Kot Dalajlamy
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Editio
- Data wydania:
- 2013-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-01-01
- Liczba stron:
- 184
- Czas czytania
- 3 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324674596
- Tagi:
- buddyzm Dalajlama koty kocie życie Tybet
Wyobraź sobie, że masz dostęp do najgłębiej skrywanych tajemnic Dalajlamy, że możesz mu towarzyszyć w chwilach, kiedy jest zupełnie sam, z dala od medialnego zgiełku i obowiązków duchowego przywódcy kilku narodów. Pomyśl, jak wiele mógłbyś się wówczas od niego nauczyć, ile mądrości i spokoju ducha zaczerpnąć z samego źródła. Właśnie teraz nadarza się taka okazja.
Opowieść o prywatnym oraz o bardziej oficjalnym życiu Dalajlamy snuje jego najbliższa przyjaciółka - mała, zuchwała i bystra… kotka. Każdego dnia obserwuje niekończący się korowód gości przybywających na prywatne audiencje: od hollywoodzkich gwiazd po filantropów, pisarzy i polityków. Towarzyszy Dalajlamie przy pracy oraz w zwykłych, codziennych sytuacjach i z kocią prostotą odpowiada na wielkie pytania o to, jak odnaleźć szczęście oraz sens życia w zabieganym, materialistycznie nastawionym świecie. To jedna z tych opowieści, które wywołują spontaniczny uśmiech na twarzy, skłaniają do refleksji i powodują, że zaczynamy patrzeć na świat z nieco innej perspektywy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 133
- 82
- 22
- 7
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Czym jest szczęście? Jak uwierzyć w siebie? Co to znaczy, że Karma wraca?
Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziemy na kolejnych stronach "Kota Dalajlamy". Mogłoby się wydawać, bardzo poważnej bo Dalajlama. A do tego jeszcze kot... Tylko tytuł jest trochę zmyłką. Owszem, tematyka ważna, poruszająca i zmuszająca do myślenia ale podana tak zwyczajnie. To trochę jak z kawą. Można pić w filiżance, trzymać w jednej ręce spodeczek, drogą chwytać za delikatne uszko i odginać elegancko mały palec. Można też popijać w ulubionym kubku, kuląc się pod kocem na wygodnym fotelu. Ta sama kawa smakuje inaczej. Jestem team kubek i koc. Może dlatego " Kot Dalajlamy" tak mi się spodobał. Lekko, bez nadęcia czytałam o rzeczach oczywistych ale bardzo ważnych. Odkryłam kilka nowości, zrozumiałam parę spraw, nazwałam znajome emocje. A wszystko to w domowym zaciszu i mruczącą Mirką obok....
"Kot Dalajlamy"...To książka dla Ciebie....Tak mniej więcej brzmiał podpis pod zdjęciem jakie dostałam. Jednak nie trzeba "mieć " kota, żeby ją zrozumieć. To książka dla każdego, kto jest ciekawy siebie.
Czym jest szczęście? Jak uwierzyć w siebie? Co to znaczy, że Karma wraca?
więcej Pokaż mimo toOdpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziemy na kolejnych stronach "Kota Dalajlamy". Mogłoby się wydawać, bardzo poważnej bo Dalajlama. A do tego jeszcze kot... Tylko tytuł jest trochę zmyłką. Owszem, tematyka ważna, poruszająca i zmuszająca do myślenia ale podana tak zwyczajnie. To trochę jak...
Dwóch ubogich chłopców z Nowego Dehli wypatrzyło w jednym z zaułków piękną kotkę. Persa himalajskiego z dobrego domu, bez wątpienia rasowego. Zwierzę wymknęło się właśnie z domu swoich właścicieli, by nakarmić kocięta ukryte za jukowymi workami. Mali obszarpańcy potraktowali to jako dar od losu. Wykradli zwierzątka i sprzedali je z zyskiem na zatłoczonych ulicach miasta. Z jednym mieli tylko problem. Najsłabszym i najmniejszym. Chcieli wyrzucić je do rynsztoku i skazać na pewną śmierć, kiedy zdarzył się cud. Z jednego z pięknych samochodów przejeżdżających tuż obok wysiadł kierowca i dał im za zwierzątko kilka dolarów. Tego dnia zdecydowanie uśmiechnęło się do nich szczęście.
