Ten, kto czytał powieści Edith Wharton być może zatrzymał się na chwilę przy tym, jak autorka przedstawia złożone nieraz i skomplikowane relacje między kobietami i mężczyznami, oraz dziś egzotyczne nieco postaw bohaterów, których odpowiedzialność za zawarty związek nie trąciła przecież kościelnym moralizatorstwem, a wierność nie była tylko nadrzędnym społecznym imperatywem, ale często wynikiem długiej walki ze sobą w imię zasad i ideałów bliskich w gruncie rzeczy każdemu kochającemu człowiekowi.
Ten zbiór opowiadań pokazuje te oblicza małżeństw i związków, dla których nie zawsze było miejsce w powieściach tej pisarki. Mniejsza już o to, że dość oryginalnie pojawiają się rozwódki i niewierne żony - odmalowane wnikliwie i sprawiedliwie, jak najdalej uciekające od stereotypu. To, co stanowi o sile i tego zbioru, i tej pisarki, to przedstawienie sytuacji niejednoznacznych i historii emocjonalnie bardzo złożonych w taki sposób, że czytelnik bez trudu identyfikuje się z bohaterami, nie tracąc przecież nic z lektury wysmakowanej i napisanej pięknym, starannym językiem.

Ten, kto czytał powieści Edith Wharton być może zatrzymał się na chwilę przy tym, jak autorka przedstawia złożone nieraz i skomplikowane relacje między kobietami i mężczyznami, oraz dziś egzotyczne nieco postaw bohaterów, których odpowiedzialność za zawarty związek nie trąciła przecież kościelnym moralizatorstwem, a wierność nie była tylko nadrzędnym społecznym imperatywem,...