Wołyń we krwi 1943

Okładka książki Wołyń we krwi 1943
Joanna Wieliczka-Szarkowa Wydawnictwo: Wydawnictwo AA historia
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Wydawnictwo AA
Data wydania:
2013-06-21
Data 1. wyd. pol.:
2013-06-21
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378642602
Tagi:
wołyń we krwi rzeź wołyńska ludobójstwo czystka etniczna
Średnia ocen

                7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
399 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
178
31

Na półkach: , , ,

Książka "Wołyń we krwi" jest niestety jedną z bardzo nielicznych pozycji na rynku, które przybliżyłyby rozmiar tragedii jakiej doznał naród Polski ze strony ukraińskich nacjonalistów.

Wstęp do znakomitej zresztą książki Dr Joanny Wieliczki-Szarkowej napisała badaczka dziejów ludności polskiej na Wołyniu Ewa Siemaszko oraz ks. prof. dr hab. Józef Marecki, który szacuje, że nawet 130 tys. Polaków, a także Cyganów i Żydów mogło paść ofiarą zbrodniczych nacjonalistów. Nie zapominajmy przy tym, że ofiarami OUN i UPA były wszystkie osoby niezaleznie od płci czy wieku.

To z tej właśnie literackiej pozycji dowiadujemy się, że zwolennikiem i głównym inicjatorem indywidualnego terroru był Stefan Bandera, który to stanął na czele Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów w Polsce w 1933 roku. Jak sie okazuje z rąk OUN gineli nie tylko zwykli chłopi i miejscowa ludność, ale także policjanci, żołnierze, nauczyciele, wójtowie i sołtysi, listonosze oraz Ukraińcy, którzy podejrzani byli o współpracę z polskimi władzami. Również relacje między mieszkańcami ludności cywilnej Polski i Ukrainy obrazowały się w miarę dobrze tylko do wybuchu wojny, a to za sprawą skutecznie prowadzonej intensywnej, nacjonalistycznej propagandy.

I tak w 1941 roku po aresztowaniu Stefana Bandery zastępujący go Mykoła i Łebed a także kilku innych przywódców OUN-B zdecydowało się przejść do konspiracji.

Autorka przypomina Nam także, że Polacy postrzegani byli przez cały czas jako wrogowie narodu, których bezwzględnie trzeba tępić. Natomiast pierwsza rzeź według Joanny Wieliczki - Szarkowej na Polakach przypadła na rok 1943 i rozpoczęła się w Parośli zamieszkałej przez 27 rodzin. Z obliczeń autorki wynika, że zamordowano wówczas 149 polaków. Tym partyzanckim morderczym oddziałem kierwoał Hryhorijow Perehijniakow "Dowbeszka".

Już 15 lutego 1943 roku, czyli w niedługim czasie po rzezi we wsi Parośli, odbyła się specjalna narada, na której omawiano sprawę połączenia mniejszych oddziałów partyzanckich i utworzenia jednej zbrojnej siły, która miałaby być podporządkowana OUN-B. I tak w tym samym 1943 roku Krajowy Prowid OUN-B, który składał się z Dmytro Kljaczkiwskyja "Kłym Sawur", Jakiwa Buseła "Hałyna" oraz Wasyla Makara "Bezridnyj"; wydał dnia 15 marca 1943 roku rozkaz, który dotyczył przemianowania wojskowych oddziałów OUN-B na Ukraińską Powstańczą Armię (UPA).

Również w roku 1943 głównodowodzący UPA "Kłym Sawur" ogłosił, że dowództwo UPA jest jedyną suwerenną władzą na Ukrainie, czym podporządkował swojej władzy także działające w poszczególnych terenach ośrodki OUN.

Według autorki "Wołyń....." bestialski mord w Parośli zapoczątkował regularne ataki OUN-UPA na ludność pochodzenia polskiego. Joanna Wieliczka-Szarkowa nie szczędząc, cytuje opisy, w jaki sposób ukraińscy nacjonaliści znęcali się nad swoimi ofiarami tuż przed ich zamordowaniem; "...w jednej z wiosek blisko Krzemieńca małym dzieciom przed mordowaniem ich wykłuwano oczy, wyrywano ręce, nogi i język. Tak umęczone przebijano widłami. Starszym nabijano w ręce szpilki i torturowano potwornie. zanotowano fakty przerzynania w pół i głów od ucha do ucha. Przy tym urągano: masz Polskę od morza do morza".*

Poza takimi opisami książka okraszona jest także sporą ilością zdjęć, które przywołują czytelnikowi horror Polaków na Wołyniu w czasie II wojny światowej. Według autorki charakter zbrodni jednoznacznie głosi, że był on zaplanowanym ludobójstwem ( Co do tego akurat nie mam żadnych wątpliwości).

Właśnie o tych straszliwych zbrodniach, niestety w polskich szkołach nie mówi się wcale. A przecież poza niemieckim i bolszewickim okupantem mieliśmy również okupanta ukraińskiego. Równie, jeśli nie bardziej bezwzględnego. Pomimo faktu, iż książka "Wołyń...." jest książką historyczną, a przy tym o niewątpliwie skomplikowanym wątku, to jednak przybliża czytelnikowi bez zbędnych naukowych tez ogrom nieszczęscia, jakiego doznał naród polski od Naszych Wschodnich sąsiadów. Niestety jeszcze w lipcu tego roku Sejm RP odrzucił poprawkę do projektu wniesioną przez komisje kultury i środków przekazu, która głosiła o nazwanie rzezi wołyńskiej "ludobójstwem".

Dlatego też słusznie zaznacza we wstepie ks. Józef marecki "Książka "Wołyń we krwi" jest takim pomnikiem dla wielu miejscowości, których obecnie trudno szukać na mapie Ukrainy i dla ich dawnych mieszkańców"*


*J.Wielicza-Szarkowa, "Wołyn we krwi 1943", Wydawnictwo AA s.c., Kraków 2013, s. 197.
*J.Wielicza-Szarkowa, "Wołyn we krwi 1943", Wydawnictwo AA s.c., Kraków 2013, s. 17.

Książka "Wołyń we krwi" jest niestety jedną z bardzo nielicznych pozycji na rynku, które przybliżyłyby rozmiar tragedii jakiej doznał naród Polski ze strony ukraińskich nacjonalistów.

Wstęp do znakomitej zresztą książki Dr Joanny Wieliczki-Szarkowej napisała badaczka dziejów ludności polskiej na Wołyniu Ewa Siemaszko oraz ks. prof. dr hab. Józef Marecki, który szacuje, że...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    509
  • Przeczytane
    508
  • Posiadam
    168
  • Historia
    30
  • Teraz czytam
    21
  • Ulubione
    16
  • Historyczne
    13
  • 2013
    8
  • II wojna światowa
    8
  • 2019
    5

Cytaty

Więcej
Joanna Wieliczka-Szarkowa Wołyń we krwi 1943 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne