Przeczytana po raz pierwszy: 13 listopada 2011.
-------------
07.09.2016

Książkę przeczytałem po raz pierwszy ponad cztery lata temu. Postanowiłem do niej teraz powrócić. To jest właśnie taki typ książki do której powinno się, moim zdaniem, co jakiś czas powracać.

Po ponownym przesłuchaniu w formie audiobooka zrozumiałem ile się zmieniło w moim życiu przez ostatnich kilka lat i jaką wewnętrznie przebyłem drogę, transformację, przejście. (W zasadzie nie jedno przejście -- potoczne powiedzenie, które może brzmieć negatywnie – jestem człowiekiem po przejściach -- wydaje się w kontekście tej książki bardzo dobrze pasować, chociaż tutaj, raczej powinno mieć pozytywny wydźwięk).

Książka to poradnik, podręcznik, który pomaga zrozumieć zmiany, przejścia które mają miejsce w naszym życiu. Książka ta pomaga zrozumieć jaki wpływ te zmiany mają na nas, jak radzić sobie ze zmianami w życiu, jakie strategie radzenia sobie ze zmianami życiowymi mogą nam być pomocne.

Żyjemy w takich czasach gdzie trudno nam uniknąć zmian. Zmiany mogą dotyczyć naszego życia osobistego, rodzinnego, zawodowego etc.

Autor w książce dokonuje ważnych definicji. Zrozumienie tych definicji jest ważne, gdyż cała książka bayuje na nich. Mianowicie autor w jasny sposób definiuje zmianę (ang. Change) oraz przejście ( ang. Transition )i zaznacza podstawową różnicę pomiedzy tymi dwoma zjawiskami.

Zmiana (change) ma zawsze charakter sytuacyjny, jest czymś zewnętrznym, odrębnym względem naszego umysłu. Może to być zmiana pracodawcy, przeprowadzka, narodziny dziecka, śmierć bliskiej osoby, przejście na emeryturę, zmiana w nawykach, nabycie nowego nawyku, uszczerbek na zdrowiu, zmiana stanu zdrowia. To wszystko są przykłady zmiany (ang. Change).

Przejście, (ang. Transition) to przejście w nowy, inny stan umysłu, inny stan duszy, zmiana w inną, nową osobę, przejście w kolejny stan rozwoju osobowego.

Także sytuacyjna zmiana (change) może, ale nie musi wywołać u nas wewnętrzne osobowościowe przejście (transition). I na odwrót. Przejście (tranistion) może mieć miejsce bez jakiejkolwiek konkretnej zmiany sytuacyjnej w naszym życiu, ale może, ale nie musi w efekcie wywołać taką zmianę. Wtedy to często my stajemy się inicjatorami zmiany. Ale to też nie jest reguła która musi mieć miejsce.

Dla zrozumienia strategii opisanych w tej książce kluczowe jest zrozumienie tych definicji.

Autor poświęca sporą cześć książki stanom przejściowym (Transitions) dotyczących aspektów związanych z pracą i relacjami z bliskimi nam ludźmi. Przytacza sporo przykładów, case studies odnośnie procesów przejściowych. Dla mnie to bardzo wartościowy aspekt książki. Czasem nic tak nie przemawia jak przykład z życia wzięty. Lubię jak ktoś teorie tłumaczy na podstawie konkretnych przykładów. Przykłady zawarte w książce są dość szczegółowo analizowane.

Na wiele spraw autor nie daje nam bezpośrednich odpowiedzi, lecz prowokuje nas do myślenia. Zadaje nam pytania, na przykład, jak w dzieciństwie, w przeszłości ale już w życiu dorosłym reagowaliśmy na zmiany? Jak reagowaliśmy na zmiany mające miejsce w życiu naszych rodziców, innych członków rodziny? Jakich reakcji na zmiany nauczyliśmy się od naszych rodziców? Jak reaguje się na zmiany w naszym najbliższym kręgu kulturowym? Ile w naszych reakcjach jest naszej wewnętrznej reakcji, a ile to schematy wyuczone, zaobserwowane u naszych rodziców, rodziny, przyjaciół, czy po prostu nawyki wynikające z kultury społeczeństwa w której żyjemy na co dzień? Sporo takich pytań pada w książce I chyba bez odrobienia tego zadania domowego, bez samo refleksji trudno oczekiwać od tej książki, że uczyni cuda, lub też wpłynie znacząco na nas.

