Mofongo
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Kochaj i gotuj
- Wydawnictwo:
- Bukowy Las
- Data wydania:
- 2013-04-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-04-26
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362478873
- Tłumacz:
- Magdalena Ziomek
- Tagi:
- kuchnia Portoryko
Dziesięcioletni Sebastian, syn mieszkających w Kalifornii imigrantów z Portoryko, jak wielu jego rówieśników marzy o tym, by zostać piłkarskim królem strzelców. Niestety, ma wrodzoną wadę serca i nie może biegać ani grać w piłkę. Jedynym ratunkiem dla chłopca może być kolejna ryzykowna operacja.
Wiedzą o tym nie tylko lekarze, ale i jego rodzice, którzy odkąd się urodził, drżą o życie syna. Rozdarty pomiędzy tym, czego pragnie, a troską najbliższych, często wyśmiewany przez kolegów z klasy, Sebastian znajduje schronienie w domku babci Loli, która po niedawnym wylewie przeszła swoistą przemianę. Babcia, kochająca wnuka i akceptująca go takim, jaki jest, wprowadza chłopca w tajniki portorykańskiej kuchni, okraszając każde danie ciekawymi rodzinnymi historiami. Sebastian z czasem odkrywa przyjemności, jakich dostarcza wspólne przygotowywanie i spożywanie posiłków, zdobywa nowych przyjaciół i przybiera na wadze, a co najważniejsze: zaczyna wierzyć, że wszystko jest możliwe. Spotkania przy babcinym stole stają się też swoistą terapią nie tylko dla dziecka, ale i dla jego skłóconych rodziców.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 223
- 192
- 140
- 18
- 8
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Opinia
"Powiem ci, czym jest dla mnie niebo. Niebo to stół, taki jak tutaj, przy którym siedzą wszyscy moi bliscy. Delektujemy się wspólnie przygotowanym jedzeniem, śmiejemy się i opowiadamy sobie historie, przy których czasem zakręci się nam w oku łza, lecz przez większość czasu świetnie się bawimy."
Realizm magiczny, wplatanie w powieści mnóstwa marzeń i wyobraźni, nawiązywanie w nich do mitów oraz ludowych wierzeń to, z całą pewnością, niezwykle ciekawy motyw, który jednak nie zawsze wychodzi na dobre książkom i ich autorom. Nietrudno bowiem o przesadę, kiedy elementy emocjonalne i kulturowe dominują nad realną osnową oraz biegiem zdarzeń, a biedny czytelnik plącze się w tym wszystkim i zdezorientowany łapie za głowę, nie wiedząc, co w powieści jest jawą, co snem.
Dziesięcioletni Sebastian cierpi na poważną chorobę serca, która znacząco utrudnia mu normalne funkcjonowanie, począwszy od uprawiania sportu, na relacjach z rówieśnikami kończąc. Jedynym sposobem na prowadzenie toku życia adekwatnego do jego wieku, jest ryzykowna operacja, której jednak chłopiec nie może się poddać z powodu swej filigranowości. Ona również sprawia, iż Sebastian jest szykanowany przez kilku chłopców z klasy, wyzywany od małpiszonów, poniewierany, bity, często pada ofiarą żałosnych żartów. Ponadto, jego rodzina ma wiele kłopotów. Relacje pomiędzy rodzicami stają się coraz bardziej napięte, a babcia cudem unika śmierci, po czym przechodzi wewnętrzną metamorfozę - farbuje włosy i... zaczyna gotować niesamowite specjały portorykańskiej kuchni, jednocześnie wpajając Sebastianowi tajniki przygotowywania dań tak, aby do wielu składników dodać też odrobinę duszy. Bo najwyśmienitsze dania to te przygotowane z miłością.
Ach, co to była za książka! Czytałam ją z niekłamaną przyjemnością, chłonąc każde słowo. Samartin fenomenalnie opisuje rodzinne relacje - wzloty i upadki, małe nieporozumienia i kłótnie permanentnie nadszarpujące więzy, rodowe historie opowiadane z sentymentem lub smutkiem. Równie łatwo - a przynajmniej takie odniosłam wrażenie: że pisanie powieści nie przysporzyło jej większych trudności, bo każde zdanie jest zupełnie naturalne, wypływające jakby prosto z serca - przychodzi autorce pisanie o zmartwieniach Sebastiana, trudach wynikających z wątłego zdrowia, naprzemiennym poddawaniu się lub stawianiu czoła szkolnemu prześladowaniu i wytykaniu palcami. "Mofongo" czyta się czasem cudownie lekko, poddając się urokowi i niesamowitej powieściowej atmosferze, a niekiedy ze łzami spływającymi szerokimi potokami po policzkach, zaczerwienionymi oczyma i uczuciem ściskania w gardle. Warto przygotować się na to, iż pore zużycie chusteczek higienicznych jest ryzykiem wpisanym w lekturę tejże powieści.
Duże wrażenie wywarło na mnie także widoczne wyraźnie zamiłowanie pisarki do portorykańskiej kuchni. Z dbałością o detale opisała smaki, zapachy, a także umiejętnie wplotła kulinaria w różne rodzinne historie, ludowe wierzenia. Z sentymentem i gustownie. I cieszę się niezmiernie z tego, iż w książce zamieściła również kilkanaście przepisów na dania, które przygotowywała powieściowa babcia Lola.
"Mofongo" jest powieścią pełną różnorakich smaków, zapachów, barw i emocji, które przeplatają się ze sobą niczym nuty wyczuwalne w tytułowej potrawie. W specjale babci Loli smak platanów doskonale uzupełnia się z czosnkiem, oliwą, boczkiem i przyprawami, natomiast książka Cecilii Samartin to pyszna mieszanka słodkości pierwszego dziecięcego zauroczenia, goryczy niezrozumienia oraz rodzinnych i szkolnych problemów, nadziei przeplatanej nieustanną obawą o to, co przyniesie przyszłość, a do tego sielskiej niekiedy atmosfery, połączonej z zapachem śmierci wiszącej w powietrzu. Ta mieszanka bynajmniej nie jest wybuchowa, nie dostaniemy od niej rozstroju żołądka. Wręcz przeciwnie: spożyjemy cudowną literacką ucztę, delektując się każdym słowem, sycąc przy tym duszę, a może nawet lecząc zarazem książkowego kaca. Z pewnością nie będziemy kręcić nosem, ponieważ "Mofongo" jest jak idealne danie: przygotowane z miłością.
Realizm magiczny w wykonaniu Cecilii Samartin mogłabym porównać do niesamowitego "Bękarta ze Stambułu" Elif Şafak. Powieści łączy dość podobny styl, mnóstwo emocji, a także pierwszorzędne połączenie rzeczywistości i niesamowicie ciekawej fabuły z ludowymi wierzeniami oraz zawikłaną rodzinną historią. Zaryzykuję jednak stwierdzenie, iż "Mofongo" to książka nawet lepsza, bo bardziej realna i zdecydowanie mocniej chwytająca za serce - a co za tym idzie: zapadająca w pamięć - ponieważ opisana w niej historia ma prawo się przydarzyć zawsze, wszędzie i każdemu.
"Powiem ci, czym jest dla mnie niebo. Niebo to stół, taki jak tutaj, przy którym siedzą wszyscy moi bliscy. Delektujemy się wspólnie przygotowanym jedzeniem, śmiejemy się i opowiadamy sobie historie, przy których czasem zakręci się nam w oku łza, lecz przez większość czasu świetnie się bawimy."
więcej Pokaż mimo toRealizm magiczny, wplatanie w powieści mnóstwa marzeń i wyobraźni, nawiązywanie...