Dawno, dawno temu, w czasach, gdy dzieci w szkole czytały pod ławką książki, w kraju nad Wisłą z ludem w nazwie, pięknego wiosennego dnia Piotrek przyniósł do szkoły pewną książkę. Dzieci, wśród których znajdowała się pisząca te słowa, otoczyły go zaciekawione. Z przejęciem oglądały obrazki, a Piotrek odczytywał ciekawsze fragmenty. Książka była interesująca, śmieszna i – co najważniejsze – inna. Poruszała temat bardzo dla dzieci ciekawy. Zamieszanie zwróciło uwagę nauczycielki, która po przeglądnięciu książeczki zdecydowała się poświęcić lekcję na rozmowę z dziećmi, na jej właśnie temat.

Niedawno, może wczoraj, a może w zeszły wtorek, w czasach, gdy dzieci w szkole czytają pod ławką coś z ekranu telefonu lub z tabletu, jedno spośród niegdysiejszych dzieci, obecnie kobieta, z zachwytem czytała w pracy pod biurkiem pewną książkę. Z przyjemnością oglądała ilustracje, z ciekawością śledziła fabułę. Książka była wciągająca, napisana z humorem i – co najważniejsze – poruszała temat mało eksplorowany w literaturze pięknej. Czytając, zastanawiała się, w jaki sposób wykorzystać książkę w swojej pracy z dziećmi.

Dziewczynką i kobietą jest pisząca te słowa. Pierwszą z opisanych książek było dzieło duńskiego pisarza i humorysty Willy’ego Breinholsta, wydane przez Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich. Książka była niepowtarzalna, ponieważ w humorystyczny sposób przedstawiała świat z perspektywy dziecka w łonie matki. Dowcipnym refleksjom towarzyszyły sympatyczne czarne ilustracje. Drugą z opisanych publikacji jest książka polskiej autorki Anny Janko, znanej skądinąd dziennikarki, felietonistki, poetki i autorki dramatu oraz książek dla dorosłych. W tomie „Maciupek i Maleńtas. Niezwykłe przygody w Brzuchu Mamy” pokazała świat oczyma nie jednego, lecz dwojga dzieci od momentu poczęcia do porodu. Dodatkowym atutem książki jest fakt, iż opowiada o bliźniętach, co nieczęste w literaturze dla dzieci. Mimo bowiem upływu wielu lat, pomiędzy wydaniem książki Breinhilsta a książki Janko, w literaturze dziecięcej pojawiło się niewiele książek dotyczących życia płodowego. Podobnie jest z tematyką bliźniąt w beletrystyce. Poza bowiem klasycznym utworem dla dzieci szkolnych „O dwóch takich, co ukradli księżyc” Makuszyńskiego, rzadko można znaleźć książkę z bliźniętami monozygotycznymi (błędnie nazywanymi jednojajowymi) jako głównymi bohaterami, częściej trafimy na opowieści o bliźniętach dizygotycznych (dwujajowych).

Książka „Maciupek i Maleńtas. Niezwykłe przygody w Brzuchu Mamy” poza rzadką tematyką (rozwój prenatalny oraz temat bliźniąt monozygotycznych, bliski mi z pewnych względów) odznacza się pomysłowością w ukazaniu przygód i przeżyć dzieci (dwóch chłopców) przed narodzeniem, ujmuje poczuciem humoru, dużym walorem poznawczym oraz estetycznym (ilustracje Artura Gulewicza). Autorka porusza wiele tematów związanych z rozwojem dziecka, nie tylko prenatalnym, takich jak: tożsamość, sny dziecka, bodźce odbierane w życiu płodowym, postawy rodziców czy wreszcie cechy osobowości dzieci. Lektura sprawi niewątpliwą przyjemność zarówno osobie dorosłej, jak i dziecku. Świetnie nada się również jako pomoc do zajęć edukacyjnych z dziećmi, a nawet jako tekst do bajkoterapii.

Jowita Marzec