyskiwania wszelkimi możliwymi sposobami organów do przeszczepu; przymuszania ludzi do oddawania krwi; zamiast stworzenia możliwości adopcji dzieciom z sierocińcom porywa się cudze, tak by w pełni odpowiadały oczekiwaniom przyszłych rodziców. Wszystko na indywidualne zamówienie. Wydaje się, że dziś Indie czy Chiny są jak ogromne fabryki produkujące pożądane części zamienne do człowieka. Wszystkiego jest pod dostatkiem , wystarczy mieć zasobny portfel i spełniać marzenie o własnej nieśmiertelności. Nieostająca dilerka ludzkim - martwym bądź żywym - ciałem kwitnie i nikomu nawet nie przyjdzie do głowy pytać, jakiego pochodzenia jest organ, który ma być mu przydzielony.

Dla mnie najciekawszym rozdziałem był ten traktujący o zawodowych testerach. Carney podaje w nim przykłady, jak wygląda na kolejnych etapach testowanie leków przed dopuszczeniem na rynek. To chyba może zaniepokoić już każdego z nas, bo przecież nie ma człowieka w Europie, który nie zażywa leków czy to stale czy choćby sporadycznie. Każdy z nas jest wykorzystywany. Ja to wiedzę tak: pierwsze testy odbywają się na zgłaszających uczestnikach, ale dziś okazuje się, że te badania wcale nie są pełne i co jakiś czas trafiają na światowe rynki pigułki, które zamiast pomagać mogą doprowadzić do udar, jak choćby sławne tabletki na potencje. Niewiarygodne, że takie środki są testowane na młodych zdrowych osobnikach, zamiast na docelowych odbiorcach. Dowiemy się też, iż wiele antybiotyków testuje się na osobach, które nigdy wcześniej nie były poddawane leczeniu, bo zwyczajnie nie było ich na to stać. Za to u takich testerów wyniki są bardziej niż obiecujące. Za to leki na raka czy aids testuje się na skrajnie chorych, którym i tak nie pomogą, ale też bardziej zaszkodzić nie mogą, jednak dostarczą niezbędnych wniosków do dalszych prac nad lekami.
Jednak co z lekami, które wstępnie zostaną zaklasyfikowane jako wartościowe, a tak na prawdę firmy ograniczając koszty mają zaplanowane już dalsze testy? Odbywają się one już bezpośrednio przez kupujących, bądź leczących się na astmę, czy też chcących zaledwie uśmierzyć ból. Czasami nie wiadomo: czytać informacje o możliwych skutkach ubocznych, czy darować sobie i czytanie, i zażywanie tabletek.

Poza pobieżnością przedstawionego tematu, nie przypadło mi do gustu, sugerowanie przez Autora jego zdania na dany temat. Uważam, że reportaż ma większą wartość, gdy przedstawia analizę problematyki, a czytelnikowi pozostawia jej osąd. Publikację Carney'a odbieram jako szkic do większej pracy, popartej rzetelnymi badaniami, a nie suchymi, wybiórczymi danymi. To co jest na plus, to przedstawianie przy danej problematyce postaci, ich dylematów, tego, co skłoniło ich np do oddania nerki. Wtedy najlepiej widać mechanizm wykorzystania ludzi naiwnie ufających na uczciwą transakcję.

Ocenię publikacje niezbyt wysoko ze względu na pobieżne podejście do tematu. Chociaż Autor spędził pięć lat nad dociekaniem i rozpracowywaniem funkcjonowania czerwonego rynku książka nie wzbogaciła zasadniczo mojej wiedzy. Swego czasu nawet Martyna Wojciechowska, podczas podróży na koniec świata, poświeciła jeden program indyjskim kobietom-inkubatorom. Wmawia się tym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 284
  • Przeczytane
    1 003
  • Posiadam
    255
  • Reportaż
    33
  • Teraz czytam
    30
  • Literatura faktu
    21
  • 2014
    20
  • Reportaże
    14
  • Ulubione
    13
  • E-book
    11

Cytaty

Więcej
Scott Carney Czerwony rynek Zobacz więcej
Scott Carney Czerwony rynek Zobacz więcej
Scott Carney Czerwony rynek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także