Hycel

Okładka książki Hycel
Tomasz Wandzel Wydawnictwo: Wachlarz literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wachlarz
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-01
Język:
polski
ISBN:
9788393526802
Tagi:
sensacja pies policyjny przestępczość przetrwanie
Średnia ocen

                6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
72 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
970
396

Na półkach: , , ,

Zanim zabrałam się za lekturę tej książki, musiałam sięgnąć pamięcią wstecz. Zastanawiałam się, kiedy ostatni raz czytałam opowieść, której bohaterem był pies. Moje wspomnienia powróciły do lat wczesnego dzieciństwa, gdy jako 6-latka zachwycałam się przygodami Lampo – głównego bohatera książki Romana Pisarskiego pt: "O psie, który jeździł koleją". Ta historia włoskiego kundelka co prawda nie poruszyła mnie wówczas do łez, ale była to moja pierwsza „poważna” lektura, dlatego właśnie obdarzyłam ją dziecięcym uczuciem. Kiedy po kilkunastu latach wzięłam do ręki książkę, którą napisał Tomasz Wandzel i z okładki spojrzały na mnie oczy psa. Wspomnienia wróciły. Poczułam, że muszę przeczytać "Hycla" i poznać historię tego czworonoga. Czym prędzej rozpoczęłam czytanie.


Przed przeczytaniem pierwszych kart książki chciałam się dowiedzieć czegoś o autorze. Tomasz Wandzel był mi do tej pory pisarzem nieznanym, ale skrzydełko Hycla przyniosło kilka interesujących informacji o jego osobie. Pan Wandzel jest niewidomym, który mimo utraty wzroku, nie stracił życiowej energii. Jest mężem i ojcem, który każdego dnia dojeżdża pociągiem do pracy. Do tego wszystkiego jest jeszcze literatem, a pomysły na swoje książki czerpie m.in. z ludzkich opowieści. W 2011 roku ukazała się jego debiutancka powieść pt.: "Dom w chmurach", w której przedstawił nam historię Janusza Ferenca przemycając do niej wiele wątków autobiograficznych. Rok po tym ciekawym debiucie ukazuje się "Hycel" – opowieść zupełnie inna, a mimo tego równie interesująca.

Historia rozpoczyna się na warszawskim lotnisku. Tam znajdują się nasi bohaterowie, oczekując na samolot z Rzymu. Spośród wszystkich osób na szczególną uwagę zasługują Kciuk i Gruszka. To pseudonimy dwóch „gangsterów” pracujących dla Zbigniewa Korwina. 53-letni Korwin to szef miejscowej mafii handlującej narkotykami. Ta podstępna kreatura czeka na przemyt sporej ilości „towaru” z Włoch. Do jego odbioru wysyła więc swoich dwóch pracowników w nadziei, że tym razem „nie spieprzą” całej sprawy. Kciuk i Gruszka nie spodziewają się jednak, że na lotnisku czeka również policja. Dzięki wyszkolonemu owczarkowi niemieckiemu o uroczym imieniu Azyl, kapitanowi Tomaszowi Steciukowi udaje się schwytać przemytników. Gdy o całej sprawie dowiaduje się szef gansterów, jego kolejne polecenie brzmi: zlikwidować glinę i psa.

Od tej pory Kciuk i Gruszka śledzą każdy krok Steciuka i jego czworonożnego towarzysza. Aż w końcu zastawiają na ten duet pułapkę. W tym momencie akcja nabiera tempa. Padają strzały, a zaraz potem widzimy uciekającego w stronę lasu Azyla. Wiemy, że został ranny. Gdy po kilku godzinach powrócił na miejsce zdarzenia, by odnaleźć swego pana, został po nim tylko zapach. Azyl bardzo szybko zorientował się, że od tej pory będzie musiał radzić sobie sam. Jak potoczą się losy tego niezwykle utalentowanego psa? Dlaczego będzie o nim głośno w okolicy i jak poradzi sobie z tytułowym hyclem, który za wszelką cenę będzie chciał go złapać? Tego już Wam nie zdradzę. Mogę jednak zagwarantować, że macie przed sobą bardzo emocjonującą lekturę.

O przyjaźni między człowiekiem a psem mówi się niemal od zawsze. Podobno najwierniejsze człowiekowi są kundelki, którym ofiarujemy schronienie. Nic nie może jednak przewyższyć więzi, jaka rodzi się między psem policyjnym a jego panem. Wspólne szkolenia i „akcje” wiążą tych dwoje niewidzialną wstęgą. Utrata jednego partnera staje się wówczas koszmarem dla drugiej strony i nieważne wówczas, czy odchodzi pies, czy człowiek. Trzeba jednak przyznać, że w tej sytuacji to pies jest w o wiele gorszym położeniu. A wszystko przez to, że nie potrafi nam opowiedzieć o swoim cierpieniu. Azyl również nie potrafi. Odczuwa lęk, miota się i reaguje agresywnie, a podli ludzie odczytują jego zachowanie jako wściekliznę. Los tego nieustannie uciekającego czworonoga leży nam na sercu podczas czytania tej książki. Z całych sił chcielibyśmy pomóc Azylowi i ulżyć mu w cierpieniu. Nie jesteśmy w tym sami. Niektórzy bohaterowie "Hycla" również okazują ludzkie uczucia. Problem jednak w tym, że zwierzak nie potrafi im zaufać. Być może dlatego do ostatnich stron nie wiemy, jak skończy się ta historia.

Muszę przyznać, że "Hycel" zauroczył mnie od początku do końca. Dawno nie czytałam tak świetnej historii o psie, który przy okazji staje się głównym bohaterem. Podczas lektury nawet ja, która od dzieciństwa boję się psów, miałam ochotę przygarnąć Azyla i stworzyć mu nowy dom. Wiedziałam, że to niemożliwe i dlatego jeszcze bardziej marzyłam o szczęśliwym zakończeniu tej psiej historii.

Czy Tomasz Wandzel sprostał moim czytelniczym oczekiwaniom? Ba, spełnił je w stu procentach. "Hycel" to świetna opowieść o cierpieniu i strachu, ale przede wszystkim o pięknej, godnej pozazdroszczenia przyjaźni. Wszystkim, którzy mają w swoich domach psich przyjaciół i tym, którzy chcieli by ich mieć, polecam wzruszającą historię Azyla. Ten pies tylko na Was (sz)czeka!

Zanim zabrałam się za lekturę tej książki, musiałam sięgnąć pamięcią wstecz. Zastanawiałam się, kiedy ostatni raz czytałam opowieść, której bohaterem był pies. Moje wspomnienia powróciły do lat wczesnego dzieciństwa, gdy jako 6-latka zachwycałam się przygodami Lampo – głównego bohatera książki Romana Pisarskiego pt: "O psie, który jeździł koleją". Ta historia włoskiego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    80
  • Chcę przeczytać
    23
  • Posiadam
    6
  • Audiobook
    3
  • Audiobooki
    3
  • 2022
    3
  • Literatura piękna
    1
  • Polskie
    1
  • 2012
    1
  • 52 książki - 2012
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Hycel


Podobne książki

Przeczytaj także