Ludzie na walizkach. Nowe historie
To książka, która powstała na podstawie programu pod tym samym tytułem, który Szymon Hołownia prowadzi w Religia.tv. Rozmawia z ludźmi w sytuacjach granicznych - doświadczonymi przez chorobę, śmierć kogoś bliskiego lub inne trudne przejścia. Część z nich znana jest z mediów, jak Maciej Kozłowski czy Ewa Komorowska, inni toczą swoje zmagania z dala od blasku fleszy. W każdym jednak przypadku ich opowieści są autentyczne i poruszające. Uświadamiają nam, jak wielkim darem jest życie i zdrowie i jak niewiele trzeba, aby ten dar utracić. Szymon Hołownia prowokuje, pyta o bunt wobec Boga, o to, jak w ogóle można pogodzić się z takimi doświadczeniami. Odpowiedzi, które słyszy, mogą nas wiele nauczyć.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Co kryją walizki?
Biorąc do ręki najnowszą książkę Szymona Hołowni, spodziewałam się kolejnego zbioru wzruszających historii o ludzkim nieszczęściu. Więcej, obawiałam się, że zostało ono w pewien sposób wykorzystane przez autora, obnażone i wyeksponowane by przyciągnąć czytelnika... Nic z tych rzeczy! Już pierwsze strony przekonały mnie, że jest zupełnie inaczej, a książce daleko, bardzo daleko do tonu łzawych opowieści o ludzkiej tragedii, które możemy przeczytać w tak zwanej „prasie kobiecej”. Autor, skłaniając swoich bohaterów do zwierzeń, miał z pewnością zupełnie inny cel...
Kogo spotykamy w książce? Osoby sławne, znane, ale też zwyczajne, o których nikt w telewizji nie mówi. Zmagają się z problemami, które często zdają się przerastać człowieka: śmiercią małżonka, dziecka, nieuleczalną chorobą, alkoholizmem ojca czy wspomnieniami molestowania w dzieciństwie. Są też księża, którzy opowiadają o tym, jak to jest asystować innym podczas powolnego odchodzenia z tego świata, albo towarzyszyć rodzinom zmarłych. Jest lekarz, na co dzień pracujący w prosektorium. Osobiste tragedie i choroby przeplatają się z wydarzeniami takimi jak katastrofa pod Smoleńskiem, ale wszystkie są tak samo ważne i równie mocno wpłynęły na życie bohaterów. A oni mówią wprost, całkowicie otwarcie o tym, co trudne, bolesne, intymne. Pokazują siebie.
Hołownia ma niezwykłą zdolność wydobywania z ludzi zwierzeń w sposób kulturalny, delikatny, ale jednocześnie stanowczy i dociekliwy. Nie boi się pytań trudnych, dotyczących przyszłości, wiary w Boga, życie po śmierci. W tajemniczy sposób wyłuskuje ze swoich rozmówców samą esencję ich jestestwa, najskrytsze i najbardziej wartościowe myśli, to, co definiuje każdego z nich. Mądrość, zawarta w tych krótkich wywiadach, zaskakuje. Być może nawet samych autorów tych wypowiedzi...
Trudno mi wskazać wśród nowości ostatnich miesięcy inną książkę, która byłaby podobna do „Ludzi na walizkach (...)” i niosła tak pozytywne przesłanie. Tak, bo przesłanie, mimo wszystko jest niesłychanie pozytywne! Trudno pojąć, jak między okładkami, całkiem przecież przeciętnej objętościowo publikacji, zmieściło się tyle ludzkiego nieszczęścia, smutku i strachu. Ale to jeszcze nic, w porównaniu z nadzieją, która zmieściła się na tych stronach! Każda z rozmów, choć zawiązana wokół smutnego lub tragicznego wątku, prowadzi do czegoś pozytywnego, wybiegającego w przyszłość, rodzącego nadzieję... Bohaterowie zadziwiają, szokują wręcz sposobem, w jaki poskładali w jedną całość rozbite w drobne kawałki życie. Opowiadają o stałej bliskości tych, którzy odeszli i spokoju. Inni godzą się z chorobą, marząc wcale nie o cudzie, ale na przykład o wyprawie w Himalaje. Nadal nie mogę pojąć jak można z takim spokojem mówić o swoim umieraniu, nieodwołalnym traceniu wzroku... Ale wiem jedno, chciałabym się tego nauczyć!
I jeszcze jedno wiem – że tę właśnie książkę położę na podręcznej półce, by często wracać do pozaznaczanych fragmentów. I równie często pożyczać ją tym, którzy potrzebują oddechu, nowego spojrzenia i, przede wszystkim, nadziei. Bo to opowieść o ludziach na walizkach, z których każdy niesie bagaż trudnych życiowych doświadczeń, ale walizkę ma pełną spokojnej zgody na to, co jest. I nadziei...
Katarzyna Marondel
Oceny
Książka na półkach
- 1 208
- 719
- 290
- 66
- 47
- 21
- 17
- 16
- 16
- 7
Opinia
Jest to zapis kontynuacji wywiadów z cyklu „Ludzie na walizkach” programu prowadzonego przez Szymona Hołownie w stacji telewizyjnej Religia TV. Autor jest chyba jedynym znanym szerszej widowni (m.in. dzięki współprowadzeniu programu „Mam talent”), dobrze się kojarzącym dziennikarzem religijnym. Jednak te spisane rozmowy nie dotyczą religii. To po prostu opowieści zwykło-niezwykłych ludzi. Są to ich zwierzenia, wyznania, często bardzo intymne. Ludzie opowiadają o śmierci bliskiej osoby, a raczej swoim życiu po niej, o chorobach dzieci, o traumie związanej z molestowaniem w dzieciństwie, o ojcu alkoholiku i wielu innych niosących ból i gorycz przeżyciach. O sytuacja, w których może się znaleźć każdy z nas.
Mimo, ze przedstawiane są tragedie, książka nie epatuje tanią sensacja. Szymon Hołownia przy wydobywaniu zwierzeń od swoich rozmówców stara się być delikatny i taktowny i chyba właśnie dzięki swojej empatii udaje się mu zawędrować w głąb drugiego, cierpiącego człowieka. A zadaje wiele sensownych pytań, często niezwykle osobistych i bardzo trudnych.
Dzięki tej książce możemy zobaczyć jak pod wpływem losowych, przykrych wydarzeń świat człowieka może się załamać, a potem odbudować jeszcze silniejszy, ale już przewartościowany. Tak teraz w dobie kultury masowej, bardzo kolorowej ale jednak sztucznej traktuje o odczuciach, które chyba już stały się tabu albo co gorsza krzykliwą okładką tabloidu.
Objętościowo książka nie jest duża. Pióru Szymona Hołowni nic nie brakuje dlatego bardzo dobrze się ją czyta (podobnie jak inne jego dzieła, a popełnił ich parę), ale skłamałabym mówiąc ze szybko. Nie da się jej szybko przeczytać, bez żadnej refleksji. Niejedno krotnie musiałam zrobić przerwę by móc się zastanowić nad tym co przeczytałam. Jednak szybko wracałam bo takie historie po prostu trzeba zgłębić do końca.
Jest to zapis kontynuacji wywiadów z cyklu „Ludzie na walizkach” programu prowadzonego przez Szymona Hołownie w stacji telewizyjnej Religia TV. Autor jest chyba jedynym znanym szerszej widowni (m.in. dzięki współprowadzeniu programu „Mam talent”), dobrze się kojarzącym dziennikarzem religijnym. Jednak te spisane rozmowy nie dotyczą religii. To po prostu opowieści...
więcej Pokaż mimo to