Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Choć podebrałam tę książkę nastolatkowi, nie zawiodłam się sensem jej przekazu. Przedstawiona historia dwóch braci aż nadto ostrzega nas przed bezkompromisowym światem show- biznesu. Ostrzega nie tylko utalentowane dzieci czy młodzież, które wiedzione blaskiem sławy i pieniędzy podpisują wieloletnie kontrakty z wielkimi firmami promocyjnymi czy producenckimi, ale również ich najbliższych - rodziny, środowisko szkolne, przyjaciół. W chwili podpisania jakże intratnej, wydawałoby się, umowy wszyscy stają się jej niewolnikami. Pięknie wydanym produktem na sprzedaż, który wymaga poświęceń, ciężkiej pracy, wyrzeczenia się wolności i często osobowości. W świecie, w którym najważniejszy jest ładnie opakowany produkt - wytwór pracy całej rzeszy specjalistów- w celu uzyskania jak najwyższego zysku, nie liczy się talent, człowiek, jego emocje czy jego osobiste dobro i właśnie o tym przekonali się bohaterowie tej książki. Oczywiście nie zabrakło tu innego ważnego przekazu - pieniądze i sława mogą nas uszczęśliwić pod warunkiem, że znajdziemy w życiu miejsce na prawdziwą miłość i oddaną przyjaźń oraz kiedy pozostaniemy wierni naszym wewnętrznym odczuciom. Działanie wbrew sobie, jedynie dla poklasku i zewnętrznej akceptacji, może być zgubną drogą samorealizacji.