Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi w epoce cyfrowej

Okładka książki Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi w epoce cyfrowej Dale Carnegie
Okładka książki Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi w epoce cyfrowej
Dale Carnegie Wydawnictwo: Studio Emka nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
253 str. 4 godz. 13 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Wydawnictwo:
Studio Emka
Data wydania:
2012-10-17
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-17
Liczba stron:
253
Czas czytania
4 godz. 13 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-62304-95-0
Tłumacz:
Dariusz Bakalarz
Tagi:
relacje nawiązywanie przyjaźni
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
114 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2
2

Na półkach:

Aż chce się do niej wracać. Bardzo mi się podobała! Idealna przed snem, skłaniająca do refleksji. Bardzo dobra książka. Świetny autor!

Aż chce się do niej wracać. Bardzo mi się podobała! Idealna przed snem, skłaniająca do refleksji. Bardzo dobra książka. Świetny autor!

Pokaż mimo to

avatar
81
81

Na półkach:

„Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi” Dale`a Carnegie`go („How To Win Friends and Influence to People),tł. z angielskiego Paweł Ciechawa, Wydawnictwo Studio EMKA 2022 – wersja papierowa
1. Dlaczego?
Polecone i dane przez syna. Dziękuję!
2. I jak?
Przeczytane uważnie. Ćwiczenia praktyczne: po powrocie do pracy. Wrażenia i opinie: mieszane… Nie lubię poradników obiecujących sukces. Nie lubię rad, że niby możesz w dowolnym momencie zmienić swoje życie. Ale książka polecona, a że pracuję z ludźmi, to…
Zraziła mnie szczegółowa instrukcja korzystania z książki zamieszczona na jej początku. Ale może osobom nieprzyzwyczajonym do nauki, do systematyczności coś takiego jest potrzebne? Zasadniczy tekst podzielony jest na cztery części: techniki kontaktów z ludźmi, sposoby na polubienie nas przez innych, sposoby na przekonanie otoczenia do naszego sposobu myślenia, rady dla przywódców.
I tak, przyznaję, większość rad zaproponowanych w książce warta jest zastosowania. Będzie się nam wtedy żyło łatwiej, milej. Może się zdarzyć i tak, że rzeczywiście ktoś zrobi to, o co nam chodzi (ale i tak tajemnicą będzie pewnie dla nas, dlaczego tak postąpił – czy to skutek rad Autora, czy zdrowy rozsądek, strach, czy po prostu ktoś jest dobrym pracownikiem / dzieckiem / przyjacielem / akwizytorem / małżonkiem…. Właśnie tak, bo dla Autora nie ma specjalnej różnicy między tymi rolami społecznymi. Ma działać. Mamy odnieść sukces. Trochę to przedmiotowe podejście do kontaktów międzyludzkich ujmowanych jakby w kategoriach transakcji handlowej. To budzi mój sprzeciw. Jednak rady są faktycznie do zastosowania od ręki. Oto niektóre z nich:
Nie krytykuj, nie potępiaj i nie pouczaj.
Wzbudź w innych szczere chęci.
Okazuj ludziom szczere zainteresowanie.
Spraw, by twój rozmówca poczuł się ważny – i zrób to szczerze.
Jedyny sposób, by uniknąć kłótni, to unikać jej.
Jeśli nie masz racji, przyznaj to szybko i bardzo wyraźnie.
Dziwi / zaskakuje / czasem bulwersuje wiele przykładów użytych przez Autora. Czasem wynika to z odwoływania się do wiedzy cokolwiek archaicznej (historyjki o pacjentach szpitali dla psychicznie chorych). Czasem z nadmiaru (wręcz zdecydowanej większości) przykładów odwołujących się do sukcesów finansowych (jak sądzę, jeśli ktoś osiąga sukces, ponieważ sprzedaje więcej towarów, stosując skuteczne sztuczki, to ktoś inny zmaga się wtedy z porażką ekonomiczną swojej firmy – niekoniecznie z tego powodu, że jego towary lub usługi są gorszej jakości). Generalnie razi mnie wpisana w tekst definicja sukcesu: sukces to zarabiania olbrzymich pieniędzy lub skłonienie innych, by robili to, czego od nich chcemy. Ale nie uraźmy przy tym ważnych ludzi lub generałów prowadzących swe wojska od klęski klęski! O nie, przekonajmy ich delikatnie (a może lepiej postawić ich przed sądem?). Autor książki wyraża się o sukcesach swoich bohaterów z ogromnym entuzjazmem, używając wielu wykrzykników. I robi z wyjątków – reguły. Być może myli się w ocenie tego, co przyczyniło się do sukcesu zawodowego, społecznego czy ekonomicznego swoich bohaterów. Bo może człowiek występujący przez wiele lat przed publicznością po prostu ma dobry numer i nie trzeba dobudowywać do tego żadnej ideologii.
Moja ogromna niechęć budzi to, że Carnegie szczególnie wiele przykładów stosuje do sytuacji, w której jego rady wykorzystywane są przez silnych, mających już i tak władzę przedstawicieli patriarchalnego społeczeństwa. To stara książka, ale podobno co jakiś czas „odnawiana”. Cóż, chyba za słabo. Opisany jest w tekście na przykład strajk robotników zakończony przez Rockefellera przez… zaprzyjaźnienie się z robotnikami:
„Odniósł się [Rockefeller] w nim [przemówieniu] do strajkujących w tak przyjacielski sposób, że robotnicy wrócili do pracy nie wspominając o podwyżce. O którą walczyli tak gwałtownie”. Mowa tu o strajku Kolorado – trwającym dwa lata. Uwaga: Dla młodego Rockefellera było istotne pokazanie swojego zażenowania powstałą sytuacją oraz zorganizowanie spotkania z górnikami i ich rodzinami w celu rozpatrzenia warunków mieszkaniowych i miejsc pracy. W opracowanym programie istotnym było uczestnictwo Johna D. Rockefellera Jr. w masowych spotkaniach oraz przede wszystkim uważne wysłuchiwanie skarg. Był to nowatorski pomysł, który przyciągnął uwagę prasy oraz pozwolił rozwiązać konflikt i zaprezentować opinii publicznej bardziej humanistyczny wizerunek Rockefellerów. (Wikipedia) Czyli manipulacja opinią publiczną.
Przykład na „rzucenie wyzwania” też budzi moje wątpliwości – robotnicy produkujący piece zmanipulowani przez sprytnego menadżera nagle produkują tych pieców dwa razy więcej. Cóż, po prostu pewnie do tej pory ten dział fabryki był beznadziejnie zarządzany. I to powinno być do zmiany, zabawa w wyzwania zadziała na chwilę w szkolnej klasie, ale jeśli na jej działaniu ma być oparta produkcja… To jak coś tam planować?
Sposoby przedstawione przez Autora działają wtedy, kiedy… mogą działać – rozmówcy (obiekty manipulacji) czegoś nie wiedzą, czegoś nie przemyśleli. Przekonuje się tych, którzy chcą być przekonani. Działają na ludzi miłych, dobrych, uprzejmych, często na słabych i zależnych (jak dzieci, których nie przekonały „baty i krzyki” – przykład w tekście książki). Czasem działanie sposobu to raczej dowód na działanie sprawnego systemu nagród i kar (jak w przypadku chłopca zbierającego gruszki),a nie na siłę przekonywania czy sugestii. A wszystkim rządzi ZYSK.
Czytajmy i stosujmy. Wiele tu mądrych, „życiowych” rad:
„Kłótnia jest zawsze twoją przegraną. Dlaczego? Ponieważ jeśli przegrasz, to przegrałeś, a jeśli wygrasz, to i tak przegrałeś”.
Ale świat, w którym żyje wielu z nas, niekoniecznie jest światem, w którym te rady mogą działać. Bo jeśli Próbowałby je zastosować Demon Copperhead w stosunku do państwa McCobb… Mógł „okazać szczere zainteresowanie”. Z pewnością był „dobrym słuchaczem”. A może taka rada? „Okaż szacunek dla poglądów rozmówcy. Nigdy nie mów mu” Nie masz racji”? Są takie sytuacje, że jedyne wyjście to walnięcie w deskę rozdzielczą czyjegoś samo-chodu, nawet jeśli ma się dopiero jedenaście lat.
Ale warto pamiętać, żeby nie ulec pokusie manipulacji i że „są światy inne niż ten” (dziękuję, Mistrzu).

„Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi” Dale`a Carnegie`go („How To Win Friends and Influence to People),tł. z angielskiego Paweł Ciechawa, Wydawnictwo Studio EMKA 2022 – wersja papierowa
1. Dlaczego?
Polecone i dane przez syna. Dziękuję!
2. I jak?
Przeczytane uważnie. Ćwiczenia praktyczne: po powrocie do pracy. Wrażenia i opinie: mieszane… Nie lubię poradników...

więcej Pokaż mimo to

avatar
118
17

Na półkach:

Najtrudniej mówić o banałach. I to jeszcze ciekawie. Książka o tym aby dziękować, mówić mile rzeczy i przepraszać? Co za nudy. Ile razy o tym slyszalem. A jednak, a może właśnie dlatego , choć czytałem ją juz wielokrotnie, wielokrotnie też zapomnialem o tych banalnych zasadach. Ale w życiu jak widać, najważniejsze nieraz są właśnie banały. Nie ma świętego Graala. Dlatego dla mnie ta książka jest na 10 punktów. No i polecam.

Najtrudniej mówić o banałach. I to jeszcze ciekawie. Książka o tym aby dziękować, mówić mile rzeczy i przepraszać? Co za nudy. Ile razy o tym slyszalem. A jednak, a może właśnie dlatego , choć czytałem ją juz wielokrotnie, wielokrotnie też zapomnialem o tych banalnych zasadach. Ale w życiu jak widać, najważniejsze nieraz są właśnie banały. Nie ma świętego Graala. Dlatego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
62

Na półkach:

Banały, słabe przykłady, niewiele cennych myśli. Przeciętniak

Banały, słabe przykłady, niewiele cennych myśli. Przeciętniak

Pokaż mimo to

avatar
63
63

Na półkach:

Dla mnie "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi" jest biblią komunikowania. Do końca życia będę pamiętał jak na mnie wpłynęła i jak do mnie trafiła po raz pierwszy. Piszę po raz pierwszy, ponieważ wracam do niej często. Ta książka zmieniła moje podejście do ludzi.

