Rachel Hartman lives and writes in Vancouver, BC. Her first YA fantasy novel, Seraphina, was published by Random House on July 10th, 2012. Here are some things that are already being said about Seraphina by some fabulous authors:
“A book worth hoarding, as glittering and silver-bright as dragon scales, with a heroine who insists on carving herself a place in your mind.” — Naomi Novik, New York Times bestselling author of the Temeraire series.
“Seraphina is strong, complex, talented — she makes mistakes and struggles to trust, with good reason, and she fights to survive in a world that would tear her apart. I love this book!” — Tamora Pierce, New York Times bestselling author.
“Just when you thought there was nothing new to say about dragons, it turns out there is, and plenty! Rachel Hartman’s rich invention never fails to impress — and to convince. It’s smart and funny and original, and has characters I will follow to the ends of the earth.” — Ellen Kushner, World Fantasy Award-winning author.
Serafina to opowieść opowieść o młodej i utalentowanej muzyczce, która skrywa pewien sekret. Mianowicie jest potomkinią smoka.
Dziewczyna żyje i służy na dworze w królestwie Goreddu, gdzie smoki ukrywają się w ludzkiej postaci
Jeżeli mam być szczera jak dla mnie Serafina to książka, która nie powinna ujrzeć światła dziennego. Jak możecie zauważyć na moim Instagramie bez twojej kolekcji mam sporo kiepskich książek (a już nie wspomnę ile mam takich przypadków w swojej bibliotece, po które jeszcze nie sięgam). Dlaczego Serafina nie powinna ujrzeć światła dziennego? - każdą stronę tej książki czytało mi się w męczarniach. Pomijając fakt, że tematyka jest niezmiernie ciekawa, to już sama fabuła nie zbyt. Od początku książka ta mnie męczyła, wątek nieszczęśliwej miłości. Sięgając po tę książkę oczekiwałam rozbudowanej historii o smokach, a dostałam tajemnicze zabójstwa, nieszczęśliwą miłość oraz ludzi posiadających smocze cechy. Niestety nawet po latach mój stosunek do tej książki się nie zmienił.
Ocena końcowa 2/10.
Po świetnej pierwszej części jestem zawiedziona 2 tomem. Był po prostu nudny. Sama fabuła była intrygująca i ciekawa ale wszystko ciągnęło się się strasznie długo, ta jej wyprawa, za dużo opisów. Męczyłam się żeby ją skończyć bo byłam ciekawa jak to się zakończy. I znów rozczarowanie. Już wolałabym żeby ktoś z głównych bohaterów zginął niż zrobić coś takiego. 😕😣