Bling Ring Nancy Jo Sales 5,4
ocenił(a) na 79 lata temu http://sztukaswiatlemdladusz.blogspot.com/2014/08/20-bling-ring-nancy-jo-sales_27.html
Książka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Na początku nie byłam pewna, czego mogę się spodziewać, bo jedynym utworem z gatunku literatury faktu, jaki miałam okazję czytać to wspaniałe "Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamińskiego. Zapewne dlatego bardzo długo czekałam nim sięgnęłam po "Bling Ring".
Utwór opowiada historię najbardziej cynicznych włamywaczy w dziejach Hollywood. Historię nierealną, pełną absurdu, a jednak prawdziwą. Nancy Jo Sales przedstawia w książce nie tylko same sylwetki "bohaterów" owego przestępstwa, ale także na podstawie innych artykułów czy wypowiedzi nastolatków próbuje zrozumie motyw działania Bling Ringu. I udaje jej się to. Okazuje się, że wszystko skupia się wokół sławy. Nie wokół sukcesu, lecz właśnie wokół bycia sławnym, bycia "na topie".
"Oto pytanie na miarę jajka i kury - chcemy być sławni, bo jesteśmy narcyzami, czy może jesteśmy narcyzami z powodu kultu sławy?"
To tylko przykład pytań, jakie można znaleźć z utworze. Nancy Jo Sales pisze, że problemem dzisiejszej młodzieży jest to, że każdy uważa się za sławnego lub myśli, że jest zaledwie o krok od sławy. To wszystko za sprawą portalów społecznościowych, m.in. Facebook czy Twitter, których złą sławę nie raz przytoczono w utworze. Jedna z dziewcząt, która udzieliła Sales wywiadu, mówi tak:
"Każdy myśli, że jest sławny. Nazywam to "SNF", "sławny na Facebooku". Myślą, że wystarczy się lansować i nie trzeba zapracować na sławę."
Można tu przeczytać inne słowa:
"Delikatnie mówiąc, dzisiejsza młodzież ma bzika na punkcie sławy. Przeprowadzono wiele badań na ten temat i wygląda na to, że panuje szał na punkcie bzika młodzieży na punkcie sławy."
Chyba nikt temu nie zaprzeczy. Żyjemy w erze internetu, portali społecznościowym i you tube. Patrząc na rówieśników, którzy odnoszą "sukces" poprzez umieszczanie w internecie swoich zdjęć i filmów, oni też chcą zasmakować takiego życia. Chcą by o nich mówiono. To nic złego; myślę, że każdy poniekąd lubi być w centrum uwagi, jednakże coraz mniej ludzi zdaje sobie sprawę z tego, jak ciężka jest droga do owego celu, dlatego wielu ją skraca.
"Dziś jest tak, jakby każdy stał się wielbicielem samego siebie. I każdy promuje się na portalach społecznościowych. Każdy jest swoim własnym paparazzo."
Więc o co właściwie chodzi?
"Chciała być częścią stylu życia, na którym zależy nam wszystkim."
Nick Prugo o tym, dlaczego Rachel Lee
posunęła się do kradzieży ubrań gwiazd
The Bling Ring to książka dla każdego. Jej treść stanowi przede wszystkim przestroga ku temu, dokąd zmierza młodzież XXI wieku. Jest to zdecydowanie utwór godzien polecenia. Pomimo jego formy* czyta się go szybko, a jego treść jest zrozumiała.
Jeszcze raz polecam!