Mofongo

Okładka książki Mofongo
Cecilia Samartin Wydawnictwo: Bukowy Las Seria: Kochaj i gotuj literatura piękna
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Kochaj i gotuj
Wydawnictwo:
Bukowy Las
Data wydania:
2013-04-26
Data 1. wyd. pol.:
2013-04-26
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362478873
Tłumacz:
Magdalena Ziomek
Tagi:
kuchnia Portoryko
Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
175 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
875
168

Na półkach: , , , ,

"Powiem ci, czym jest dla mnie niebo. Niebo to stół, taki jak tutaj, przy którym siedzą wszyscy moi bliscy. Delektujemy się wspólnie przygotowanym jedzeniem, śmiejemy się i opowiadamy sobie historie, przy których czasem zakręci się nam w oku łza, lecz przez większość czasu świetnie się bawimy."

Realizm magiczny, wplatanie w powieści mnóstwa marzeń i wyobraźni, nawiązywanie w nich do mitów oraz ludowych wierzeń to, z całą pewnością, niezwykle ciekawy motyw, który jednak nie zawsze wychodzi na dobre książkom i ich autorom. Nietrudno bowiem o przesadę, kiedy elementy emocjonalne i kulturowe dominują nad realną osnową oraz biegiem zdarzeń, a biedny czytelnik plącze się w tym wszystkim i zdezorientowany łapie za głowę, nie wiedząc, co w powieści jest jawą, co snem.

Dziesięcioletni Sebastian cierpi na poważną chorobę serca, która znacząco utrudnia mu normalne funkcjonowanie, począwszy od uprawiania sportu, na relacjach z rówieśnikami kończąc. Jedynym sposobem na prowadzenie toku życia adekwatnego do jego wieku, jest ryzykowna operacja, której jednak chłopiec nie może się poddać z powodu swej filigranowości. Ona również sprawia, iż Sebastian jest szykanowany przez kilku chłopców z klasy, wyzywany od małpiszonów, poniewierany, bity, często pada ofiarą żałosnych żartów. Ponadto, jego rodzina ma wiele kłopotów. Relacje pomiędzy rodzicami stają się coraz bardziej napięte, a babcia cudem unika śmierci, po czym przechodzi wewnętrzną metamorfozę - farbuje włosy i... zaczyna gotować niesamowite specjały portorykańskiej kuchni, jednocześnie wpajając Sebastianowi tajniki przygotowywania dań tak, aby do wielu składników dodać też odrobinę duszy. Bo najwyśmienitsze dania to te przygotowane z miłością.

Ach, co to była za książka! Czytałam ją z niekłamaną przyjemnością, chłonąc każde słowo. Samartin fenomenalnie opisuje rodzinne relacje - wzloty i upadki, małe nieporozumienia i kłótnie permanentnie nadszarpujące więzy, rodowe historie opowiadane z sentymentem lub smutkiem. Równie łatwo - a przynajmniej takie odniosłam wrażenie: że pisanie powieści nie przysporzyło jej większych trudności, bo każde zdanie jest zupełnie naturalne, wypływające jakby prosto z serca - przychodzi autorce pisanie o zmartwieniach Sebastiana, trudach wynikających z wątłego zdrowia, naprzemiennym poddawaniu się lub stawianiu czoła szkolnemu prześladowaniu i wytykaniu palcami. "Mofongo" czyta się czasem cudownie lekko, poddając się urokowi i niesamowitej powieściowej atmosferze, a niekiedy ze łzami spływającymi szerokimi potokami po policzkach, zaczerwienionymi oczyma i uczuciem ściskania w gardle. Warto przygotować się na to, iż pore zużycie chusteczek higienicznych jest ryzykiem wpisanym w lekturę tejże powieści.

Duże wrażenie wywarło na mnie także widoczne wyraźnie zamiłowanie pisarki do portorykańskiej kuchni. Z dbałością o detale opisała smaki, zapachy, a także umiejętnie wplotła kulinaria w różne rodzinne historie, ludowe wierzenia. Z sentymentem i gustownie. I cieszę się niezmiernie z tego, iż w książce zamieściła również kilkanaście przepisów na dania, które przygotowywała powieściowa babcia Lola.

"Mofongo" jest powieścią pełną różnorakich smaków, zapachów, barw i emocji, które przeplatają się ze sobą niczym nuty wyczuwalne w tytułowej potrawie. W specjale babci Loli smak platanów doskonale uzupełnia się z czosnkiem, oliwą, boczkiem i przyprawami, natomiast książka Cecilii Samartin to pyszna mieszanka słodkości pierwszego dziecięcego zauroczenia, goryczy niezrozumienia oraz rodzinnych i szkolnych problemów, nadziei przeplatanej nieustanną obawą o to, co przyniesie przyszłość, a do tego sielskiej niekiedy atmosfery, połączonej z zapachem śmierci wiszącej w powietrzu. Ta mieszanka bynajmniej nie jest wybuchowa, nie dostaniemy od niej rozstroju żołądka. Wręcz przeciwnie: spożyjemy cudowną literacką ucztę, delektując się każdym słowem, sycąc przy tym duszę, a może nawet lecząc zarazem książkowego kaca. Z pewnością nie będziemy kręcić nosem, ponieważ "Mofongo" jest jak idealne danie: przygotowane z miłością.

Realizm magiczny w wykonaniu Cecilii Samartin mogłabym porównać do niesamowitego "Bękarta ze Stambułu" Elif Şafak. Powieści łączy dość podobny styl, mnóstwo emocji, a także pierwszorzędne połączenie rzeczywistości i niesamowicie ciekawej fabuły z ludowymi wierzeniami oraz zawikłaną rodzinną historią. Zaryzykuję jednak stwierdzenie, iż "Mofongo" to książka nawet lepsza, bo bardziej realna i zdecydowanie mocniej chwytająca za serce - a co za tym idzie: zapadająca w pamięć - ponieważ opisana w niej historia ma prawo się przydarzyć zawsze, wszędzie i każdemu.

"Powiem ci, czym jest dla mnie niebo. Niebo to stół, taki jak tutaj, przy którym siedzą wszyscy moi bliscy. Delektujemy się wspólnie przygotowanym jedzeniem, śmiejemy się i opowiadamy sobie historie, przy których czasem zakręci się nam w oku łza, lecz przez większość czasu świetnie się bawimy."

Realizm magiczny, wplatanie w powieści mnóstwa marzeń i wyobraźni, nawiązywanie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    223
  • Chcę przeczytać
    192
  • Posiadam
    140
  • Ulubione
    18
  • 2014
    8
  • 2013
    3
  • Teraz czytam
    3
  • 2015
    2
  • 52 książki (2015)
    2
  • Z biblioteki
    2

Cytaty

Więcej
Cecilia Samartin Mofongo Zobacz więcej
Cecilia Samartin Mofongo Zobacz więcej
Cecilia Samartin Mofongo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także