Dla mnie "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi" jest biblią komunikowania. Do końca życia będę pamiętał jak na mnie wpłynęła i jak do mnie trafiła po raz pierwszy. Piszę po raz pierwszy, ponieważ wracam do niej często. Ta książka zmieniła moje podejście do ludzi.

Pokaż mimo to

avatar
406
364

Na półkach:

Zamiast na oryginał Dale'a Carnegiego trafiłem na uwspółcześnioną wersję jego słynnej książki.

Przyznaję, że nie jestem fanem tego rodzaju "poradników pozytywnego myślenia", natomiast kilka ciekawych refleksji się tu znajdzie. Co ciekawe, napisana ok. 10 lat temu książka gorzej znosi próbę czasu niż oryginał - zachwyty właściwe początkowi ery social mediów budzą dziś lekki uśmiech.

Niemniej, tak jak w przypadku wielu książek z dziedziny samorozwoju - wkręconych w temat zachwycą, nieprzekonanych nie przekonają, a osoby neutralne - takie jak ja - coś zawsze wyciągną dla siebie. Czy warto poświęcać czas? Nie wiem, natomiast książka dość krótka, czyta się szybko.

Zamiast na oryginał Dale'a Carnegiego trafiłem na uwspółcześnioną wersję jego słynnej książki.

Przyznaję, że nie jestem fanem tego rodzaju "poradników pozytywnego myślenia", natomiast kilka ciekawych refleksji się tu znajdzie. Co ciekawe, napisana ok. 10 lat temu książka gorzej znosi próbę czasu niż oryginał - zachwyty właściwe początkowi ery social mediów budzą dziś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
14

Na półkach: ,

Aktualizacja książki sprzed stu lat. Moim zdaniem lepiej przeczytać oryginał.

Aktualizacja książki sprzed stu lat. Moim zdaniem lepiej przeczytać oryginał.

Pokaż mimo to

avatar
224
190

Na półkach:

Książkę przeczytałem w ciągu jednego dnia. Dla nas blogerów jest nieoceniona. Między innymi opowiada ona, jak zjednywać sobie czytelników, współpracowników, jak zjednywać sobie ludzi jednym słowem.

Nieufnie podchodzę do poradników, ale ten przeczytałem dośc szybko. Wciągnęła mnie narracja, która zbudowana jest tak, że ksiązka nie nuzy, a wręcz "łapiemy" kontakt z Autorem już od pierwszych linijek. Niektóre z porad jednak są nieakatualne.

Ale to nic. Ważne, że dobrze się czyta, i to jest najważniejsze.

Gorąco polecam ! Ksiązka uczy przede wszystkim szacunku dla oponentów równiez.

Książkę przeczytałem w ciągu jednego dnia. Dla nas blogerów jest nieoceniona. Między innymi opowiada ona, jak zjednywać sobie czytelników, współpracowników, jak zjednywać sobie ludzi jednym słowem.

Nieufnie podchodzę do poradników, ale ten przeczytałem dośc szybko. Wciągnęła mnie narracja, która zbudowana jest tak, że ksiązka nie nuzy, a wręcz "łapiemy" kontakt z Autorem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
72

Na półkach:

Moim zdaniem gorsza od starszego wydania (bez dopisku "w epoce cyfrowej"). Niektóre rozdziały napisane bardzo ciężkostrawnym językiem. Mimo to - godna polecenia.

Moim zdaniem gorsza od starszego wydania (bez dopisku "w epoce cyfrowej"). Niektóre rozdziały napisane bardzo ciężkostrawnym językiem. Mimo to - godna polecenia.

Pokaż mimo to

avatar
54
5

Na półkach:

Mimo iż książka nie została napisana w całości przez pana Carnegie, styl nie traci nic ze swego polotu. Ucierpiała niejednoznacznie za to treść, która jest mocno wtórna w porównaniu do pierwotnego pierwowzoru. Wciąż jednak pełna 'perełek' i konkretnych przykładów. Wysoce etyczna i praktyczna treść, kierowana szlachetnymi wartościami.

Mimo iż książka nie została napisana w całości przez pana Carnegie, styl nie traci nic ze swego polotu. Ucierpiała niejednoznacznie za to treść, która jest mocno wtórna w porównaniu do pierwotnego pierwowzoru. Wciąż jednak pełna 'perełek' i konkretnych przykładów. Wysoce etyczna i praktyczna treść, kierowana szlachetnymi wartościami.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    420
  • Przeczytane
    138
  • Posiadam
    30
  • Teraz czytam
    20
  • Chcę w prezencie
    7
  • Rozwój osobisty
    3
  • E-book
    2
  • 2023
    2
  • Psychologia
    2
  • Przeczytane 2014
    2

Cytaty

Więcej
Dale Carnegie Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi w epoce cyfrowej Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także