Czarodziejski labirynt

Okładka książki Czarodziejski labirynt
Philip José Farmer Wydawnictwo: Mag Cykl: Świat Rzeki (tom 4) fantasy, science fiction
528 str. 8 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Świat Rzeki (tom 4)
Tytuł oryginału:
The Magic Labyrinth
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2012-07-13
Data 1. wyd. pol.:
2012-07-13
Data 1. wydania:
1980-06-01
Liczba stron:
528
Czas czytania
8 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374802604
Tłumacz:
Robert Waliś
Średnia ocen

                6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
57 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
306
233

Na półkach: , ,

Czwarty, mający pierwotnie zakończyć cykl "Świata Rzeki" tom przygód w niezwykłym, pośmiertnym świecie gdzie stykają się społeczności i postaci z różnych okresów historycznych. Odrobinę męczące i wtórne dwie poprzednie powieści zdołały jednak wzbudzić na koniec zainteresowanie rozwiązaniem zagadki, która ciągnie się za czytelnikiem od początku serii. Dlatego większa część książki może rozczarowywać. Bezpośredni jej początek to właściwie jedno wielkie przypomnienie postaci i zdarzeń, które w tak rozciągniętej serii nie powinno mieć miejsca. Osobiście jednak mi ono nie przeszkadzało - wróciłem do cyklu po krótkiej przerwie, a stopień niepotrzebnego zagmatwania fabuły (nie mylić ze złożonością, która byłaby tylko plusem) domagał się krótkiego ułożenia w głowie informacji. Zresztą - "rewprowadzenie" jest napisane zaskakująco sprawnie i uświadomiłem sobie, że ostatecznie autor wyprowadził całkiem ciekawe tło wydarzeń do ostatecznej konfrontacji, zaś jego bohaterowie są oryginalni, charakterystyczni i różnorodni, a przynajmniej takiego rysu nabrali z biegiem wydarzeń.

Ich konfrontacja w postaci bitwy morskiej załogi Clemensa i Jana Bez Ziemi nie jest jednak najlepsza, choć zdecydowanie ma momenty. Na poziomie wiarygodności po prostu leży, gdyż same bronie i maszyny używane w bitwie są futurystyczne, niewiarygodne w tym świecie przedstawionym i nie można powiedzieć, że jest inaczej. Autor miał co prawda pomysł na ich wykorzystanie, ale użyte taktyki wydają się być powtarzalne, podobnie nieustanne napięcie "kto jest szpiegiem drugiej strony/agentem etyków/etykiem/tajemniczym nieznajomym" ciągnące się do końca tomu. Na plus niewątpliwe jest wykorzystanie miejsca bitwy w postaci stolicy Kościoła Jeszcze Jednej Szansy, który próbuje pertraktować między stronami, a te tylko pozorują chęć negocjacji i rozstawiają swoje siły do bitwy w malowniczej cieśninie. Nie mogę zaprzeczyć również, że finalne starcie sprawdza się jako absurdalna konfrontacja postaci historycznych. O ile pojedynek lotników nie trafia w moje gusta i klimaty, o tyle absurd spotkania po latach tak świetnie nakreślonych Marka Twaina i Jana Bez Ziemi jest świetny, tym bardziej, że rozgrywa się on bardziej na poziomie moralnym. Ostatecznie zaś ich odwieczny konflikt spotyka się z finałem, który mogę tylko skrótowo określić jako zwycięstwem moralnym, któremu dla satysfakcji czytelnika dodano jeszcze odrobinę szczęśliwego zbiegu okoliczności - mamy zjedzone ciastko i jednocześnie mamy ciastko. Zresztą konfrontacja Sam-Eryk również doczekuje się końca i to bardzo przewrotnego. Nawet to jednak nie może się równać z konfrontacją Burtona i Bergeraca, która jest męska, przerysowana, epicka i czyta się ją z przyjemnością do samego, także niespodziewanego końca.

Tak, bezpośredni finał rzeczno-powietrznej bitwy jest świetny, potem jednak tempo znowu siada. Po raz kolejny zmierzamy do tej przeklętej wieży, zmagając się z kolejnymi, bezosobowymi przeciwnościami losu - nikogo nie interesującymi i nieklimatycznymi, gdyż wieżę znamy już z poprzedniego tomu. Gdy w końcu do niej docieramy, eksplorujemy ją powoli i na nie wiele to wpływa. Ostatecznie uzyskujemy odpowiedź na najważniejsze pytanie i...

Nie jest źle, ale nie jest to też przebłysk geniuszu. Na poziomie metafizycznym wyjaśnienie jest proste, sensowne i interesujące - wiemy skąd wziął się Świat Rzeki, czemu służył i rozwiązujemy zagadkę duchowej egzystencji ludzi w tym uniwersum. Na poziomie mniej górnolotnym, czyli intrydze Etyków i ich zbuntowanej "frakcji" nie jest jednak zbyt dobrze - w ogólnym ujęciu całość jest przewidywalna, zaś szczegółowo zupełnie nie możliwa do przewidzenia. Autor uparcie mylił tropy, co jedna z postaci sama wyjaśnia, nie mniej jednak zupełnie pozbawia czytelnika możliwości rozwiązania zagadki. Poza tym - te wszystkie gierki Etyków są zagmatwane jak brazylijska telenowela i zupełnie niewiarygodne.

Po odpowiedzi na sens Świata Rzeki stajemy jeszcze z ostatecznym zagrożeniem, cykl jednak nie doczekał się właściwego epilogu. Szczerze mówiąc wydawało się, że bohaterowie staną przed "tym" ostatecznym dylematem moralnym, bardzo ciekawym zresztą, rozeszło się jednak po końcach.

Traktując czwarty tom jako zakończenie cyklu, to jest ciekawą przygodą z interesującymi bohaterami, których polubiliśmy i całkiem satysfakcjonującym, przewrotnym zakończeniem ich losów. Szkoda jednak, że część z nich nie wiele się zmieniła na samym końcu, a przynajmniej nie w stopniu, który nie zostawiłby u mnie niedosytu.

PS. Ten przerysowany, płytki Goring okazał się być ostatecznie jedną z ciekawszych postaci.

Czwarty, mający pierwotnie zakończyć cykl "Świata Rzeki" tom przygód w niezwykłym, pośmiertnym świecie gdzie stykają się społeczności i postaci z różnych okresów historycznych. Odrobinę męczące i wtórne dwie poprzednie powieści zdołały jednak wzbudzić na koniec zainteresowanie rozwiązaniem zagadki, która ciągnie się za czytelnikiem od początku serii. Dlatego większa część...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    106
  • Przeczytane
    84
  • Posiadam
    50
  • Fantastyka
    6
  • Science Fiction
    4
  • Sci-Fi
    2
  • Sprzedam
    2
  • Ulubione
    2
  • Fantasy
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czarodziejski labirynt


Podobne książki

Przeczytaj także