Dwunastoletnia Prudencja McKneel wiedzie dość zwyczajne życie do dnia, kiedy jej mały braciszek zostaje porwany przez kruki. Dziewczynka ze swoim szkolnym kolegą wyrusza na poszukiwanie brata do Nieprzebytego Boru- dzikiego lasu w samym środku Portland. Wyprawa, która miała być tylko misją ratunkową, nieoczekiwanie zamienia się w coś więcej.
Autor "Uroczyska" przedstawia nam świat Prudencji pełen fantazji i czarów, lecz także ukrytych niebezpieczeństw, o które ociera się nasza bohaterka w każdym rozdziale książki. "Uroczysko" mimo dużej ilości różnobarwnych opisów i początkowo jak się może wydawać trzymającej w napięciu fabuły, po pewnym czasie gwałtownie zwalnia. Akcja staje się monotonna, a sami bohaterzy wydają się coraz bardziej naiwni i przewidywalni.
Książka sama w sobie jest zdecydowanie przeznaczona dla osób, którzy lubują się w opowieściach z dużą dawką magii. Może właśnie dlatego daję jej tak małą ocenę. "Uroczysko" zdecydowanie nie przypadło mi do gustu, lecz podejrzewam, że osobom odnajdującym się w fantastyce bardziej zapadnie w pamięć.

Dwunastoletnia Prudencja McKneel wiedzie dość zwyczajne życie do dnia, kiedy jej mały braciszek zostaje porwany przez kruki. Dziewczynka ze swoim szkolnym kolegą wyrusza na poszukiwanie brata do Nieprzebytego Boru- dzikiego lasu w samym środku Portland. Wyprawa, która miała być tylko misją ratunkową, nieoczekiwanie zamienia się w coś więcej.
Autor "Uroczyska" przedstawia...