Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michael Harold Brown
1
7,1/10
Pisze książki: religia
Urodzony: 03.05.1952
Były dziennikarz śledczy, autor ponad dwudziestu książek, w tym bestsellerów takich jak: The Final Hour oraz After Life. Pojawił się w wielu programach telewizyjnych i audycjach radiowych jako ekspert, wypowiadając się na tematy, którymi zajmuje się w swoich książkach.
Jest współautorem wielu publikacji, począwszy od Reader’s Digest po The Atlantic Monthly. Mieszka w Palm Coast na Florydzie z żoną Lisą i trojgiem dzieci. Jest dyrektorem katolickiego portalu informacyjnego Spirit Daily.
Jest współautorem wielu publikacji, począwszy od Reader’s Digest po The Atlantic Monthly. Mieszka w Palm Coast na Florydzie z żoną Lisą i trojgiem dzieci. Jest dyrektorem katolickiego portalu informacyjnego Spirit Daily.
7,1/10średnia ocena książek autora
83 przeczytało książki autora
76 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Po drugiej stronie Michael Harold Brown
7,1
Każdy z nas wie, że umrze. Nie każdy jednak przekroczy próg śmierci, by następnie - zamiast rozpocząć życie wieczne - powrócić do swojej ziemskiej codzienności. Na tym właśnie polega niezwykłe doświadczenie tak zwanej śmierci klinicznej. Ci, którzy przez nią przeszli, składają niesamowite świadectwa. To oni są bohaterami publikacji amerykańskiego dziennikarza śledczego Michaela H. Browna, katolika zaangażowanego w życie Kościoła. Autor wprowadził też inny rodzaj bohaterów - są nimi chrześcijańscy święci, którzy na przestrzeni wieków, doświadczając mistycznych przeżyć, pozostawili na ich temat liczne świadectwa zadziwiająco podobne do tych, które opisują coś, co dziś określamy śmiercią kliniczną.
(źródło: okładka)
Szczerze powiedziawszy, nie przepadam za książkami religijnymi. Jestem wierząca i praktykująca, ale nie ciągnie mnie do lektury o świętych i historii Kościoła. "Po drugiej stronie" jest wyjątkiem. Zawsze interesował mnie temat życia po śmierci. Jak wygląda Niebo? Czy trzeba tam "dojść" i znajdujemy się na miejscu zaraz po śmierci? Czy można tam robić to, co na Ziemi tylko bez ograniczeń czasu? - te pytania nasuwają mi się na myśl. Brown próbuje odpowiedzieć na te i na wiele innych pytań na podstawie relacji osób, które umarły, przeszły przez tunel, by usłyszeć "Jeszcze nie czas".
"Po drugiej stronie" to nie jest zwykła książka. W zasadzie nie wiem, jak Wam ją opisać. Spróbuję najlepiej, jak potrafię.
Otóż Brown przytacza nam przykłady wielu osób, które umarły śmiercią kliniczną. Poznajemy ich opowieści o tym, co zobaczyły. Wszystkie historie mają wspólne punkty, co dowodzi, że życie po śmierci wygląda tak samo, ale również się różni. Niektórzy szli przez tunel, inni jechali windą. Jednych prowadził anioł, drudzy spotkali dawno zmarłych rodziców w kwiecie wieku.
Michael H. Brown w swojej książce pokazuje, że nie tylko Niebo istnieje, ale również Czyściec i Piekło. Uczy nas, że to, co wydaje nam się wspaniałymi uczynkami, osiągnięciami w oczach Boga się nie liczy. I ma rację. Wspomaga się również historiami świętych i pismami Kościoła. Pokazuje fakty, ale również się zastanawia. Jego książka przypomina rozmyślania, które każdy z nas powinien poczynić.
"Po drugiej stronie" pokazuje jak żyć, co czynić, by kiedy przyjdzie czas móc stanąć przed Sądem Ostatecznym i poszczycić się dobrymi uczynkami. Lekturę trzeba czytać wolno, nieśpiesznie, najlepiej w ciszy, aby się skupić. Nie możemy przez nią przelecieć i odłożyć na półkę po jednym dniu. Nie przejmujcie się faktem, że nie ma nawet 300 stron. Nad tą książką trzeba się zastanowić, pomyśleć, czy my również mamy takie zdanie, czy tak wyobrażaliśmy sobie Niebo.
Po książkę Michaela H. Browna powinny sięgnąć przede wszystkim osoby zainteresowane tematem życia po śmierci, osoby wierzące. Bo jakież ma znaczenie, że przeczytamy ją, skoro nie uwierzymy w ani jedno słowo? Z lektury można wynieść bardzo wiele, wystarczy umiejętnie "brać".
