I oto jadę przez Czechy, krainę z bajki. Domki, sztachety, altany, ogródki czyste, schludne, kolorowe... Tu i ówdzie obok toru wyrwa po bombie, czasem mur przepalony. Lecz znowu nieprzerwany łańcuch domków wsi, miasteczek i miast. Kominy fabryczne dymią. Drogami jadą wozy z towarem. Czy możliwe, że ten kraj mieścił się tuż, tuż obok mojego, o krok, o długość ręki? Patrzę na niego z dziwnej, wielkiej dalekości. Nie chciałbym się tu zatrzymać, nie chciałbym tu pozostać. Ta ludzkość, ta przymilność jest odpychająca i obca. Bo przecież tam, za plecami zostawiłem Polskę, zdruzgotaną tak strasznie, że nie sposób nie obciążyć za nią winą każdy cały i bezpieczny dom, gdziekolwiek by leżał i do kogokolwiek należał. Cóż w innym razie znaczy braterstwo broni i losów wojennych? I jakież to ma być porozumienie, jaki język wspólny między nami, ludźmi z tak bardzo różnym doświadczeniem z lat wojny?
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
W Nowym Jorku wszyscy czegoś szukają. Mężczyźni szukają kobiet, a kobiety mężczyzn. W Nowym jorku każdy czegoś szuka. I czasami.... ktoś znajduje.
Bóg daje nam miłość: coś do kochania wypożycza nam.
Jeszcze wtedy nie wiedziałam, że jestem w nim zakochana(...)Tylko poprostu nie mogłam przeżyć nawet kilka dni bez niego.
Inne cytaty z tagiem ludzie
Są ludzie. Są historie. Ludziom się wydaje, że to oni kształtują historie, a prawda jest taka, że często jest na odwrót.
Wielki Boże! Kimże ja się stałem? Jakie macie prawo, wy tam, zaśmiecac moje życie, kraśc mój czas, szperac w zakamarkach mojej duszy, wysysac moje myśli, traktowac mnie jak kompana, powiernika i informatora? Za kogo wy mnie macie? Czy jestem komediantem na etacie, od którego wymaga się, by codziennie odgrywał intelektualną farsę na waszych durnych oczach? Czy może niewolnikiem ...
RozwińJestem człowiekiem, który chciałby wieśc życie heroiczne i uczynic świat znośniejszym - przynajmniej we własnych oczach. Jeżeli w chwilach słabości, rozleniwienia, potrzeby daję upust gniewowi - rozpalony do czerwoności wybucham wściekłością ostudzoną, bo ujętą w słowa, w jakimś namiętnym śnie opakowanym w poetyckie obrazy - zaakceptujcie to albo nie... ale dajcie mi spokój! ...
RozwińInne cytaty z tagiem pieniądze
(...) pieniędzy chcę. Nie pracy. Ja pluję na pracę. O-tfu!
Pieniądze wcale nie są najważniejsze, ale pod warunkiem, że się je ma.
Sprawdzili zaplecze, szafki i szuflady. Wszędzie leżały pieniądze. Banknoty i monety, bezużyteczne śmieci. To dla nich ludzie kiedyś zabijali się nawzajem. To dla nich poświęcali wszystko, co mieli najlepszego. A teraz leżą niepotrzebne na ulicy. Dosłownie wszędzie. Żeby chociaż nadawały się do palenia.