Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Katarzyna Wójcik
7
4,9/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,9/10średnia ocena książek autora
76 przeczytało książki autora
191 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Sukcesy i niepowodzenia uczniów edukacji wczesnoszkolnej. Aspekt pedagogiczny i neurobiologiczny
Katarzyna Wójcik
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2017
Aspiracje uczniów szkół ponadpodstawowych wobec strategii rozwoju kraju (na przykładzie województwa śląskiego)
Katarzyna Wójcik
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Zanim zawieje wiatr Katarzyna Wójcik
4,7
Sięgając po „Zanim zawieje wiatr” dostajemy opowieść pełna przygód i wydarzeń, podczas której będzie nam dane poznać trzy postacie. Ich losy nieubłaganie się łączą, a każda ich osobna historia znajduje swoje połączenie. By w którymś momencie zjednać swoje siły i wyruszyć w dalszą niebezpieczna ekspedycje po Czterech Krainach wszystko po to, aby odkryć prawdę już o legendarnych kamieniach Lyshanach, które swoją mocą już nie jedną osobę skusiły, aby je odnaleźć i zyskać ich ogromną moc do swoich celów. Każdemu człowiekowi przyświeca inny cel i w tym przypadku tak jest również z naszymi bohaterami. Yuna to chłopak, który skuszony starożytnymi artefaktami wyruszył w podróż za nimi, ledwo przy tym potrafiąc wkładać mieczem. Mina to alchemiczką, która w żaden sposób nie przyłączyła się do nikogo i sama zamierza samotnie stoczyć walkę ze swoim przeznaczeniem, jakie się wiąże wraz z kamieniami. Został nam jeszcze Garett, skrytobójca, który podążając za swoimi pragnieniami, nie mógł się oprzeć pokusie odnalezienia kamieni. Każdy w tej opowieści znajdzie coś dla siebie, gdyż każda postać ma coś w sobie, że prędzej czy później, poznając ich losy i to jakimi osobami są, obdarzymy ich sympatią. Na początku tak odległe od siebie losy, złączyły się w którymś momencie i dały nam drużynę, w której każdego znamy doskonale. Jednak książka nie jest idealna, przy czytaniu natknęłam się na wiele błędów przez które czytało się ją ciężko. Wręcz z pewnym oporem dlatego jestem pewna, że nie przypadnie każdemu do gustu, a dla mnie jest nijaka.
Zanim zawieje wiatr Katarzyna Wójcik
4,7
Są książki, które uwielbiam, są te których nie znoszę i jest też trzecia grupa – książki o których nawet nie wiem co mam myśleć. „Zanim zawieje wiatr” Katarzyny Wójcik niestety zalicza się do trzeciej grupy. Czy ta obłędna okładka skrywa coś wartego poznania?
„Zanim zawieje wiatr” to historia Yuna – chłopaka z wioski marzącego o zostaniu wojownikiem, Miny – ambitnej alchemiczki lubiącej wpadać w kłopoty oraz Garetta – brutalnego skrytobójcy. Los sprawia, że ta trójka zupełnie obcych sobie osób zostaje złączona w drużynę dążącą do odszukania jednego z Lyshanów – magicznych kamieni. Każdy z nich chce kamień dla siebie co wzmaga wzajemną rywalizację podczas tajemniczej wędrówki.
Autorka w swojej książce wykorzystała sprawdzone motywy fantastyczne – wyprawę, tajemnicze przedmioty, rywalizację bohaterów i magię. Według mnie pomimo tego zabrakło tej książce magicznej duszy potrzebnej wielbicielowi fantastyki do pochłonięcia danej historii. Jest to przyjemna lektura, ale o wiele więcej wymagam od książki, która liczy sobie 600 stron. Powinna ona porwać, czego niestety nie zrobiła. A czemu?
Autorka opisuje wszystko językiem pozbawionym emocji i ogromnie przedłuża dosłownie każdy opis. Mogę się tylko domyślać, że chciała tą szczegółowością sprawić by nic nie umknęło czytelnikowi i faktycznie wiedziałam wszystko o wszystkim. Również o wiele łatwiej było mi sobie wyobrazić każdą drobną sytuacje w książce, ale przez taki styl nie dostrzegłam wcale budowanego napięcia, którego w książkach fantastycznych potrzebuję obowiązkowo.
Z drugiej strony bardzo podobało mi się to, że autorka najpierw przedstawiła losy głównych bohaterów osobno, by potem połączyć ich wszystkich wspólną przygodą. Dzięki temu poznałam bohaterów i ich historię naprawdę dokładnie. Jednak również to w moim mniemaniu autorka zbytnio rozwlekła w czasie przez co zwyczajnie mnie nie wciągnęło.
„Zanim zawieje wiatr” to książka z ogromnym potencjałem, którego autorka niestety nie wykorzystała. Sam pomysł na fabułę oraz kreacja bohaterów była naprawdę interesująca jednak moment gdy czytelnik po pewnym czasie zaczyna się nudzić jest wręcz niedopuszczalny. Mimo to każdy ma inne zdanie i jeśli komuś z Was odpowiadają niesamowicie szczegółowe i bujne opisy to pewnie i ta książka przypadnie Wam do gustu. Bo kto wie... ¯\_ツ_/¯