Najnowsze artykuły
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
- ArtykułyTargi Książki i Mediów VIVELO już 16–19 maja w Warszawie. Jakie atrakcje czekają na odwiedzających?LubimyCzytać1
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Peter Garlake
1
6,5/10
Pisze książki: historia
Urodzony: 1934 (data przybliżona)Zmarły: 02.12.2011
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
14 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wielkie Zimbabwe Peter Garlake
6,5
Rzetelne opracowanie stanowiące kompilacje najważniejszych raportów oraz opracowań prac wykopaliskowych, prowadzonych na terenach samego Wielkiego Zimbabwe, jak i obszarów z nim powiązanych. Autor stworzył solidne opracowanie, stanowiące ciekawe kompendium wiedzy zarówno na temat samych ruin, kultury ludów je zamieszkujących, a także podejmowanych na tym terenie działań archeologicznych. Przedstawił on ponadto rzetelne argumenty optujące za lokalnym pochodzeniem budowniczych omawianej osady (co w latach 70. w Rodezji nie było zbyt lekką do przyjęcia teorią). Zestawienie wniosków archeologicznych jest w większości przekonujące, oczywiście są fragmenty, w których właściwie każda interpretacja może być prawdziwa, w szczególności dotyczy to elementów kultowych i religijnych, jednak problemy generuje tutaj omawiana materia, a nie sam sposób opowiadania o niej. Omówienie tematu poprawnie metodologicznie, sprawne i logicznie poprowadzone.
Szkoda że autor jedynie postulował zbadanie tradycji ustnej odnośnie ruin, nie przeprowadzając w tym temacie żadnych badań, choć zdaje się, że ówczesna sytuacja polityczna znacznie utrudniała, a może nawet uniemożliwiała przeprowadzenie tego typu działań. Opracowanie jest bogato ilustrowane, choć zdjęcia będą dla dzisiejszego czytelnika w stanowczo zbyt małej rozdzielczości, wszystkie czarno-białe. Nie wiem czy to kwestia wydania polskiego (moje jest z 1982 roku),czy opracowania u źródła, niemniej z powodu daty wydania trudno być tutaj szczególnie czepliwym.
Jedynym elementem, który został moim zdaniem stanowczo niedopracowany są mapy. Są one zwyczajnie nieczytelne. Autor powołuje się na różne tereny oraz krainy geograficzne, które bez jakiejkolwiek wizualizacji nic czytelnikowi nie mówią, ani niczego nie prezentują. Szkoda, bo umieszczenie tych pustych nazw nawet w przybliżonym kontekście sytuacyjnym, pozwalającym oszacować dzielące je odległości, znacząco pomógłby w zrozumieniu zarówno dziejów opisywanych ludów/terenów, jak i logiczności wywodu autora.
Reasumując ciekawa pozycja o ciekawym miejscu, stanowiąca rzetelną analizę materiału archeologicznego, z okazyjnymi wstawkami odnośnie tradycji ustnej. Myślę, że każdy kto znalazł tę książkę wie, czy chce ją przeczytać czy nie, dlatego nie będę wskazywać dla kogo jest ona przeznaczona.