-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Cytaty z tagiem "sokół" [11]
[ + Dodaj cytat]- Kiedy mówiłaś o moich Znaczeniach... moich tatuażach - mówił dalej - byłaś na dobrym tropie. - Podniósł wzrok i spojrzał jej w oczy. - Na imię mi Peregrine. Peregryn to sokół wędrowny. Wszyscy mówią mi Perry.
...wykorzystanie trzeciego życzenia do tego, by zawładnąć czyimś sercem, nie miało sensu. Było zgoła czymś niewłaściwym. Co gorsza, nie zadziałałoby. Albowiem, Pierce jasno zdawał sobie z tego sprawę, nie istnieje większa radość niż ta, jaką daje odkrycie, iż zostaje się dobrowolnie wybranym przez przedmiot własnego pożądania, nie istnieje żadna radość, która mogłaby się z nią równać. Zdumiewające spełnienie, jakie daje owa nieoczekiwana pewność, jak gdyby sokół zdecydował się sfrunąć z nieba i przysiąść na jego przegubie, wciąż dziki, wciąż wolny, lecz należący do niego. Któż potrafiłby, któż zdołałby wymusić coś podobnego? Niedostępne serca dziewcząt na telefon, zgaszone oblicza zdobyczy ostatniej szansy; będąc wystarczająco pijanym lub odurzonym narkotykami Pierce potrafiłby udawać przez godzinę bądź przez jedną noc. Ale na tym koniec.
Byliśmy tacy samotni, że nawet przelatujący sokół stanowił towarzystwo (...).
Waga decyzji przypomina precyzyjnie wymierzony atak sokoła, który pozwala mu zniszczyć ofiarę.
Królewski sokolnik zwykle bezskutecznie bronił się przed sokołami, które atakowały go dla rozrywki, a jeśli chodzi o Króla Henryka, to podnosił go w powietrze i upuszczał jak żółwia.
Nie znaczy to, że Hodgesesaargh był złym sokolnikiem. Kliku innych w Lancre także hodowało sokoły i uważało, że należy do najlepszych treserów w całych górach, może dlatego, że był całkowicie oddany temu zajęciu. Po prostu każdą małą, pierzastą maszynę do zabijania szkolił tak dobrze, że w końcu nie mogła się powstrzymać od sprawdzenia jak treser smakuje.
(...) mężczyzna i kobieta są najbardziej zajadłymi drapieżnikami na Ziemi. Czujemy pokrewieństwo z sokołem, jego urodą i szybkością. Czapla i gęś dane zostały sokołowi przez bogów jako prawowita zdobycz. W ten sam sposób człowiekowi dane zostało zwierzchnictwo nad wszystkimi innymi stworzeniami świata.
Tylko w milczeniu słowo,
tylko w ciemności światło,
tylko w umieraniu życie:
na pustym niebie
jasny jest lot sokoła.
Sokoły nie mają być kochanymi, domowymi pupilami. Są dzikie, gwałtowne i okrutne. Ten ptak nie został wytresowany, tylko złamany.
Sokolica nareszcie zrozumiała, że należy do stada, a lwicę bardzo to cieszyło(...)
Stado znowu było razem.
Lwica poczuła się absolutnie szczęśliwa. Wszystko było tak jak powinno.
- Pytam, czy można wypożyczyć lub kupić spodenki i koszulkę? - wyjaśnił cierpliwie.
- Że jak? - Wyżłobienie w skórze zwiększyło swoje rozmiary.
- Widzisz, słonko... - Dziennikarz wznosił się na wyżyny wyrozumiałości. - Nie planowaliśmy tu dzisiaj zaglądać, ale przechodziliśmy po prostu i wpadliśmy. Z tragarzami.
- Z tragarzami? - Dla odmiany recepcjonistka otworzyła szeroko oczy.
- Tak, z tragarzami - potwierdził Sokół skwapliwie.
- Wezmę tego Kossaka... - Pokazał palcem na pustą ścianę za plecami dziewczyny. - I tego Buddę...
Dziewczyna patrzyła na niego jak na wariata.