Po drugiej stronie Michael Harold Brown
7,1
"Istnieje taki świat, który zaczyna się po naszym odejściu z tego świata, a na jego określenie być może powinny być używane tylko dwa przymiotniki: "cudowny" i "fantastyczny".
Śmierć - czy wraz z nią kończy się nasze życie? To pytanie, które ludzie zadają sobie od samego początku istnienia naszej cywilizacji. Pytanie, na które najprawdopodobniej nigdy nie znajdziemy odpowiedzi. Czy warto więc zgłębiać ten temat i zastanawiać się nad istnieniem życia po życiu? Oczywiście, to bowiem największa tajemnica tego świata.
Michael Harold Brown to były amerykański dziennikarz śledczy, który w swoim dorobku może poszczycić się ponad dwudziestoma książkami. Pojawia się w licznych programach telewizyjnych, jak również w audycjach radiowych, pełniąc rolę eksperta. Jest założycielem katolickiego portalu "Spirit Daily". Obecnie autor mieszka w Palm Coast na Florydzie wraz z żoną i dziećmi.
"Po drugiej stronie" to publikacja zgłębiająca temat dowodów na życie po śmierci. Książka składa się z osiemnastu rozdziałów, w których autor na podstawie relacji licznych świadków opowiadających o przeżyciu własnej śmierci, snuje rozważania na temat drugiej strony. Rozważania dotyczące trzech potencjalnych miejsc, do jakich po swojej śmierci może trafić człowiek: niebo, piekło i czyściec.
Książka Michaela H. Browna składa się z dwóch płaszczyzn, które połączone w całość tworzą publikację idealną jedynie dla katolików. Pierwsza płaszczyzna to pewien swoisty uniwersalizm w przedstawianiu licznych historii ludzi, którzy zobaczyli wiele po swojej śmierci i wrócili do naszego świata. Warstwa ta z pewnością dotrze do każdego czytelnika, bez względu na wyznawaną wiarę czy jej brak, Brown bowiem przytacza relacje osób różnych wyznań, nawet ateistów. Trzeba jednak zaznaczyć, że pomimo swoistego uniwersalizmu, zauważyłam pewne zachwianie w proporcjach, gdyż historii katolików jest najwięcej. Pomimo tego mankamentu, płaszczyzna ta z pewnością zainteresuje wszystkich, gdyż przedstawiane w niej relacje są niezmiernie absorbujące. Warto również podkreślić, że dla czytelników, którym temat śmierci klinicznej i towarzyszącym jej doznaniom nie jest obcy, większość przytaczanych relacji nie będzie stanowiła żadnej nowości. Czytałam jedynie kilka publikacji na ten temat i muszę przyznać, że historie jakie przytacza Brown nie zaskoczyły mnie. Sądzę więc, że książka "Po drugiej stronie" winna stać się lekturą dla osób nie obytych z tym tematem, wówczas pewnie będzie spełniać swoją nadrzędną rolę, czyli swoistego przewodnika w odkrywaniu tajemnicy śmierci.
Druga płaszczyzna to liczne przemyślenia, refleksje i odniesienia do religii katolickiej, którymi autor niewątpliwie zasypuje czytelnika. W książce znajdziecie bowiem nawiązania do Pisma Świętego, czy przywoływane historie świętych. Podczas lektury można odnieść słuszne wrażenie o mocnej wierze katolickiej autora, bowiem jego zaangażowanie religijne widać na każdej stronie książki. Biorąc pod uwagę ten czynnik, lektura "Po drugiej stronie" może stać się dość problematyczna dla czytelników nie będących katolikami. Poza tym irytować mogą niektóre powtórzenia myśli autora, które wielokrotnie ukazywane, sprawiają poczucie chaosu i nieuporządkowania. Michael H. Brown używa bardzo prostego języka, dzięki czemu zrozumienie treści nie przysporzy nikomu trudności.
Czy książka "Po drugiej stronie" jest dowodem na życie po śmierci? Oczywiście, że nie. To publikacja będąca kolażem literatury dokumentalnej, popularnonaukowej i swoistego traktatu religijnego. Autor pod płaszczykiem historii o przeżyciu śmierci, przemyca własne refleksje i poucza katolików do życia w zgodzie z nauką Kościoła. Nie polecam tej książki osobom, które mają jakiekolwiek rozeznanie w tej problematyce, gdyż nie dowiecie się z niej niczego nowego. Polecam za to czytelnikom mocno wierzącym, którzy pragną umocnić swoją wiarę.
http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/