Bóstwo to Ungrund, "bezdeń" - coś, co nie ma dna, czyli podstawy, nie jest więc podstawą ani przyczyną niczego. To Bazylidesowy "Bóg, który nie jest", Absolut pierwotny w stosunku do wszystkiego, pozostający poza jakąkolwiek rzeczywistością logiczną bądź postrzegalną zmysłami. Bóstwo owo jest milczące, niepojęte samo dla siebie. W bezdni Boga jako istoty nie ma. Istnieje natomiast w Ungrundzie potencjalna wola (możemy zdać sobie z niej sprawę "czytając w sobie" ...). Wola ta jest wolą poznania samej siebie i uświadomienia sobie siebie. Tak więc w mrocznym milczeniu bóstwa pojawia się istniejące od wszechczasów odwieczne i nieskończone pragnienie samoobjawienia - pojawia się wola. Bóstwo potrzebuje siebie poznać, określić, a chcąc to osiągnąć musi w sobie samym się zamanifestować. Krótko mówiąc bezdeń stwarza tu istotę. Fenomenologicznie, ale nie ontologicznie.
Rzecz w tym, że ekspansja woli, jej dążenie, by z Nic przekształcić się w Coś, przemienia się teraz w ekspansję ducha, czyli jego dążenie do ucieleśnienia. Tyle że Duch wciąż znajduje się w sytuacji, (w której) na zewnątrz nie ma nic. Jedyne co mu pozostaje to powrót do siebie samego. I w tym powrocie mieści się możliwość jego ucieleśnienia. Duch wraca do siebie przez to, że się poznaje, w tym celu musi niejako stanąć przed zwierciadłem, rozdwoić się na siebie i własny obraz. Zwierciadło, w którym się przegląda to Sophia (Mądrość), kompletnie dziewicza, jałowa w tym sensie, że sama z siebie nie tworzy absolutnie nic. Duch ogląda w niej własny obraz. A obraz to już ciało ...
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Słowa, które mówią sobie kochankowie, są pisane na wietrze i wodzie.
Chciałam mu powiedzieć,że jest mi wszystko jedno,że to nieważne,bo to,co czuję,nie ma nic wspólnego z władzą,kontrolą czy ego.Chodzi wyłącznie o niego,I o mnie.I o to,w jaki sposób pomógł mi myśleć o mroku-nie jak o czymś,czego trzeba się bać,ale jak o czymś,co sprawia,że jasność nabiera intensywności.
Bo kiedy szczęście puka do drzwi, nie wolno się wycofywać. Bo nie będzie jutra, jeśli nie przeżyjemy dnia dzisiejszego. Szczęścia nie można odłożyć na później. A jeśli któregoś dnia to się zmieni, będę umiała cieszyć się tym, co przeżyłam, tym, że z tego nie zrezygnowałam, że wzięłam z tego, ile się dało.
Inne cytaty z tagiem ludzie
Plan jest jak dziecko w kołysce – daleko mu jeszcze do człowieka.
Ludzie dzielą się na realnie przeciętnych i nierealnie przeciętnych.
To ludzie, którzy starannie ukrywają się przed tobą, oni są tymi, którzy cię posiadają. Powstrzymują się od wyrażania swoich intencji, zawsze się wycofują, łudząc percepcję, a ty wiecznie ich ścigasz.
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Wszystkie pieniądze są brudne. Gdyby były czyste, nikt by ich nie chciał.
Jako to się na świecie zawżdy dzieje, ułapiono go zaraz, bo za mało ukradł.
(...) pieniądze kto ma, idzie na komedię, a kto ich nie ma, w domu ma tragedię.