Uśmiechnęło się też do kociaka, którego z samochodu wypatrzył sam dalajlama. Właśnie wracał z dalekiej podróży i nie miał przy sobie rupii. W kieszeni znalazł kilka dolarów, które dał kierowcy. Po chwili trzymał już na kolanach malutkie, brudne zwierzątko, które samo na tym świecie nie dałoby sobie rady. Trafiło jednak w dobre ręce i wyrosło na piękną kotkę. Czy też może raczej na Śnieżne Lwiątko, Kota Jego Świętobliwości. Kota Dalajlamy.
Powieść Davida Michie to nie tylko książka dla kociarzy, opowiedziana z punktu widzenia kota, niemal zupełnie tak samo jak seria Kocich kryminałów. Choć oczywiście jest to książka kocia, pełna wylegiwania się na słońcu, spacerowania po okolicy i obżerania wszystkich okolicznych karmicieli. Kot Dalajlamy to również próba przedstawienia czytelnikowi filozofii buddyjskiej w wersji pop. Zuchwałe i bystre zwierzątko nieraz przysłuchuje się mądrościom swojego pana, prostym lekcjom dotyczącym dobrego i mądrego życia.
David Michie, od lat specjalizujący się w buddyjskiej literaturze (Buddhism for Busy People, Hurry up and… Meditate),naprawdę przyjemnie pisze. Kot Dalajlamy to powieść nienachalna, pełna zabawnych anegdot tak dotyczących Jego Świętobliwości, jak i samego Śnieżnego Lwiątka, otwarcie przyznającego się tu do obżarstwa. To również nawoływanie do walki z własnymi słabościami, z konsumpcjonizmem i wiecznym pędem. W trudnych czasach taka apoteoza prostego życia okazuje się jak znalazł…
Więcej recenzji:
https://zdalaodpolityki.pl/
Dwóch ubogich chłopców z Nowego Dehli wypatrzyło w jednym z zaułków piękną kotkę. Persa himalajskiego z dobrego domu, bez wątpienia rasowego. Zwierzę wymknęło się właśnie z domu swoich właścicieli, by nakarmić kocięta ukryte za jukowymi workami. Mali obszarpańcy potraktowali to jako dar od losu. Wykradli zwierzątka i sprzedali je z zyskiem na zatłoczonych ulicach miasta. Z...
więcej Pokaż mimo toNarracja kotki Dalajlamy, która nienachalnie wprowadza nas w filozofię uważności, budowania szczęścia w oparciu o dobro i dbanie o innych. O ludzi i zwierzęta. Nienachalnie o samorozwoju. Polecam, zwłaszcza dla miłośników i znawców kotów.
Narracja kotki Dalajlamy, która nienachalnie wprowadza nas w filozofię uważności, budowania szczęścia w oparciu o dobro i dbanie o innych. O ludzi i zwierzęta. Nienachalnie o samorozwoju. Polecam, zwłaszcza dla miłośników i znawców kotów.
Pokaż mimo toUkazała mi filozofię religii wschodu - i przekonała do niej.
Ukazała mi filozofię religii wschodu - i przekonała do niej.
