-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Cytaty z tagiem "morał" [20]
[ + Dodaj cytat]Wszystko ma jakiś morał, pod warunkiem, że umiesz go znaleźć.
Morał każdej historii zależy od usposobienia człowieka, który ją opowiada.
Wszyscy na świecie podporządkowujemy się jakiemuś programowi, wszystko jedno, czy ustalonemu przez szkołę, rodziców, pracę, społeczeństwo. Jest tylko pytanie komu albo czemu postanowią się podporządkować. Większość ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy, że ma wybór, więc brnie ślepo przez życie, zastanawiając się, czemu są tak nieszczęśliwi, skoro robią wszystko, jak należy.
Historia ta zawierała morał, ale w tej chwili wypadł on chyba kronikarzowi z głowy...
Morał wierszyka będzie krótki,
Jak miecz na łeb skazańca spadnie:
Ludzie! Do nędzy prostytutki!
Cieszcie się z tego, że jest ładnie!
Pamiętaj o mnie, doktorze Creed. Żyłem, a potem umarłem i znów żyję. Byłem tam i chce ci powiedzieć, że kiedy wracasz z tamtej strony, nie masz ochoty mruczeć, lecz polować. Jestem tu, by ci powiedzieć, że mężczyzna hoduje, co może, i opiekuje się tym. Nie zapomnij o tym, doktorze Creed . Jestem częścią tego, co hodujesz w sercu - twoja żona, córka, syn... i ja. Pamiętaj o sekrecie i pielęgnuj swój ogród.
Byłeś w raju i go nie rozpoznałeś, zresztą zdarza się to większości ludzi na tym świecie. Szukają cierpienia tam, gdzie znaleźliby największą radość bo wydaje im się, że nie zasługują na szczęście.
Czasem trzeba zobaczyć, z czym się trzeba zmierzyć, żeby zrozumieć, kim się naprawdę jest.
Posuwaliśmy się naprzód cal po calu i jak okiem sięgnąć wszystkie stopnie w dół poznaczone były krwią. Gdzieś w tym musi kryć się głęboki morał.
Są też i takie historie, które przekazujemy nielicznym. Nie dlatego, że kto inny nie zrozumiałby ich morału albo nie śmiałby się z ich pointy; nie dlatego, że chcielibyśmy je zachować na specjalne okazje; po prostu niektóre opowieści pędzą do niektórych ludzi na łeb na szyję, lecą, fruną, spadają na złamanie karku, harcują jak stęsknione psy.