Autor ewidentnie jest miłośnikiem greckiej mitologii, gdyż teorie zawarte w książce tłumaczone są rownież na podstawie kilku starych, ponadczasowych, poczciwych mitów greckich.

Autor zwraca uwagę, ze proces przejścia (transition) moze byc kojarzony czasem z tak zwanym kryzysem wieku średniego, lub przejściem z wieku młodzieńczego w życie dorosłe, lub z procesem starzenia się. Częściowo tak jest -- faktycznie wyżej wspomniane przejścia pasują do teorii opisanej w książce. Autor jednak zwraca uwagę, że we współczesnym świecie prawdziwe przejścia niekoniecznie musza korelowac z osiągnięciem pewnego wieku. Indywidualne sytuacje życiowe oraz zmiany cywilizacyjne powodują ze niekoniecznie osiąganie pewnego wieku koreluje z przejściem (transition). Autor dostrzega wartość teori przytaczanych przez Erika Eriksona czy tez Daniela Levinsona o etapach nastepujących po koleji w życiu człowieka. Jednak zauważa, ze nasze życie niekoniecznie przebiegać musi według etapów teorii Eriksona czy Levinsona.

Przejście (transition) ma przebiegać w trzech etapach. Samo to zjawisko, według autora to swego rodzaju prawo natury, któremu nie możemy zaprzeczyć, choć współczesny świat jest tak skonstruowany ze niekoniecznie sprzyja to przechodzeniu przez proces przejścia (transition). Autor zwraca uwagę, ze istnieją kultury ktore w mniejszym lub w większym stopniu orientują sie na wspieranie procesu przejścia (transition).


Początek procesu przejścia to zakończenie. Od razu wydaje się, że to paradoks. A jednak, na początku musi być koniec. Zakończenie czegoś, co miało miejsce. To swego rodzaju smierć, pożegnanie naszego starego 'ja'. Tylko kiedy ten krok zostanie w pełni wykonany możemy przejść do kolejnego etapu którym jest "obszar neutralny". Przebywanie w tym obszarze zazwyczaj związane jest z bardzo nieprzyjemnym uczuciem. Możemy chcieć nawet unikać przebywania w tym obszarze i chcieć całkowicie przeskoczyć ten etap. Jednak jeśli świadomie będziemy przebywać w tym obszarze i odrobiny przysłowiowe zadanie domowe, ktore w tym etapie musimy odrobić, możemy przejść w trzeci ostatni etap przejścia (transition) ktory jest nowy początek.

Autor bardzo szczegółowo opisuje każdy z etapie oraz daje wskazówki jak możemy w świadomy sposób przejść przez każdy z trzech etapów przejścia.

Ksiazka Williama Bridges'a według mnie jest bardzo wartościowa. Często w życiu czujemy dyskomfort czy tez zauważamy pewne zmiany które powodują jakaś nasza wewnętrzną reakcje. Dzięki tej książce bardziej świadomie możemy przechodzić przez procesy przejściowe a przede wszystkim bardziej świadomie pracować nad własnym rozwojem osobowym. Według autora właśnie świadome przejście (transition) jest ważnym krokiem w naszym rozwoju osobowym. To tez klucz do bardziej szczęśliwego, satysfakcjonującego i spokojnego życia.

Przeczytana po raz pierwszy: 13 listopada 2011.
-------------
07.09.2016

Książkę przeczytałem po raz pierwszy ponad cztery lata temu. Postanowiłem do niej teraz powrócić. To jest właśnie taki typ książki do której powinno się, moim zdaniem, co jakiś czas powracać.

Po ponownym przesłuchaniu w formie audiobooka zrozumiałem ile się zmieniło w moim życiu przez ostatnich...