Pokaż mimo toSuper ksiazka , napisana humorystycznie ale z przekazem wielu cennych nauk.Polecam
Super ksiazka , napisana humorystycznie ale z przekazem wielu cennych nauk.Polecam
Pokaż mimo toNienachalnie i żartobliwie o buddyzmie. Dobre na wakacje
Nienachalnie i żartobliwie o buddyzmie. Dobre na wakacje
Pokaż mimo toKot Dalajlamy to zwierzak wyjątkowy. Jest narratorem. Co widzi i słyszy opisuje. I bardzo sprawnie mu to wychodzi. Kot opowiada, a czytelnik daje się wciągnąć :) Każdy rozdział to inna nauka. Inny problem kota, inny problem człowieka, a potem okazuje się, że koty i ludzie podlegają tym samym prawom, więc rozwiązanie jest jedno. Kilka ciekawych przemyśleń, kilka prawd Dalajlamy... warto przeczytać i przez chwilę się zastanowić. Najlepiej nad sobą samym. Książka jest napisana lekkim językiem, momentami bardzo dowcipnie. Główny bohater, znaczy się ten kociak :),jest bardzo sympatyczny :) Polecam szczerze. Czytelnik oderwie się od codzienności, a w promocji otrzyma poczucie dobrze wykorzystanego czasu, bo przecież czegoś nowego się nauczył. I to od samego Dalajlamy :)
FB: Centrum Rozwoju Przestrzeni Serca
www.twojekronikiakaszy.pl
Kot Dalajlamy to zwierzak wyjątkowy. Jest narratorem. Co widzi i słyszy opisuje. I bardzo sprawnie mu to wychodzi. Kot opowiada, a czytelnik daje się wciągnąć :) Każdy rozdział to inna nauka. Inny problem kota, inny problem człowieka, a potem okazuje się, że koty i ludzie podlegają tym samym prawom, więc rozwiązanie jest jedno. Kilka ciekawych przemyśleń, kilka prawd...
więcej Pokaż mimo toFabuła opowiedziana z punktu widzenia Kotki Jej Świątobliwości, co już samo w sobie jest ciekawe i intrygujące. Książkę czyta się lekko, zapewne ze względu na przemiłą koteczkę, która jest jej bohaterką, ale trzeba zaznaczyć też, że opowiadanie dotyczy również przedstawienia kilku podstawowych zasad buddyzmu oraz przemiany ludzi, którzy się z nim stykają (szczególnie Franca-restauratora). Jednak jest to podane w sposób nienachalny i subtelny, a w dodatku przeplatane jest zabawnymi opowieściami "z życia kotki" :). Spodobała mi się zwłaszcza zasada uważności dnia obecnego oraz uszczęśliwiania siebie przez uszczęśliwianie innych.
Fabuła opowiedziana z punktu widzenia Kotki Jej Świątobliwości, co już samo w sobie jest ciekawe i intrygujące. Książkę czyta się lekko, zapewne ze względu na przemiłą koteczkę, która jest jej bohaterką, ale trzeba zaznaczyć też, że opowiadanie dotyczy również przedstawienia kilku podstawowych zasad buddyzmu oraz przemiany ludzi, którzy się z nim stykają (szczególnie...
więcej Pokaż mimo toNiezwykła kotka ma szczęście żyć z największym przywódcą duchowym i uczy nas buddyjskich mądrości na swój koci sposób.
Niezwykła kotka ma szczęście żyć z największym przywódcą duchowym i uczy nas buddyjskich mądrości na swój koci sposób.
Pokaż mimo toCoś jest w tej książce, co każe mi ją ocenić dobrze, a nie przeciętnie. Gdybym miała streścić zawartość w jednym zdaniu, to powiedziałabym: "Milutka książeczka z cyklu: buddyzm <<for dummies>> napisana prozą". Sama akcja jest bardzo miałka i służy jedynie wyjaśnieniu podstawowych dogmatów buddyzmu, także nie spodziewajmy się wybitnego aktu literackiego. A jednak, coś mnie urzekło w tej książce. Z pewnością, nie nadaje się dla znawców tematu, ale laicy, jak ja, mogą w niej znaleźć coś dla siebie. Przyznam szczerze, że ja znalazłam i można by wręcz rzec cytatem z książki "przeżyłam urzeczywistnienie".
Coś jest w tej książce, co każe mi ją ocenić dobrze, a nie przeciętnie. Gdybym miała streścić zawartość w jednym zdaniu, to powiedziałabym: "Milutka książeczka z cyklu: buddyzm <<for dummies>> napisana prozą". Sama akcja jest bardzo miałka i służy jedynie wyjaśnieniu podstawowych dogmatów buddyzmu, także nie spodziewajmy się wybitnego aktu literackiego. A jednak, coś mnie...
więcej Pokaż mimo to