Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać140
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John Corey Whaley
Źródło: http://johncoreywhaley.com/
2
4,0/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa, literatura dziecięca
Urodzony: 19.01.1984
Amerykański autor książek dla młodzieży. Jego pierwsza powieść, pt. „Where Things Come Back”, ukazała się w 2011 roku, a rok późnej American Library Association nagrodziło ją prestiżową Printz Award.
Whaley urodził się 19 stycznia 1984 r. w Springhill, w stanie Louisana. Po ukończeniu Springhill High School w 2002, przeprowadził się na studia do Ruston. Zanim na dobre poświęcił się karierze pisarskiej, uczył angielskiego w wielu miastach swojego rodzinnego stanu.http://johncoreywhaley.com/
Whaley urodził się 19 stycznia 1984 r. w Springhill, w stanie Louisana. Po ukończeniu Springhill High School w 2002, przeprowadził się na studia do Ruston. Zanim na dobre poświęcił się karierze pisarskiej, uczył angielskiego w wielu miastach swojego rodzinnego stanu.http://johncoreywhaley.com/
4,0/10średnia ocena książek autora
1 548 przeczytało książki autora
1 995 chce przeczytać książki autora
8fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Patronat LC
2016
Chłopak, który stracił głowę
John Corey Whaley
Patronat LC7,0 z 1141 ocen
3459 czytelników 188 opinii
2016
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Niektórzy ludzie mówią, że umieranie w samotności jest gorsze niż sama śmierć. Może powinni spróbować samotności za życia.
45 osób to lubi
Mówi się, że kiedy ktoś umiera, wraz z nim umiera jakaś cząstka nas wszystkich. I pewnie dlatego to musi boleć. Przez całe życie tracimy róż...
Mówi się, że kiedy ktoś umiera, wraz z nim umiera jakaś cząstka nas wszystkich. I pewnie dlatego to musi boleć. Przez całe życie tracimy różne części siebie, aż w końcu nie mamy już nic do stracenia.
34 osoby to lubiąWszyscy spotykamy na swojej drodze ludzi, którzy nadają naszemu życiu sens. Trzeba ich tylko przy sobie zatrzymać.
24 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Chłopak, który stracił głowę John Corey Whaley
7,0
Typowa historia o zmaganiach młodego chłopaka z nową dla niego rzeczywistością. Powiedziałabym, że nic powalającego. Jestem wręcz rozczarowana, bo spodziewałam się czegoś więcej. Tak naprawdę w "Chłopaku, który stracił głowę" niewiele się dzieje. Najciekawszy wątek wg mnie to ten o przeszczepie jego głowy. Miałam nadzieję szczerze, że wydarzy się coś w związku z tym np. że okaże się, że przeszczep się nie przyjął albo że wystąpiły jakieś komplikacje. Byłoby to o wiele bardziej intrygujące od czytania każdego rozdziału na temat jego niespełnionej miłości i problemach życiowych.
Spójrzmy na to także okiem realisty. Czy myślicie, że przeszczep całego ciała, o ile kiedykolwiek byłby możliwy, przebiegłby, aż tak zaskakująco łatwo? Mimo, że to fantastyka, to jednak trochę to wszystko naciągane.
Chłopak, który stracił głowę John Corey Whaley
7,0
Travis ma 16 lat i jest śmiertelnie chory. Rodzice decydują się na zamrożenie jego głowy, bo za ileś lat lekarze będą wstanie mu pomóc, co prawda ciała nie uleczą ale głowa (mózg, świadomość) będzie mogła funkcjonować dzięki innym możliwościom.
Mija kilka lat (tylko 5) i Travis budzi się do dosłownie nowego życia. Ma nowe, zdrowe ciało młodego chłopaka (lepiej umięśnione niż swoje stare). Nie ma problemu z identyfikacją siebie (ma swoją twarz),musi nauczyć się nowego ciała - inne dłonie, stopy, jest wyższy.
Dla niego czas się zatrzymał ale nie dla jego dziewczyny i przyjaciela czy rodziców.
On "zatrzymał się" w wieku 16 lat, jego przyjaciel i dziewczyna są starsi od niego mentalnie (metrykalnie są w tym samym wieku). Ona ma narzeczonego, przyjaciel ma dziewczynę, studiuje. Świat, który pamięta jest inny, wiele rzeczy zmieniło się, dzieci nie są już maluchami a nastolatkami. Rodzice też się zmienili, nie tylko fizycznie.
Travis musi pogodzić się z wieloma rzeczami, które odbyły się poza nim, pogodzić się ze świadomością, że świat i ludzie nie czekali na niego aż się obudzi, że życie toczyło się bez jego udziału. Musi dojrzeć mentalnie do zmian, które odbyły się kiedy on "spał".
Ludzie zamrażają swoje ciała aby kiedyś, w przyszłości móc
ożyć, zmartwychwstać, kiedy medycyna znajdzie lek na ich chorobę. Można by rzec, że na naszych oczach dzieją się cuda medyczna. Lekarze przeszczepiają serca, nerki, dłonie, a nawet twarze...
Travis spał tylko (!) 5 lat a co by było gdyby zamrożony człowiek obudził się po 20, 30 latach ? Czy poznałby swoich bliskich ? Jak zmieniłby się świat ? Czy byłby wstanie odnaleźć się w nowym świecie ? Czy ktoś z nas zdecydowałby się na taki krok mając świadomość, że obudzi się w nowym, zupełnie innym świecie ?