Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński34
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać409
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jack Lance
1
6,3/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
186 przeczytało książki autora
204 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Płomień strachu Jack Lance
6,3
Książka do samego końca trzyma nas w napięciu. Ostatnie 30 stron czytałem bardzo szybko bo nie wierzyłem w o co się tam dzieje. Człowiek bardzo wczuwa się w głownego bohatera. Chociaż zwlekałem z przeczytaniem bo z początku słąbo mnie wciągnęła to później było gorąco. Teraz wiem dlaczego autor porównywany jest do S. Kinga. Polecam.
Płomień strachu Jack Lance
6,3
Powieść od początku wzbudziła moją ciekawość, a to głównie zasługa przerażających, ale jednocześnie fascynujących listów. W mojej głowie pojawiło się mnóstwo pytań, ale przede wszystkim zastanawiałam się, czy główny bohater jest tym, za kogo się podaje, bo jak inaczej wyjaśnić dziwne wiadomości. Pewnie nie tylko mnie zaświtała w głowie myśl, co bym zrobiła, gdybym to ja dostała takie urocze paczuszki od nieznajomego. Akcja rozwija się tu bardzo szybko i naprawdę bawiłam się dobrze, odczuwając emocje bohaterów i odkrywając kolejne karty zagadki, napotykając przy tym na zaskakujące zwroty akcji.
Głównego bohatera polubiłam. Co prawda, nie ma w sobie nic wyjątkowego, ale mnie prostolinijność zawsze urzeka. I tak było w tym wypadku. Cała fabuła kręci się wokół niego. Koszmary i paniczny lęk przed ogniem - pirofobia, który pojawia się wraz z otrzymaniem przesyłek, i który w jakiś sposób łączy się z przeszłością, stanowią fajną podstawę niezłej historii. Ponadto poznajemy partnerkę Jasona, która w całym tym szaleństwie trwa przy jego boku. Widać, że pisarz przyłożył się do kreacji świetnie dogadującego i wspierającego się małżeństwa. Pokrótce opowiada również o poprzednim związku kobiety, o tym, jak się zakończył i jak poznali się z Jasonem. Znajdziecie tutaj opisy codziennego życia, małżeńską relację, prywatne problemy bohaterów, co mnie osobiście odpowiadało, bo było to bardzo realistyczne, zupełnie jak w rzeczywistości.
Jeśli chodzi o spisek, chęć zemsty i wydarzenia z przeszłości głównego bohatera – rodzinna tragedia i ukrywanie TAKIEJ tajemnicy przez tyle lat, to niestety wydaje się to naciągane, ale mimo wszystko chęć poznania rozwiązania zagadki, a tym samym przeszłości, jest na tyle duża, że czyta się ją szybko i przyjemnie. Pojawienie się wzmianki dotyczącej inkarnacji było trochę absurdalne. Z jednej strony może i ciekawe, ale przecież ta powieść to żadna fantastyka, tylko thriller w połączeniu z kryminałem, więc tutaj ta aluzja wypadła słabo. Ostatecznie odkrycie prawdy jest zadziwiające i wydawać by się mogło proste, wręcz oczywiste. Dokładnie w tym miejscu pojawia się uczucie, że coś w tej książce jest niedopracowane do końca. Niesamowite i jednocześnie zwodnicze jest to, że wcześniej nie pojawiły się pytania dotyczące dzieciństwa Jasona, że tyle lat żył w nieświadomości.
Koniec nie sprawił, że spadłam z krzesła, nie wydarzyło się nic niespodziewanego. Myślę, że dużą rolę odegrał tu fakt, że książka nie jest gruba objętościowo i to zakończenie odbyło się za szybko. Ponadto jest przewidywalne i bez polotu. Tak naprawdę emocje utrzymywały się, dopóki nie poznałam tajemnicy z przeszłości, potem podekscytowanie opada, ale nie ma się co martwić, bo ta przeszłość zostaje odkryta właściwie na samym końcu, więc prawie przez całą powieść napięcie i delikatny dreszczyk jest utrzymany.
Płomień strachu nie jest wymagającą lekturą, raczej luźną. Nie jest też z najwyższej półki, ale jeśli ktoś lubi psychologiczne thrillery, to zdecydowanie powinien mieć ją na uwadze.
http://www.uciekajacestrony.pl/