Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Vera Brosgol
2
7,2/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://verabee.com/
7,2/10średnia ocena książek autora
39 przeczytało książki autora
21 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Anya's Ghost Vera Brosgol
6,9
Eisner 2012 jak najbardziej zasłużony. Rzecz skierowana do nastolatków i w istocie poruszająca problem tożsamości i akceptacji siebie w kulturowym tyglu Stanów Zjednoczonych, a wszystko ubrane w atrakcyjną formę lekkiego horroru z bardzo przyjemną kreską. Dla mnie must have. Edycji polskiej póki co nie ma, ale język jest na tyle prosty, że warto sięgnąć po wersję angielską
Anya's Ghost Vera Brosgol
6,9
Długo polowałem na tytuł - i niepotrzebnie zwlekałem. Przez to oczekiwania miałem większe niż dotychczas. Uwielbiam powiastki o duchach od małego szkraba. Kto pamięta kreskówki z Kacprem? Ręka w górę! Dlatego byłem zainteresowany, jak poradzą sobie w komiksowej scenerii. Ale to nastoletnia dyzenteria: nastoletnie problemy w formie mikro. Wyalienowanie, dziewczyny podkradające chłopaków, brak tożsamości kulturowej w lekkiej tonacji rozrywkowej. I nie miałbym problemu z tą pozycją, gdyby nie jej koślawe rozwiązania fabularne. Problemy rozwiązują się samoczynnie, uwolniony duch z czeluści pochłaniającej ciemności to niegroźna dziewczynka z zaburzeniami emocjonalnymi, a wszelkie zwroty akcji, nawet jeśli zrobione po staremu, zwyczajnie nie zaskakują i są wtórne wobec kultury ghost-track. Przechodzi przez palce, jak przezroczysta powłoka duszy zagubionej między starym, a nowym światem.
Mogłaby powstać z tego źródła całkiem niezła produkcja familijna na ekranach kin. Z zastrzeżeniem, że nie warto napalać się na gorące tematy. Temat wciąż jak żelazko podłączone do gniazdka - pali, ale nie wystarczająco, żeby się poparzyć. Spóźniłem się z lekturą o osiem lat. Gdyż nie ukrywam, że nastoletnia izolacja przestała być elastyczna. Zbyt wiele produkcji poruszało tę sferę mentalną i tutaj otrzymujemy ochłapy z ogólniaka, kiedy ,,źli'' byli ci, co chodzą z gorącym towarem, a nasza brzydota wydawała się przejaskrawiona, bo nie dostrzegaliśmy naszej atrakcyjności outsidera.