Uwielbiam sięgać po kryminały skandynawskie, a "Granice" jest kolejną książką z cyklu powieści o Annice, sprytnej dziennikarce, która ma pecha pakować się w sam środek wydarzeń i sama stara się rozwikłać zbrodnie. Akcja dziewiątej części rozgrywa się po części poza granicami Szwecji. Mąż Anniki, trafia w ręce bezwzględnych terrorystów, którzy są w stanie zrobić wszystko, aby osiągnąć wymierzony cel. Są w stanie nawet zabić.
Zrozpaczonej Annice udaje się w końcu uratować Thomasa, któremu terroryści ucięli rękę. Kiedy po powrocie do domu Thomas, który ma skłonności do szukania przygód z innymi kobietami, uświadamia sobie, że jedyną kobietą, którą kocha i uważa za najważniejszą na świecie jest Annika, i to z nią chce być do końca swych dni, ona odchodzi od niego. To jest najlepszy moment w tej książce. Nie zostawiła go kiedy był w niebezpieczeństwie, chociaż wiedziała, że nawet tam, będąc w delegacji on ją zdradzał. Zostawiła go wtedy, kiedy było już po wszystkim. To był ogromny cios dla Thomasa, ale dla Anniki krok do lepszego życia, bez niego.

Uwielbiam sięgać po kryminały skandynawskie, a "Granice" jest kolejną książką z cyklu powieści o Annice, sprytnej dziennikarce, która ma pecha pakować się w sam środek wydarzeń i sama stara się rozwikłać zbrodnie. Akcja dziewiątej części rozgrywa się po części poza granicami Szwecji. Mąż Anniki, trafia w ręce bezwzględnych terrorystów, którzy są w stanie zrobić wszystko,...